Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Znachor
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

Nawet nie wiesz — mówił — jaka ty jesteś piękna. Przecie widziałem tysiące kobiet. Tysiące. Widziałem te renomowane piękności, za którymi świat szaleje, różne gwiazdy filmowe i inne. Żadna z nich nie mogłaby równać się z tobą. A już na pewno żadna nie ma takiego wdzięku. Ty nie wiesz, że każdy twój ruch, każdy uśmiech, każde spojrzenie to dzieło sztuki. W tych parszywych Radoliszkach też umieli poznać się na tobie! Ale zobaczysz, kiedy wprowadzę cię w wielki świat! Wszyscy głowy potracą! Mówię ci! Najsławniejsi malarze będą dobijać się o portretowanie ciebie. Pisma ilustrowane będą podawać twoje fotografie… — O Boże! — zaśmiała się. — Jak ty strasznie przesadzasz! — Nic nie przesadzam! Zobaczysz sama. A ja będę chodził dumny jak król. Wiem, że to próżność, ale bodaj każdy mężczyzna ma tę wadę. Cieszy go i napełnia pychą to, że ma kobietę, której mu wszyscy zazdroszczą. Marysia potrząsnęła głową. — Jeżeli nawet znaleźliby się tacy, co dopatrzyliby się we mnie jakiejś urody, to i tak do zazdrości byłoby jeszcze mało. Strach znów ogarnia na myśl, jak ja będę kompromitowała się swoim brakiem form towarzyskich, swoim nieobyciem i głupotą. — Maryśka! — No tak. Myślisz, że twoi znajomi zapomną mi to, że byłam panienką sklepową u pani Szkopkowej? Będę cały czas jak na cenzurowanym. Bo i rzeczywiście jestem zwykłym kopciuszkiem, prowincjonalną gąską. Nie potrafię wśród twoich ruszać się, nie potrafię z nimi mówić. Przecie moje wykształcenie jest prawie żadne. Wprawdzie mamusia miała zamiar przygotować mnie do matury, ale jak wiesz, matury nie mam. Żenisz się z prostaczką. W jej głosie brzmiał smutek. Leszek łagodnie wziął ją za rękę i zapytał: — Powiedz, Marysieńko, czy uważasz mnie za bezkrytycznego i naiwnego głupca? — Ale cóż znowu! — zaprotestowała. — Czy sądzisz, że swoimi wymaganiami i poziomem kryteriów stoję znacznie niżej od moich krewnych i znajomych?… Bo z tego, co mówisz, może tak wyglądać. Ja, ostateczny głupiec, biorę ciebie za żonę, dopatrując się w tobie zalet, których nie masz, a dopiero oni obejrzawszy cię odkryją, że się myliłem. — Nie, Leszku — zaprzeczyła pojednawczo. — Ty patrzysz na moje braki pobłażliwie, bo mnie kochasz. — Więc i oni cię pokochają. — Daj to, Boże. — A twoje braki są w ogóle urojeniem. Życzyłbym wszystkim pannom, by wyglądały tak rasowo jak ty, by miały tyle wrodzonej inteligencji i tyle delikatności uczuć. Jeżeli zaś chodzi o obycie, o kulturę towarzyską, jestem przekonany, że przyswoisz ją sobie bez najmniejszego trudu, kształcić się zaś będziesz mogła, ile ci się podoba. Byle nie za wiele, bo nie chciałbym mieć żony o wiele mądrzejszej ode mnie. — Tego nie obawiaj się — zaśmiała się. — A właśnie tego boję się najbardziej — zrobił poważną minę. — Czy ty wiesz, kiedy przekonałem się, że moja Marysieńka jest mądraskiem? — Nie wiem. — Wtedy gdy o wszystkich miasteczkowych awanturach nie powiedziała mi ani słowa. Przecie mogłem podejrzewać, że ów Sobek, który stanął w twojej obronie, miał do tego jakieś prawa. Ale ty pomyślałaś słusznie: „Nie będę się przed Leszkiem tłumaczyć, bo jeżeli zdobył się na takie ohydne podejrzenia, to niewart jest nawet wyjaśnień”. Marysia nie przypominała sobie, by wówczas tak rozumowała, lecz nie zaprzeczyła. — Nie chciałam tylko wciągać cię w te przykre sprawy — powiedziała. — To znowuż źle. Kogóż masz mieć za obrońcę, jeżeli nie mnie? Zamyślił się i dodał: —

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Marceline Desbordes-Valmore, Guillaume Apollinaire, Miguel de Cervantes Saavedra, Antonina Domańska, Deotyma, Stanisław Korab-Brzozowski, George Gordon Byron, Denis Diderot, Seweryn Goszczyński, Jean-Marc Bernard, Gustave Kahn, Björnstjerne Björnson, Anton Czechow, Bolesław Prus, Alojzy Feliński, Max Elskamp, Theodor Däubler, Eurypides, Anatol France, Stanisław Brzozowski, Honore de Balzac, Aleksander Fredro, nieznany, Karl Gjellerup, Théodore de Banville, brak, Homer, Frances Hodgson Burnett, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Michał Bałucki, Pedro Calderón de la Barca, Michaił Bułhakow, Adam Asnyk, Klemensas Junoša, Marija Konopnicka, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Władysław Anczyc, Fryderyk Hebbel, Wincenty Korab-Brzozowski, Konstanty Gaszyński, Aloysius Bertrand, Zygmunt Gloger, Maria Dąbrowska, Stefan Grabiński, Tristan Derème, Józef Czechowicz, Andrzej Frycz Modrzewski, Jacob i Wilhelm Grimm, Tadeusz Boy-Żeleński, E. T. A. Hoffmann, Jan Kasprowicz, James Oliver Curwood, Alter Kacyzne, Casimir Delavigne, Francis Jammes, Rudyard Kipling, Wiktor Gomulicki, Hans Christian Andersen, Charles Guérin, Alfred Jarry, Daniel Defoe, Dōgen Kigen, Anatole France, Julius Hart, Aleksander Brückner, Charles Baudlaire, Stefan George, Wiktoras Gomulickis, Anatole le Braz, Fagus, Charles Cros, , Maria Konopnicka, Joachim Gasquet, Maria De La Fayette, Joseph Conrad, Henry Bataille, Louis le Cardonnel, Hugo von Hofmannsthal, Louis Gallet, Fryderyk Hölderlin, Aleksander Dumas, Johann Wolfgang von Goethe, Léon Deubel, Charles Baudelaire, Franciszek Karpiński, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, René Descartes, Antoni Czechow, Max Dauthendey, Rudolf G. Binding, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Półkula w lokach
Dusza wina
Obrachunki fredrowskie
Do Justyny
Warkocz
pieśń
opowiadanie
Księżna De Clèves
Dziewczynka z zapałkami
Dama Kameliowa Dramat w 5 aktach

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net




schody katowice
hostie
© 2015 Zbiór książek.