Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Puk z Pukowej Górki
Autor: Rudyard Kipling

Pan Henryk Dawe… przepraszam, Hal… powiada, że jestem wybornym modelem na maszkarę do rynny! Nieznajomy uśmiechnął się i grzecznie uchylił aksamitnej czapeczki. Dzieci obaczyły, iż miał szpakowate włosy, zwichrzone w bujną czuprynę ponad czołem. Nie był młody… liczył sobie co najmniej czterdziestkę… ale oczy miał dziwnie młodzieńcze, choć otoczone wieńcem drobnych, zabawnych zmarszczek. U szerokiego pasa wisiała mu sakiewka z wyszywanej skóry, wyglądająca nader interesująco. — Czy wolno się przypatrzyć rysunkowi? — zapytała Una wysuwając się naprzód. — Ma się rozumieć! Ma się rozumieć! — odrzekł Hal robiąc im miejsce na oknie, po czym znów wziął w rękę srebrny sztyfcik i zabrał się do roboty. Puk siedział nieruchomo, a szeroki, jakby zamarły na ustach uśmiech nie zszedł z nich ani na chwilę przez cały czas, gdy zręczne i niemylne palce rysownika odtwarzały rysy Pukowej twarzy. Dzieci śledziły uważnie każdy ruch artysty. Naraz Hal wydobył z sakiewki trzcinowe pióro i zatemperował je małym nożykiem z kości słoniowej, wyrzeźbionym w kształcie ryby. — O, jakież to piękne! — zawołał Dan. — Na bok palce! Ten nożyk jest *straszliwie* ostry! Zrobiłem go sam z najlepszej holenderskiej stali. Także i tę rybę jam wyrzeźbił. Gdy jej płetwę grzbietową przesunąć w stronę ogona… o, w ten sposób… ryba połyka ostrze, jak niegdyś wieloryb połknął patriarchę Jonasza… A oto mój kałamarzyk; wokoło wyrzeźbiłem czterech świętych ze srebra. Przyciśnij głowę świętego Barnaby. Otwiera się… i oto… Zanurzył w kałamarzu zaostrzone pióro — i śmiało a dokładnie jął uwydatniać główne linie rubasznej twarzy Puka, dotąd tylko lekko zaznaczone srebrnym sztyfcikiem. Dzieci aż usta otworzyły z podziwu, bo twarz ta wprost zdawała się wyskakiwać z kartki papieru. Hal pracował pilnie i jakby wtórował kroplom deszczu bębniącym o dachówki, rozmawiając z dziećmi — to wyraźnie, to znów półgłośnym pomrukiem; od czasu do czasu przerywał rozmowę, marszcząc się albo uśmiechając do swej roboty. Opowiedział im, że urodził się w folwarku Małe Lipy i że ojciec bijał go za to, że rysował różne rzeczy zamiast pracować, aż w końcu stary ksiądz, zwany ojcem Rogerem, który malował ozdobne litery w książkach bogatych ludzi, nakłonił rodziców, by oddali mu chłopca pod opiekę niejako w charakterze terminatora malarskiego. Wraz z ojcem Rogerem podążył do Oxfordu, gdzie zmywał talerze, podawał buty i płaszcze wychowankom kolegium mertońskiego… — Pewno ci się to nie bardzo podobało? — zagadnął Dan, zasypujący go w ogóle tysiącem najróżniejszych pytań. — Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Połowa Oxfordu wrzała podówczas robotą. Wznoszono nowe kolegia albo upiększano stare, a do pomocy wzywano najsławniejszych mistrzów w całym chrześcijaństwie… królów w swoim fachu, czczonych i sławionych nawet pomiędzy monarchami. Jam ich znał i dla nich pracował… to mi wystarczyło. Nic więc dziwnego… że… Tu przerwał i zaśmiał się. — Zostałeś wielkim człowiekiem, Halu! — dokończył Puk. — Owszem, tak mi mówiono, Robinie. Sam Bramante nawet mi to mówił. — Dlaczego? Coś ty robił? — zapytał Dan. Artysta spojrzał nań z ukosa. — Ano różne rzeczy w kamieniu i w innym materiale. Nie wiem, czy o nich słyszałeś. Można je spotkać po całej Anglii. Niedaleko szukając, ja to przebudowałem nasz mały kościółek świętego Barnaby. Praca ta kosztowała mnie

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 10 | 11 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Miguel de Cervantes Saavedra, Jan Kasprowicz, Jacob i Wilhelm Grimm, Honore de Balzac, Max Dauthendey, Maria De La Fayette, Julius Hart, Denis Diderot, Joseph Conrad, Karl Gjellerup, Hugo von Hofmannsthal, Charles Baudelaire, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Frances Hodgson Burnett, Bolesław Prus, Józef Czechowicz, Jean-Marc Bernard, Eurypides, Adam Asnyk, Konstanty Gaszyński, Aleksander Brückner, Maria Dąbrowska, Seweryn Goszczyński, Anatol France, Marija Konopnicka, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Daniel Defoe, Tadeusz Boy-Żeleński, Alfred Jarry, Anatole le Braz, Fryderyk Hölderlin, Homer, Dōgen Kigen, Gustave Kahn, Théodore de Banville, Andrzej Frycz Modrzewski, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Hans Christian Andersen, Francis Jammes, Casimir Delavigne, Stanisław Brzozowski, Léon Deubel, Zygmunt Gloger, René Descartes, Michał Bałucki, Charles Baudlaire, Alter Kacyzne, Klemensas Junoša, Pedro Calderón de la Barca, Franciszek Karpiński, Wincenty Korab-Brzozowski, Maria Konopnicka, Björnstjerne Björnson, , Antonina Domańska, Tristan Derème, Johann Wolfgang von Goethe, Anton Czechow, Aleksander Fredro, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Max Elskamp, Władysław Anczyc, Charles Guérin, Charles Cros, E. T. A. Hoffmann, Louis le Cardonnel, Stefan George, Deotyma, Aleksander Dumas, Fryderyk Hebbel, Theodor Däubler, brak, Wiktoras Gomulickis, Fagus, George Gordon Byron, Wiktor Gomulicki, Alojzy Feliński, Marceline Desbordes-Valmore, Antoni Czechow, Anatole France, Rudolf G. Binding, Henry Bataille, Guillaume Apollinaire, James Oliver Curwood, Michaił Bułhakow, Rudyard Kipling, nieznany, Stefan Grabiński, Joachim Gasquet, Aloysius Bertrand, Stanisław Korab-Brzozowski, Louis Gallet,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Samowiedzy! Boleści!
Król Drozdobrody
ta chwila
Ptaszki
Mogiła wyklętego poety
knajpa
Siedmiośpiochy
zaułek
Pieśń przyjacielska Przy kielichu
Nie udało się

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




w naszej ofercie znajdziesz thermomix ft7 i najlepszą prezentacje jego możliwości https://thermofood.pl/ przepisy oraz akcesoria opole, kraków, zawiercie, kędzierzyn-koźle
ganjafarmer
chustonoszenie
kancelaria ultimatum
© 2015 Zbiór książek.