Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Don Kichot z La Manchy
Autor: Miguel de Cervantes Saavedra

do siebie: — Do licha, gdyby jeszcze zwyczaj tego kraju nakazywał myć brodę giermkom także, na honor, byłaby to rzecz użyteczna, i dałbym z całego serca pół reala tej dziewczynie, która by omydlić mnie chciała. — Co tam mruczysz pod nosem, Sancho? — zapyta księżna. — Mówię, wasza wysokość, że dotąd słyszałem, jakoby zwyczajem po domach książęcych było umywać ręce po obiedzie, teraz widzę, że tu inny panuje obyczaj, który zresztą nadzwyczaj mi się podobał. — W takim razie, przyjacielu Sancho — odpowie księżna — moje służące umyją cię również. — Panie marszałku — rzecze dalej — niech zadowolą Sanchę, proszę nie odmawiać żadnemu jego żądaniu. Marszałek dworu odpowiedział, że pan Sancho będzie zaspokojony i poprosił go natychmiast z sobą na obiad. Gdy książę, księżna i Don Kichot pozostali sami, po kilku chwilach rozmowy o rycerskiej sztuce księżna prosiła rycerza, ażeby dokładnie opisał jej wszystkie rysy i wdzięki Dulcynei. Don Kichot, westchnąwszy głęboko, odpowiedział: — Aby uczynić zadość rozkazom waszym, księżno, musiałbym pokazać ci serce swoje, na którym wyryta cała postać ukochanej. Nigdy ustami nie zdołam opisać nieporównanej piękności Dulcynei, która chwyciłaby pędzel Parchascisa i Tuinandy, i Apellesa, i dłuto Fidiasza. Było by zuchwalstwem chcieć opowiedzieć ustami to, czego cała moc połączonej sztuki prawdziwych kształtów utworzyć nie zdoła… — Z tym wszystkim jednak, mości rycerzu — rzecze książę — proszę cię o określenie mi choć najlżejszego rysu tej nieporównanej piękności. — Uczyniłbym to z całego serca — odpowie Don Kichot — lecz Dulcynea wskutek złośliwości czarnoksiężników przed niedawnym czasem zaczarowaną została. Z księżniczki zrobiono wieśniaczkę, piękność jej w szpetność zmieniono, woń jej ciała zastąpił wyziew nieznośny, z anioła uczyniono szatana, a z osoby skromnej i uczciwej rozpasaną zalotnicę. — Wielki Boże! — zawołał książę — któż był tak okrutny i pozbawił ziemię jaśniejącego oblicza Dulcynei z Toboso? — Któż, jeśli nie przeklęci czarownicy, którzy mnie prześladują, jakiś Nekromanta zdradziecki którego piekło wyrzuciło na świat, aby zaćmić chwałę i czyny znakomitych ludzi, zranił mnie w najczulsze miejsce, bo odbierając rycerzowi jego damę, pozbawia się go ożywczego słońca. — To prawda — rzecze księżna — jednakże historia powiada, że wy, panie Rycerzu Lwa nigdy damy Dulcynei nie widzieliście na oczy, że to jest kochanka wymarzona, która tylko w wyobraźni waszej żyje. — Wiele by o tym mówić potrzeba — odpowie Don Kichot. — Bóg tylko wie, czy Dulcynea egzystuje lub nie, na świecie. Ja nie chcę zgłębiać tej tajemnicy; uważam zawsze Dulcyneę za damę najdoskonalszą, godną szacunku świata całego, dowcipną, grzeczną, skromną i przyjemną, na koniec za osobę wysokiego rodu, ponieważ tak znakomita piękność nie może być niskiego pochodzenia. — To pewna — rzecze książę — lecz niech wasza wielmożność raczy mi wybaczyć wątpliwość jedną, która powstała w moim umyśle przy czytaniu

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Marceline Desbordes-Valmore, Stefan Grabiński, Andrzej Frycz Modrzewski, Charles Baudlaire, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Antonina Domańska, Anton Czechow, Michał Bałucki, Théodore de Banville, Józef Czechowicz, Zygmunt Gloger, Anatole le Braz, brak, Denis Diderot, Louis Gallet, Louis le Cardonnel, Frances Hodgson Burnett, Pedro Calderón de la Barca, Maria Dąbrowska, Johann Wolfgang von Goethe, Klemensas Junoša, Stanisław Korab-Brzozowski, Wiktoras Gomulickis, Stanisław Brzozowski, Hans Christian Andersen, Marija Konopnicka, Wiktor Gomulicki, Tristan Derème, Casimir Delavigne, Aleksander Brückner, Guillaume Apollinaire, Wincenty Korab-Brzozowski, Björnstjerne Björnson, Joseph Conrad, Maria Konopnicka, Aleksander Fredro, Bolesław Prus, Jan Kasprowicz, Charles Cros, Léon Deubel, Rudyard Kipling, Konstanty Gaszyński, Max Dauthendey, Dōgen Kigen, Max Elskamp, Władysław Anczyc, Seweryn Goszczyński, Stefan George, nieznany, Jacob i Wilhelm Grimm, Theodor Däubler, Anatol France, Anatole France, Aloysius Bertrand, Joachim Gasquet, Homer, Karl Gjellerup, Fryderyk Hölderlin, Alfred Jarry, Aleksander Dumas, Deotyma, Francis Jammes, Henry Bataille, Charles Guérin, Michaił Bułhakow, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Adam Asnyk, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Gustave Kahn, Alojzy Feliński, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Alter Kacyzne, Rudolf G. Binding, Daniel Defoe, , René Descartes, James Oliver Curwood, George Gordon Byron, Charles Baudelaire, E. T. A. Hoffmann, Fagus, Franciszek Karpiński, Julius Hart, Tadeusz Boy-Żeleński, Antoni Czechow, Eurypides, Hugo von Hofmannsthal, Jean-Marc Bernard, Miguel de Cervantes Saavedra, Maria De La Fayette, Fryderyk Hebbel, Honore de Balzac,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Marsz ślubny
Z Narodzenia Pana
Wstęp do filozofii
Gaj święcony
Zaproszenie do podróży
Próżnia
Laura i Filon
Śpiewaj wolno
lato na wołyniu
toruń

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




zagłuszacz dyktafonów
© 2015 Zbiór książek.