Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kapitanowie zuchy
Autor: Rudyard Kipling

ciebie. Wtedy on by się dostał na twoją linę. — Zdaje mi się, że byłoby to dla nas wszystko jedno. Ale, Harvey, czy widziałeś jego głowę? — Czy widziałem? Toż ja nigdy jej nie zapomnę! Ale pomyśl no, Dan; cała rzecz nie mogła być zrobiona rozmyślnie. Wszystko należy przypisać prądowi. — Prądowi! On sam na ten prąd się dostał, Harvey. Przecież rzucono go w morze o sześć mil na południe od flotylli, a my obecnie znajdujemy się o dwie mile od okrętu. Podobno obciążono go łańcuchem długości półtora sążnia. — Ciekawym, co on tym nożem zbroił… tam, na wybrzeżu francuskim? — Coś niedobrego, to pewne. Przypuszczam, że nieborak musi go zabrać z sobą na sąd ostateczny, więc… Cóż ty robisz z rybami? — Rzucam je w morze. — Dlaczego? Przecież my jeść ich nie będziemy. — Mniejsza o to. Musiałem patrzeć w twarz nieboszczyka, gdym zdejmował pas… Ty, jeżeli chcesz, możesz zachować swój połów; *ja* mojego nie potrzebuję. Dan nic nie odrzekł, lecz również rzucił swoje ryby w morze. — Strzeżonego Pan Bóg strzeże — mruknął w końcu. — Oddałbym całą miesięczną płacę, byleby ta mgła się podniosła. We mgle zdarzają się rzeczy, jakich się nie widuje przy jasnej pogodzie… różne okrzyki, nawoływania. Już mnie to nieco pocieszyło, że on pojawił się w taki sposób, jakeśmy go widzieli, a nie na własnych nogach. A przecież mógł przyjść i na własnych nogach. — Nie-e, Dan! Teraz już jesteśmy akurat nad nim. Życzyłbym sobie teraz znaleźć się bezpiecznie na statku, niechby mnie tam spotkały i cięgi od stryja Saltersa. — Oni wkrótce zaczną nas szukać. Daj no mi tę trąbkę! To mówiąc, Dan wziął cynowy rożek używany do ogłaszania pory obiadowej; jednakże jeszcze nie rozpocząwszy trąbić, odjął go od ust. — Dalej, dalej! — zachęcał go Harvey. — Nie mam ochoty pozostawać tu przez noc całą. — Pytanie, jak *on* na to będzie się zapatrywał. Jeden człek z dolnego wybrzeża opowiadał mi pewnego razu, że przebywał na szonerze, gdzie nie śmiano nawet trąbić na czółna, bo szyper… mówię nie o ówczesnym, ale tym, co był na pięć lat przedtem… po pijanemu zatopił chłopca przepływającego tuż obok statku; odtąd już ten chłopak zawsze pływał łódką tuż obok statku i krzyczał: „Czółno! Czółno!”. — Czółno! Czółno! — rozbrzmiało niby echo przytłumione wołanie wśród mgły. Chłopcy znów przycupnęli ze strachu, a rożek wypadł z rąk Dana. — Śmiało! Naprzód! — zawołał Harvey. — To przecież nasz kucharz! — Doprawdy nie wiem, dlaczego wspomniałem ci o tej głupiej historii — ozwał się Dan. — Ma się rozumieć, że to nasz doktor! — Dan! Danny! Heej, Dan! Harve!

Czytaj dalej: 1 | 2 | 5 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 30 | 42 | 56 | 59 | 66 | 67 | 72 | 80 | 84 | 85 | 92 | 96 | 97 | 115 | 119 | 121 | 122 | 127 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Léon Deubel, Anatole le Braz, Charles Guérin, Jan Kasprowicz, Stefan George, Karl Gjellerup, Alfred Jarry, Björnstjerne Björnson, Max Elskamp, Julius Hart, Klemensas Junoša, Jacob i Wilhelm Grimm, Tristan Derème, Daniel Defoe, Anatole France, Wincenty Korab-Brzozowski, Francis Jammes, Rudyard Kipling, Hugo von Hofmannsthal, Denis Diderot, Alojzy Feliński, Seweryn Goszczyński, Władysław Anczyc, Eurypides, Max Dauthendey, Johann Wolfgang von Goethe, James Oliver Curwood, Jean-Marc Bernard, Józef Czechowicz, Tadeusz Boy-Żeleński, Théodore de Banville, Maria Konopnicka, Joseph Conrad, Casimir Delavigne, Michał Bałucki, Fagus, Maria Dąbrowska, Pedro Calderón de la Barca, Honore de Balzac, Bolesław Prus, brak, Joachim Gasquet, Michaił Bułhakow, Adam Asnyk, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Aleksander Fredro, Antoni Czechow, Stefan Grabiński, Guillaume Apollinaire, Deotyma, Aleksander Dumas, Aleksander Brückner, Homer, E. T. A. Hoffmann, Gustave Kahn, Charles Baudelaire, Stanisław Korab-Brzozowski, Fryderyk Hölderlin, Marceline Desbordes-Valmore, Louis Gallet, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Marija Konopnicka, Maria De La Fayette, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, George Gordon Byron, Theodor Däubler, , Stanisław Brzozowski, Rudolf G. Binding, Charles Baudlaire, Aloysius Bertrand, Anton Czechow, Andrzej Frycz Modrzewski, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Fryderyk Hebbel, René Descartes, Wiktor Gomulicki, nieznany, Konstanty Gaszyński, Antonina Domańska, Alter Kacyzne, Anatol France, Zygmunt Gloger, Henry Bataille, Wiktoras Gomulickis, Charles Cros, Franciszek Karpiński, Hans Christian Andersen, Louis le Cardonnel, Frances Hodgson Burnett, Dōgen Kigen, Miguel de Cervantes Saavedra,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Jasna niedziela
Modlitwa estety
Córa Albionu
Sekret
w boju
samobójstwo
Puk z Pukowej Górki
Zmrok poranny
Głos
Gdy śliczna Panna

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




szukasz mebli z litego drewna dębowego na wymiar? https://oneloft.pl/ szeroki wybór produktów z dębu od półek po konsole i stoły jadalne
bezpieczna abrocja czechy https://klinikastonava.cz/ jak usunąć ciąże, jaka jest cena i czy jest to bezpieczne? klinika aborcyjna w stonavie zrobi to całkowicie bez problemowo
bielsko-biała, bytom, chorzów, częstochowa, dąbrowa górnicza, gliwice, ruda śląska, rybnik, sosnowiec, tychy i zabrze. studio kopiowania ślask studio kopiowania
© 2015 Zbiór książek.