Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Manekin trzcinowy
Autor: Anatole France

między tym dwudziestoletnim chłopcem a dziewięćdziesięcioletnią wdową, która miała być jego ofiarą. I stawali jak głupi przed tym potwornym zwierzęciem. Tymczasem kapelan więzienny, ojciec Tabarit, opowiadał ze łzami, że to biedne dziecko okazuje budujące uczucia skruchy i pobożności. Lecoeur zaś od dziewięćdziesięciu dni od rana do wieczora grał w karty ze swymi dozorcami, kłócąc się z nimi ich gwarą, należeli bowiem do tego samego świata. Jego herkulesowy kark zmarniał, a nad pochylonymi ramionami wyrastała szyja cienka, niezmiernie długa. Zgadzano się na to, że wyczerpał on już nienawiść, litość i ciekawość swych współobywateli i że czas już z nim skończyć. — Jutro, o szóstej; wiem o tym od samego Surcouf — dodał pan de Terremondre. — Szafot nadszedł już na dworzec kolejowy. — To dobrze — rzekł doktor Fornerol. — Od trzech nocy na polanie des Evées czeka tłum, zdarzyło się nawet kilka wypadków. Syn Juliena spadł z drzewa i rozbił sobie czaszkę. Obawiam się, że nie będę mógł go uratować. — Co zaś do skazańca — ciągnął dalej doktor — nikt, nawet prezydent Republiki, nie ma już mocy zachowania mu życia. Ten chłopiec, zdrów i silny w chwili aresztowania, jest teraz w ostatnim stadium suchot. — Widział go pan w jego celi? — zapytał Paillot. — Widziałem go kilkakrotnie — odrzekł doktor Fornerol — a nawet leczyłem go na żądanie Osjana Colot, który bardzo troszczy się o zdrowie fizyczne i moralne swych pensjonariuszy. — To filantrop — zauważył pan de Terremondre. — Trzeba przyznać, że, w swoim rodzaju, więzienie w naszym mieście jest godne podziwu. Jego białe, czyste cele rozchodzą się niby promienie z jednego środkowego punktu obserwacyjnego. Więzień tam nikogo nie widzi, lecz ciągle jest na oku. Nie ma co mówić, jest to więzienie dobrze pomyślane, nowoczesne, postępowe! Zeszłego roku, gdy zwiedzałem Maroko, w Tangerze, na podwórzu ocienionym morwami widziałem nędzną budowlę z błota i wapna, przed którą drzemał wysoki Murzyn w łachmanach. Był on żołnierzem i kij służył mu za broń. Przez wąskie okna tej budowli wysuwały się ogorzałe ręce trzymające trzcinowe koszyki. Byli to więźniowie, którzy z więzienia za marne grosze ofiarowywali przechodniom nieudolne próbki swej pracy. Głosem gardłowym zawodzili skargi i modlitwy, przerywane nagle przekleństwami lub okrzykami wściekłości. Zamknięci razem w obszernej sali, dobijali się o dostęp do okien, bo wszyscy chcieli wysuwać z nich koszyczki. Zbyt ożywiona sprzeczka wyrwała z drzemki czarnego żołnierza, który kijem zmusił te błagające ręce do cofnięcia się za ścianę. Ale za chwilę wysunęły się inne, tak jak pierwsze brunatne i sinymi pręgami poznaczone. Zdjęła mnie ciekawość, by zajrzeć do wnętrza więzienia przez szpary w drewnianych drzwiach. W mroku ujrzałem na wilgotnej ziemi tłum w łachmanach, brązowe ciała leżące między czerwonymi szmatami, pod turbanem twarze poważne z długimi, siwymi brodami i zwinne Murzyniątka ze śmiechem plotące koszyki. Tu i ówdzie brudne szmaty na opuchłych nogach źle okrywały rany i wrzody. Widać, słychać było bieganie, szelest robactwa. Czarna kura dziobała błotnistą ziemię. Żołnierz pozwalał mi przyglądać się więźniom do woli, czyhał tylko, by, nim odejdę, wyciągnąć rękę. Pomyślałem wtedy o

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 22 | 23 | 24 | 25 | 27 | 28 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Charles Cros, Aleksander Fredro, Joseph Conrad, Casimir Delavigne, Wincenty Korab-Brzozowski, James Oliver Curwood, Frances Hodgson Burnett, Władysław Anczyc, Michaił Bułhakow, Michał Bałucki, Théodore de Banville, Stanisław Korab-Brzozowski, Konstanty Gaszyński, Maria Konopnicka, Aleksander Brückner, Charles Baudlaire, Alter Kacyzne, Daniel Defoe, Björnstjerne Björnson, Wiktoras Gomulickis, Pedro Calderón de la Barca, Léon Deubel, Maria Dąbrowska, Jan Kasprowicz, Marija Konopnicka, Franciszek Karpiński, Miguel de Cervantes Saavedra, Jacob i Wilhelm Grimm, Bolesław Prus, Julius Hart, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, , Gustave Kahn, E. T. A. Hoffmann, Charles Baudelaire, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Homer, Anatole France, Antoni Czechow, Louis Gallet, Klemensas Junoša, Stefan George, brak, Zygmunt Gloger, Maria De La Fayette, Alfred Jarry, Denis Diderot, Eurypides, Francis Jammes, Aleksander Dumas, Fryderyk Hebbel, Jean-Marc Bernard, Max Elskamp, Marceline Desbordes-Valmore, George Gordon Byron, Józef Czechowicz, Andrzej Frycz Modrzewski, Alojzy Feliński, Karl Gjellerup, nieznany, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Rudyard Kipling, Dōgen Kigen, Theodor Däubler, Stanisław Brzozowski, Max Dauthendey, Anatol France, Tadeusz Boy-Żeleński, Hans Christian Andersen, Guillaume Apollinaire, René Descartes, Adam Asnyk, Aloysius Bertrand, Anatole le Braz, Fagus, Louis le Cardonnel, Hugo von Hofmannsthal, Stefan Grabiński, Wiktor Gomulicki, Tristan Derème, Deotyma, Honore de Balzac, Antonina Domańska, Fryderyk Hölderlin, Johann Wolfgang von Goethe, Rudolf G. Binding, Seweryn Goszczyński, Henry Bataille, Charles Guérin, Anton Czechow, Joachim Gasquet,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Mazurek młodzieży
Dym
Zmrok poranny
Życie wymarzone
Lubię tych nagich epok bawić się wspomnieniem
Lutnista
Lilia
Okna
W biurze pocztowym
Gaj święcony

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.info




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.