Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Dziennik Franciszki
Autor: Klementyna z Tańskich Hoffmanowa

potajemnie życzyła. Jadąc do Warszawy, byliśmy w Sulgostowie; pani starościna wesoła, szczęśliwa, jak też była Państwu rada! Powiedziała mi, że kto tego nie doznał, wystawić sobie nie może, co to jest za szczęście rodziców w własnym domu przyjmować. Wszystkie potrawy, wszystkie trunki i przysmaki, które Państwo lubią, wszystkie były na stole przez te trzy dni; nie zapomniała o niczym, co by im przyjemność zrobić mogło, a na wyścigi z panem starostą usługiwała im i dogadzała. Słyszałam, jak Jmć Dobrodziejka mówiła do niego, że Basia jeszcze lepsza od tego czasu, jak za mąż poszła. „Nie lepsza — odpowiedział — już ją taką z rąk Państwa Dobrodziejstwa dostałem, ale ma teraz większe pole okazania przymiotów swoich, a jaką jest przez te parę dni dla rodziców, taką dla mnie co dzień. Widać też, że ją serdecznie kocha i ona bardzo się do niego przywiązała. Mówiła mi, że męża to żona uważa jak ojca, jak przyjaciela, że to jest związek tak ścisły, iż bardzo pojmuje, że tylko śmierć jedna rozerwać go może; i co dziwnego, powiadała mi jeszcze, że co dzień jest szczęśliwsza i że woli daleko dnie teraźniejsze jak dnie wesela. Już się zupełnie rozgospodarowała i bardzo dobrze umie domem zarządzać, gości przyjmować. Panny i dziewczęta, które z Maleszowej pobrała, mówią, że im wybornie w Sulgostowie. Państwu nie chciało się wyjeżdżać; ja wyznam szczerze, że mi było do Warszawy pilno, i byłam temu rada, gdy ich listy do wyjazdu przymusiły. Miałam się do czego śpieszyć, tu prawdziwie ukształcę się, wydoskonalę, a ja dosyć mam ochotę zostać niepospolitą białogłową. Chcąc się do tego przysposabiać, wzięłam się szczerze do nauki i zawieszając na czas wszystkie myśli, bujania, całą przyszłość, chcę zająć się jedynie tym, co jest, nie tracić na próżno ani chwili. Wczora, jako w dzień, w który tu oddaną zostałam, Jmć Dobrodziejka zawiezła mnie do kościoła; spowiadałam się i komunikowałam z jej rozkazu na tę intencją, żeby nauki i światło, których mam tu nabrać, na dobre, nie na złe mi wyszły. Usłuchałam, lubo tego nie pojmuję, jak by inaczej stać się mogło? Skoro się rozpatrzę na tych nowosiedlinach, opiszę wszystko — dotąd jestem odurzona. Przywykła widzieć zawsze znajome twarze, wydziwić się nie mogę, iż tu nie znam nikogo. Dnia 12 kwietnia, w piątek Już zupełnie się rozpatrzyłam i nieco oswoiłam z nową siedzibą moją. Madame Strumle bardzo mi się podoba, do rzeczy białogłowa i dziwnie na mnie łaskawa. Nie tak tu dworno, wspaniale, huczno, jak w maleszowskim zamku, ale uczciwie i dosyć wesoło; mnie sama nowość bawi; na przykład: nie ma ani pacholików, ani hajduków, tylko i do stołu, i wszędzie same usługują kobiety. Jest nas panien kilkanaście, wszystkie z najpierwszych domów i młodziuteńkie. Bardzo tu często wspominają siostrę pana starosty, pannę Mariannę, dzisiejszą kasztelanową połaniecką; była na tej pensji przez parę lat i w sercu Madame i towarzyszek swoich słodką i niewytartą pamięć zostawiła. Ma to być dobra, rozsądna, wesoła, ze wszech miar przyjemna i nieoszacowana osoba; bardzo dobrze nauki przyjęła. Państwo, przypatrzywszy się tej pensji, zupełnie zaspokojeni zostali; już w klasztorze nie może być panna lepiej strzeżona. Madame nosi w kieszeni klucz od drzwi wchodowych, nikt

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Jacob i Wilhelm Grimm, nieznany, Pedro Calderón de la Barca, Charles Cros, George Gordon Byron, Adam Asnyk, brak, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, E. T. A. Hoffmann, Charles Baudlaire, Casimir Delavigne, Maria Konopnicka, Fryderyk Hölderlin, Louis Gallet, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Johann Wolfgang von Goethe, Karl Gjellerup, Franciszek Karpiński, Léon Deubel, Andrzej Frycz Modrzewski, Max Dauthendey, Rudolf G. Binding, Seweryn Goszczyński, Björnstjerne Björnson, Rudyard Kipling, Marceline Desbordes-Valmore, Hans Christian Andersen, Honore de Balzac, Klemensas Junoša, James Oliver Curwood, Jan Kasprowicz, Wincenty Korab-Brzozowski, Władysław Anczyc, Theodor Däubler, Michaił Bułhakow, Józef Czechowicz, Konstanty Gaszyński, Aleksander Fredro, Maria De La Fayette, Guillaume Apollinaire, Henry Bataille, Wiktoras Gomulickis, Jean-Marc Bernard, Alojzy Feliński, , Denis Diderot, Louis le Cardonnel, Daniel Defoe, Alter Kacyzne, Maria Dąbrowska, Tristan Derème, Stefan Grabiński, Bolesław Prus, Stanisław Brzozowski, Aloysius Bertrand, Hugo von Hofmannsthal, Joseph Conrad, Marija Konopnicka, Fagus, Fryderyk Hebbel, Miguel de Cervantes Saavedra, Aleksander Dumas, Max Elskamp, Frances Hodgson Burnett, Anatole France, Anatole le Braz, Charles Guérin, Eurypides, Charles Baudelaire, Alfred Jarry, René Descartes, Théodore de Banville, Antoni Czechow, Francis Jammes, Deotyma, Homer, Aleksander Brückner, Dōgen Kigen, Anatol France, Zygmunt Gloger, Stefan George, Antonina Domańska, Anton Czechow, Wiktor Gomulicki, Julius Hart, Stanisław Korab-Brzozowski, Joachim Gasquet, Michał Bałucki, Tadeusz Boy-Żeleński, Gustave Kahn, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Pies i flakon
Widmo
Hymn do piękna
Piekło kobiet
imieniny
Monna Kerywel
Księga dżungli
na wsi
Ongi śpiewałem
Połowa życia

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.