Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Don Kichot z La Manchy
Autor: Miguel de Cervantes Saavedra

historię: — Tak mówiąc, Don Fernand podał mi rękę na klęczkach i wykonał przysięgę w słowach czułych i przekonywających. Nie chcąc korzystać z tak nierozważnego zobowiązania się, prosiłam go, ażeby oszczędził swojemu ojcu wstydu i nieprzyjemności i zrzekł się nadziei związku z osobą tyle niższą od niego urodzeniem, że wreszcie związek ten obudzi w nim późniejsze wyrzuty i żal za późny, a mnie nieszczęśliwą uczyni. Przekonywania moje i liczne powody, które wyłuszczałam, były nadaremne. Don Fernand nie zważał na nic, jako namiętny kochanek, co poświęca wszystko dla miłości, a raczej jako oszust, który nie dba o to, co mówi. Widząc go tak upartym w przedsięwzięciu, zaczęłam szczerzej myśleć o nim; przypomniałam sobie, że nie mnie pierwszą małżeństwo wyniesie do niespodziewanej godności, że piękność zastąpić może urodzenie i majątek i że wielu innych postąpiło już nie raz podobnie, jak Don Fernand w tym razie. Sposobność była piękna i zdawało mi się, że powinnam z niej korzystać. Mówiłam do siebie, że nie mam powodu odrzucać dozgonnej przyjaźni małżonka, który mi ją ofiaruje; wiedziałam nadto, że Don Fernand, przedstawiwszy się tak niekorzystnie, tym więcej cierpiałby, gdybym mu pogardę okazała; że w takim razie mógłby posunąć się do jakiegoś gwałtu, poczytując się za uwolnionego od wszelkich obowiązków wskutek tak ostrego odrzucenia jego propozycji, a ja zostałabym bez honoru i wymówki. Te uwagi zachwiały mną; łzy jego, przysięgi, westchnienia, nadto przytomność duchownego świadka, którego przyzwał, twarz pełna szczerości, miłość, którą upatrywałam w jego postępkach, dokonały mej zguby; przywoływałam służebną dziewczynę, aby była świadkiem przysięgi i słów Don Fernanda. Powtórnie jeszcze wezwał niebo na świadectwo i sędziego zamiarów swoich, rozczulił mnie nowymi zaklęciami i łzami; świadkowie oddalili się, a on, korzystając z mojej słabości, dokonał zamierzonej hańby. Dzień zaledwie świtać zaczął po tej nocy nieszczęść, a już Don Fernand, pod pozorem oszczędzenia mojej reputacji, spieszył się wyjść ode mnie; prosił, ale już obojętniej i ozięblej, żebym polegała na jego honorze i szczerości przysiąg, w zakład których zdjął bogaty pierścień z palca, na mój go włożył i poszedł. Taż sama służąca, która, jak o tym dowiedziałam się później, ukryła go w moim pokoju, wypuściła go na ulicę, a ja pozostałam sama, nie wiedząc, czy cieszyć się, czy smucić z wypadku, który mnie spotkał; nie wyrzucałam nawet służącej jej zdrady, nie mogąc jeszcze sądzić, czy mi ona korzyść lub stratę przyniesie. Mówiłam Don Fernandowi, zanim jeszcze odszedł, że tą samą drogą widywać mnie może, dopóki nie uzna za stosowne ogłosić na jaw zaszczytu, jaki mi wyświadczył. Tylko raz jeszcze następnej nocy powrócił i nie pokazał się już więcej, chociaż wiedziałam, że w bliskości przepędza dni wesołe na łowach. Niepodobna mi

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Max Dauthendey, Deotyma, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Fagus, Guillaume Apollinaire, Alojzy Feliński, Louis Gallet, Léon Deubel, Stefan George, Adam Asnyk, Jan Kasprowicz, Joseph Conrad, René Descartes, Tristan Derème, Francis Jammes, Bolesław Prus, Wincenty Korab-Brzozowski, Pedro Calderón de la Barca, Charles Guérin, Theodor Däubler, Honore de Balzac, Björnstjerne Björnson, Alfred Jarry, Julius Hart, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, James Oliver Curwood, Anatole le Braz, Aleksander Dumas, Gustave Kahn, Charles Cros, Wiktoras Gomulickis, Frances Hodgson Burnett, E. T. A. Hoffmann, Dōgen Kigen, Józef Czechowicz, Marceline Desbordes-Valmore, Fryderyk Hölderlin, Stefan Grabiński, Maria Konopnicka, Aloysius Bertrand, Henry Bataille, Casimir Delavigne, Marija Konopnicka, Denis Diderot, Aleksander Brückner, Hans Christian Andersen, Michaił Bułhakow, Stanisław Brzozowski, Aleksander Fredro, Zygmunt Gloger, Charles Baudelaire, brak, , Klemensas Junoša, Karl Gjellerup, Michał Bałucki, Miguel de Cervantes Saavedra, Charles Baudlaire, Maria De La Fayette, Tadeusz Boy-Żeleński, Stanisław Korab-Brzozowski, Franciszek Karpiński, Jacob i Wilhelm Grimm, Hugo von Hofmannsthal, Rudyard Kipling, Anatol France, Konstanty Gaszyński, Max Elskamp, George Gordon Byron, Johann Wolfgang von Goethe, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Anatole France, Władysław Anczyc, Wiktor Gomulicki, Eurypides, Théodore de Banville, Andrzej Frycz Modrzewski, Maria Dąbrowska, Antoni Czechow, Homer, Louis le Cardonnel, nieznany, Daniel Defoe, Jean-Marc Bernard, Anton Czechow, Fryderyk Hebbel, Rudolf G. Binding, Seweryn Goszczyński, Antonina Domańska, Joachim Gasquet, Alter Kacyzne,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Zagubienie aureoli
dno
Z Narodzenia Pana
Kubuś fatalista i jego pan
Motylek
pieśń
legenda
Pies i wróbel
przez kresy
Syrena

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net




przewozy pracownicze warszawa
kajaki wejherowo
gabinet ginekologiczny gorzów
basen stelażowy
© 2015 Zbiór książek.