Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Staruszki
Autor: Charles Baudelaire

W labiryntach prastarych stolic, w ich odmęcie, Gdzie ma swój czar to nawet, co ohydne i wstrętne, Gnany smutnym kaprysem rad ścigam zawzięcie, Istoty dziwne, mimo zgrzybiałość ponętne. Te poczwary bezkształtne — to niegdyś kobiety — Eponina lub Lais! Dziś zmięte, zgarbione… Kochajmy je! to jeszcze duchy — te szkielety W podarte, wynoszone szmaty otulone. Czołgają się, chłostane cnotą bezlitośnie, Drżąc przed nadbiegających hukiem omnibusów, I jak relikwie tuląc u boku miłośnie, Woreczki, szyte w kwiaty lub w godła rebusów. Drepcą jak marionetki — lub podobne rannym Zwierzętom — wloką swoje umęczone członki, Lub drgają mimo woli ruchem nieustannym, Te przez jakiegoś biesa poruszane dzwonki. — Wzrok ich, to głębia, kędy nocą woda świeci. Błyszczy — i mimo starość jak świder przeszywa, W ich spojrzeniu jest boski wyraz oczu dzieci, W których lada błyskotka śmiech i dziw wyzywa. — Czyście zauważyli, że trumny staruszek, Bywają często szczupłe jak trumna dziecięca? Śmierć mądra w tym zbliżeniu z całunem pieluszek Składa symbol dziwaczny, co jednak przynęca. — I gdy na tle Paryża, wielkiego mrowiska, Taki blady cień przemknie — coś mi z cicha szepce, Iż te wątłe istoty, widmowe zjawiska Suną się pomalutku ku nowej kolebce. Albo, patrząc na dziwnie złamane postacie, Rozmyślam, geometrii pracami zajęty, Ile się też robotnik na swoim warsztacie Namorduje nad formą skrzyń na one szczęty? Jak oczy — studnie ryte przez łez miliony, Tygle, które stygnący metal porysował,… Mają czar tajemniczy i niezwyciężony Dla tych, kogo surowy los od dziecka chował. 2. Westalka, dawniejszego Frascati ponęta; Kapłanka Thalii, której, — o zmienności doli! Tylko nieboszczyk sufler nazwisko pamięta; Kwiat cudny, niegdyś słynna pieszczota Tivoli; Wszystkie mię upajają! lecz śród tej biedoty, Są takie, co żółć mieniąc w miód, rzekły wbrew losom Poświęceniu — od niego biorąc skrzydeł loty: „Hipogryfie potężny, nieś mię ku Niebiosom!” Tę, niedola Ojczyzny ciężkim jarzmem gniecie, Małżonek wylał na nią wszystkie męki piekła; Ta — Madonna przez własne udręczona dziecię, A z ócz każdej z nich cała rzeka łez wyciekła! 3. Ileż ich znam! Jak często goniłem za niemi! Pamiętam jedną, która o zachodzie słońca, Gdy Niebo zda się krwawić rany szkarłatnymi, Na ustronnej ławeczce siadała milcząca, By posłuchać koncertu, jaki wojsko grywa Po ogrodach, orkiestra z trąb głównie złożona, Co w te złote wieczory, gdy wszystko odżywa, Jakąś skrę bohaterstwa tchną w mieszczuchów łona. Ta, z życiem jeszcze, dumna, sztywna — z swej uboczy Piła chciwie rycerski śpiew marsowych synów; Czasem jak stary orzeł otwierała oczy; Jej skroń z marmuru zdała się godną wawrzynów! 4. Tak idźcie, stoicznie, bez skarg, nieugięte, W pośrodku żywych stolic mętnego chaosu, Matki z łonem przebitym, hetery lub święte, Których imiona niegdyś brzmiały śród rozgłosu. Wy, coście były wdziękiem, coście były sławą, Dziś nikt was nie zna! Nieraz opój rozbestwiony Swą szyderczą miłością znieważa was krwawo, A w ślad skacząc przedrzeźnia ulicznik spodlony. Cienie skurczone, co się wstydzicie istnienia, Śliznące się wzdłuż murów, zgarbione, nieśmiałe, Ach, dziś was nikt nie wita! (dziwne przeznaczenia!) Szczątki ludzkości, już dla wieczności dojrzałe! Lecz ja, który nad wami czuwam duszą tkliwą I wzrokiem niespokojnym chwiejne śledzę kroki, Jakbym był ojcem waszym, — doświadczam — o dziwo! Skrycie, bez wiedzy waszej — radości głębokiej. — Widzę uczuć młodzieńczych rozkwity, uśmiechy, I dni dawno ubiegłych smug ciemny lub złoty, Przerywam serc tysiącem szałów waszych grzechy, A duch mój się waszymi opromienia cnoty — Szczęty, mózgi pokrewne, o bliski mi świecie! Co wieczór uroczyście żegnam was

Czytaj dalej: 1 | 2 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Charles Baudelaire, Anatole le Braz, E. T. A. Hoffmann, Stefan Grabiński, Rudyard Kipling, Charles Cros, nieznany, James Oliver Curwood, Eurypides, Antoni Czechow, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Aloysius Bertrand, Tristan Derème, Léon Deubel, Joachim Gasquet, Stanisław Korab-Brzozowski, Wincenty Korab-Brzozowski, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Deotyma, Maria Dąbrowska, Charles Baudlaire, Michał Bałucki, Théodore de Banville, Stefan George, Antonina Domańska, brak, Louis Gallet, Francis Jammes, Seweryn Goszczyński, Fryderyk Hölderlin, René Descartes, Karl Gjellerup, Franciszek Karpiński, Max Elskamp, Henry Bataille, Wiktor Gomulicki, Hans Christian Andersen, George Gordon Byron, Johann Wolfgang von Goethe, Józef Czechowicz, Aleksander Brückner, Frances Hodgson Burnett, Anatol France, Tadeusz Boy-Żeleński, Stanisław Brzozowski, Björnstjerne Björnson, , Dōgen Kigen, Guillaume Apollinaire, Alojzy Feliński, Pedro Calderón de la Barca, Jacob i Wilhelm Grimm, Anatole France, Honore de Balzac, Rudolf G. Binding, Michaił Bułhakow, Andrzej Frycz Modrzewski, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Adam Asnyk, Klemensas Junoša, Aleksander Fredro, Louis le Cardonnel, Alfred Jarry, Miguel de Cervantes Saavedra, Bolesław Prus, Casimir Delavigne, Fagus, Maria De La Fayette, Max Dauthendey, Jean-Marc Bernard, Wiktoras Gomulickis, Aleksander Dumas, Hugo von Hofmannsthal, Władysław Anczyc, Alter Kacyzne, Marija Konopnicka, Zygmunt Gloger, Julius Hart, Jan Kasprowicz, Theodor Däubler, Maria Konopnicka, Charles Guérin, Joseph Conrad, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Denis Diderot, Gustave Kahn, Marceline Desbordes-Valmore, Homer, Anton Czechow, Fryderyk Hebbel, Konstanty Gaszyński, Daniel Defoe,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Pięć palców dłoni
Wyznanie
Anioł Pański
Kameleon
Lulajże, Jezuniu
coda
Czerw drzewa zwiędłe toczy
Len
Rupiec Kopeć
Reineke-Lis

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.eu




sklepy rowerowe warszawa
© 2015 Zbiór książek.