Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Księga dżungli
Autor: Rudyard Kipling

żadnego oporu i nie starając się zawrócić do współtowarzyszów, których setki tysięcy patrzyło na to, nie przerywając zgoła swych zwykłych zajęć i igraszek. Kotik wypytywał z zaciekawieniem, co to znaczy, ale nie dowiedział się nic ponad to, że co rok przez jeden lub dwa miesiące ludzie w ten sposób uprowadzają z sobą młode foki. — Muszę zobaczyć, co się tam dzieje! — powiedział i pobiegł co sił za oddalającym się stadem, a oczy wyszły mu na wierzch z ciekawości. — Gwałtu! Biała foka ściga nas! — wrzasnął Pantalejmon — To niesłychane, by foka sama szła do rzeźni! — Cicho bądź i nie oglądaj się! — odrzekł Keryk — Niezawodnie jest to duch Zacharowa! Muszę niezwłocznie zamówić modlitwę u kapłana. Do rzeźni było niedaleko, ale droga trwała dobrą godzinę. Keryk baczył pilnie, by się foki nie zgrzały, w takim bowiem razie skóra drze się łatwo przy obciąganiu. Szli powoli, minęli przesmyk zwany przesmykiem Morskiego Lwa, minęli skałę zwaną Webster House i drugą, zwaną Salt House, zasłaniającą przed wzrokiem fok zebranych na wybrzeżu to, co się poza nimi działo. Kotik szedł ciągle za gromadą zdumiony i spocony wielce. Wydawało mu się zrazu, że zaszedł bardzo daleko, ale przekonał się, że dolatuje tutaj wrzawa z foczego osiedla na wybrzeżu. Nagle Keryk usiadł na skale, dobył z kieszeni wielki, metalowy zegarek i spoglądając nań często, czekał przez dobre pół godziny, by foki ochłonęły po marszu. Kotik widział to wszystko i słyszał szelest kropel wody, spadających z czapki Keryka. Po pewnym czasie zjawiło się kilkunastu ludzi z wielkimi, ciężkimi, okutymi żelazem pałkami w rękach. Keryk wskazał kilka fok wśród stada zanadto spoconych, lub też pokaleczonych przez towarzyszy, a ludzie odtrącili je na bok, kopiąc ciężkimi butami, zrobionymi ze skóry konia morskiego. Gdy się to stało, krzyknął Keryk donośnie: — Zaczynać! A żywo! Ludzie rzucili się ku fokom i zaczęli je tłuc z całej siły pałkami po głowach, śpiesząc się bardzo z robotą. Nie minęło dziesięć minut, a przerażony Kotik nie mógł poznać swych towarzyszów w krwawych zewłokach leżących rzędami. Z każdej foki ściągnięto skórę od głowy do płetw dolnych i skóry te utworzyły ogromną stertę pod skałą. Kotik nie mógł już wytrwać dłużej, zawrócił i popędził z powrotem co sił ku morzu. Wiadomo, że na niewielką odległość foki mogą się poruszać szybko, przeto Kotik dostał się niebawem do brzegu i najeżając ze zgrozy sypiące mu się dopiero wąsy, rzucił się w fale, tuż na samym przesmyku Lwa Morskiego. Tutaj, uniósłszy ponad głowę górne płetwy, zanurzony w chłodnej wodzie, kołysał się, jęcząc żałośnie. Na skałach siedziało właśnie kilka lwów morskich, a wiadomo, że z zasady wielkie te zwierzęta zadają się tylko z równymi sobie. — Cóż tam znowu? — mruknął jeden z lwów, posłyszawszy jęki. — Skuczno! Oczeń skuczno! (smutno, bardzo smutno) — zajęczał Kotik — Wszystkich gołowąsów na całym wybrzeżu wymordują ludzie! Lew morski spojrzał ku lądowi. — Głupstwa pleciesz! — odrzekł — Towarzysze twoi zabawiają się, jak zawsze. Musiałeś chyba widzieć starego Keryka, wiodącego stadko poza skały. Uspokój się, robi on to już od lat trzydziestu, a nikt się nie dziwi. — To rzecz straszna! — wrzasnął Kotik, rzucił się na grzbiet wysokiej fali, stanął pionowo i zawirowawszy płetwami, zatrzymał się tuż przy stromo sterczącym głazie skalnym. — Wcale dobrze pływasz,

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Aleksander Brückner, Klemensas Junoša, Miguel de Cervantes Saavedra, Homer, Michaił Bułhakow, Aloysius Bertrand, Casimir Delavigne, Fagus, Johann Wolfgang von Goethe, Alfred Jarry, Alter Kacyzne, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Wiktoras Gomulickis, Alojzy Feliński, Antonina Domańska, Józef Czechowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Maria Konopnicka, Deotyma, Björnstjerne Björnson, Charles Baudelaire, Anton Czechow, Denis Diderot, Hugo von Hofmannsthal, Wincenty Korab-Brzozowski, Frances Hodgson Burnett, Aleksander Fredro, Aleksander Dumas, Władysław Anczyc, Max Dauthendey, Anatol France, Dōgen Kigen, George Gordon Byron, Marija Konopnicka, Adam Asnyk, Honore de Balzac, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Guillaume Apollinaire, Zygmunt Gloger, Bolesław Prus, Jean-Marc Bernard, Anatole le Braz, nieznany, Charles Cros, Francis Jammes, Hans Christian Andersen, James Oliver Curwood, Tadeusz Boy-Żeleński, Stanisław Korab-Brzozowski, Antoni Czechow, Karl Gjellerup, Théodore de Banville, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Franciszek Karpiński, Henry Bataille, Daniel Defoe, Jan Kasprowicz, Anatole France, Maria Dąbrowska, Stefan George, Rudolf G. Binding, brak, Joseph Conrad, Louis le Cardonnel, Michał Bałucki, Gustave Kahn, Tristan Derème, Eurypides, Charles Baudlaire, Joachim Gasquet, Pedro Calderón de la Barca, Wiktor Gomulicki, Konstanty Gaszyński, Stefan Grabiński, Léon Deubel, Marceline Desbordes-Valmore, Jacob i Wilhelm Grimm, Maria De La Fayette, Theodor Däubler, Fryderyk Hölderlin, E. T. A. Hoffmann, Seweryn Goszczyński, Andrzej Frycz Modrzewski, , Fryderyk Hebbel, Stanisław Brzozowski, Max Elskamp, Charles Guérin, René Descartes, Rudyard Kipling, Louis Gallet, Julius Hart,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Wincenty Korab-Brzozowski
Flirt z Melpomeną
Opuszczenie
Krasnoludek
Północ już była
Przesłanie
sam
elegia żalu
Zapach egzotyczny
Remedium dla literatów

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.biz




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.