Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Reineke-Lis
Autor: Johann Wolfgang von Goethe

rozżegła. Dotąd jeszcze, gdziekolwiek potężni krewniacy Srogosza Na swej drodze przydybią barana, owcę lub jagnię, Wnet rozszarpią je w sztuki, na mocy owego dekretu. Pieśń VII Ale by uczcić niedźwiedzia i wilka, do łaski wróconych, Król zjazd dworski rozkazał przedłużyć do kilku tygodni. I zebrali się licznie szlachetni rycerze wszech rodów; Co dzień odgłos się trąb i kotłów rozlegał dokoła I korowód taneczny sam król prowadził z powagą. W bród tam było wszystkiego, co tylko zamarzyć się może; Posły szły za posłami, spraszając gości do dworu; Czworonogi i ptaki ruszały w drogę parami, Śpiesząc buńczucznie i strojnie, na króla swojego wezwanie. Reineke tylko, samotnie przyczajon, w domu pozostał, Bo nastawić już łba nie kwapił się wcale tą razą; Wolał, dawnym zwyczajem, u siebie broić po cichu. A u dworu tymczasem wesoło muzyka grzmiała; Hojnie jadłem i trunkiem rycerzy zebranych raczono, Co dzień bywały turnieje, gonitwy, tańce i śpiewy, Także wiejskie zabawy, przy których ligawki i kobzy Tęskną nutą dźwięczały. Oj, byłoż przysłuchać się czemu! Tydzień minął tym trybem. Król siedział przy stole z królową, W gronie dworzan przedniejszych i gości z daleka przybyłych. Wtem, ociekła krwią świeżą, pojawi się przed nim wiewiórka. — Wielki królu! zawoła, i wy panowie korony! Raczcie ująć się za mną, bo Reineke ciężko mnie skrzywdził. Wczoraj rano, gdym szła gościńcem wiodącym do zamku Maleparta, sam lis przed furtą siedział skulony, Odzian w szaty pątnicze, jak gdyby odmawiał pacierze. Chciałam się przemknąć nieznacznie, lecz on mnie spostrzegł i szybko Wstał, zbliżając się ku mnie. Myślałam, że chce mnie przywitać; Ale zbójca od razu w pazury mię ostre pochwycił. Szczęście, żem lekka i zwinna, więc z łap mu się zręcznie wymknęłam, Lecz straszliwie zraniona, bez wąsów i ucha jednego. Więc, potężny monarcho, chciej zważyć, że nikt dziś w tym kraju Podróżować nie może bezpiecznie, bo zbójca okrutny Po gościńcach czatuje i staje przechodniom na zdradzie. A zaledwie skończyła swe żale, gdy z krzykiem wrzaskliwym Krak nadskoczył zdyszany i zaraz stanął przed królem. — Przepotężny monarcho! zakrakał, ledwo potrafię Głosu dobyć, nieszczęsny, z boleści straszliwej i smutku. Dziś, gdym w pole wyruszył z niewiastą moją Dziobajką, Ujrzeliśmy, że lis jak martwy leży przy drodze: Ślepie we łbie przekręcił i kitę szeroką stuliwszy, Ozór z pyska wywalił. Krzyknąłem głośno ze strachu; On nie ruszał się wcale. Poczęliśmy tedy oboje Koło zmarłego się krzątać, serdecznie żałując go w duszy. Aż gdy moja Dziobajka przytknęła mu ucho do nosa, By posłuchać, czy czasem się oddech w nim nie zataił, Zdrajca schwycił ją nagle i ugryzł głowę niebodze. Jak mnie ten widok przeraził, czyż słowa określić potrafią? Biada mi! biada! wrzasnąłem. A wtem złoczyńca i na mnie Jednym susem się rzucił; zaledwo żem umknął na drzewo. Tam, o królu, widziałem, jak zbój rozszarpał mi żonę I jak schrupał ją chciwie. Gdy odszedł, frunąłem na ziemię; Ale łotr nie zostawił ni jednej kosteczki nietkniętej, Tylko pierze i dziób znalazłem, i te też przynoszę, Jako zbrodni dowody. Monarcho łaskawy i wielki! Gdybyś tą razą na zdrajcy nikczemnym pomsty nie wywarł, Dużo by o tym gadano; bo mądrze mówi przysłowie, Że wspólnikiem jest zbrodni, kto mogąc ukarać, nie karze. Tak wysłuchał dwór cały

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Fryderyk Hebbel, Theodor Däubler, Homer, nieznany, Charles Baudelaire, Francis Jammes, Julius Hart, Denis Diderot, Henry Bataille, Władysław Anczyc, Wincenty Korab-Brzozowski, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Alfred Jarry, Karl Gjellerup, Stanisław Korab-Brzozowski, Louis le Cardonnel, Pedro Calderón de la Barca, Seweryn Goszczyński, , brak, Johann Wolfgang von Goethe, Tristan Derème, Rudolf G. Binding, Gustave Kahn, Konstanty Gaszyński, Alojzy Feliński, Joachim Gasquet, Louis Gallet, Maria De La Fayette, Stefan Grabiński, Aloysius Bertrand, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Aleksander Brückner, Stanisław Brzozowski, Antonina Domańska, Daniel Defoe, Léon Deubel, Eurypides, Józef Czechowicz, Anatole France, Max Dauthendey, Bolesław Prus, Anatol France, Björnstjerne Björnson, Jan Kasprowicz, René Descartes, George Gordon Byron, Wiktoras Gomulickis, Wiktor Gomulicki, Marceline Desbordes-Valmore, Joseph Conrad, Charles Cros, Maria Dąbrowska, Stefan George, Adam Asnyk, Max Elskamp, Frances Hodgson Burnett, Honore de Balzac, Charles Baudlaire, Anton Czechow, Michał Bałucki, Aleksander Dumas, E. T. A. Hoffmann, Maria Konopnicka, Rudyard Kipling, Aleksander Fredro, Miguel de Cervantes Saavedra, Andrzej Frycz Modrzewski, Alter Kacyzne, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Jean-Marc Bernard, Dōgen Kigen, Deotyma, Zygmunt Gloger, Anatole le Braz, Marija Konopnicka, Jacob i Wilhelm Grimm, James Oliver Curwood, Klemensas Junoša, Hans Christian Andersen, Casimir Delavigne, Michaił Bułhakow, Franciszek Karpiński, Fryderyk Hölderlin, Fagus, Antoni Czechow, Charles Guérin, Théodore de Banville, Guillaume Apollinaire, Tadeusz Boy-Żeleński, Hugo von Hofmannsthal, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Do Kreolki
Jezus malusieńki
Dym
Das Fräulein von Scuderi
W złym humorze
Na Wzgórzu Śmierci
Wstęp do filozofii
W moje oczy — popiół prószy
Manekin trzcinowy
Gaj święcony

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




autokary warszawa
© 2015 Zbiór książek.