Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Cudna mieszczka
Autor: Wiktor Gomulicki

słodkośpiewne, panienki… o! paa… nien… ki… W tej chwili pociemniało mu w oczach i w całym sobie osłabienie uczuł wielkie. Wyciągnął ręce i kroków kilka postąpił, szukając oparcia. Napotkawszy drzwi jakieś otwarte, rzucił się w nie ruchem instynktownym. Zaraz też padł, tracąc przytomność… Gdy po długim letargu oczy rozemknął, zdało mu się, że już jest do innego świata przeniesiony. Było mu dobrze, miękko, wonno. Pławił się w osobliwej atmosferze, zielono-złotej, ruchomymi światłami tu i owdzie roziskrzonej. Nad głową jego bujały się banie różnokolorowe, na złotych łańcuszkach wiszące. Gdyby nie łańcuszki owe, wziąłby je pewno za planety. Dokoła unosiły się zapachy. Powietrze drżało dźwiękami subtelnymi, niby dzwoneczków kryształowych dzwonieniem. Przymknął oczy, poddając się wrażeniom rozkosznym. Było mu zresztą tak, jakby spoczywał na chmurach. Nie czuł ciężaru własnego ciała i nie czuł, by z czymś materialnym pozostawał w zetknięciu. Jeśli zaś był jeszcze człowiekiem, to pozornie tylko i symbolicznie. Jego głowa nie była głową, jego ręce nie były rękami. Dowodem to, że ani w jednym, ani w drugim władzy nie czuł najmniejszej. Zmieniło się jednak położenie, gdy po pewnym czasie oczy powtórnie otworzył. Poznał wówczas, że znajduje się po prostu w altanie, która była na kształt kiosku wschodniego urządzona. Światło zielone pochodziło od gąszczy powojów, które miejsce ścian zastępowały. Rolę dzwonków kryształowych pełniły wróble i jaskółki. Zapach wydobywał się z kwiatów dokoła rosnących. Planety były lampami. Poznał wreszcie, że nie na chmurach leży, ale na pierzynie i że członki jego nie są symbolami, ale członkami najrzeczywistszymi. Stwierdzała to dostatecznie okoliczność, że każdy z nich prawie srodze go bolał. Rzeczywistość ta jednak wydała mu się równie cudowną, jak poprzednie urojenie. Umysł jego mgły jeszcze mroczyły i wypadków poprzedniej nocy nie pamiętał. Chwila obecna następowała dlań bezpośrednio po bytności u imć pana Agły, w lochu pod Ratuszem. Z wysiłkiem niezmiernym wykręcił głowę i w bok spojrzał. Stał przy nim stoliczek turecki, niziuchny, masą perłową wykładany. Na stoliczku znajdowała się misa pełna wody, dzban srebrny, takież kubki oraz kilka mniejszych i większych słoików. Leżały też szmaty płócienne, kształt bandaży mające. Zdobył się na nowy wysiłek i rękę w stronę stoliczka wyciągnął. W tej chwili tuż ponad głową jego dały się słyszeć po raz trzeci dwa znane mu głosy: „ach!” i „och!”. Tym razem głosy te były westchnieniami. Zdawały się one mówić: „Chwałaż Ci, Boże!…”. W kierunku głosów tych zwrócił spojrzenie i… zadrżał. Zadrżał nie z trwogi, lecz z zachwytu. Wśród białych i białoróżowych kielichów powoju przeświecało gwiazd świetnych czworo. Dwie gwiazdy były ciemne, dwie modre. Turkusów para, rzekłbyś, i para czarnych brylantów. Junak opanował wzruszenie i wzrokowi swemu wyraz miłosny a błagalny razem nadał. — Duchy opiekuńcze! — słabym rzekł głosem. — Jeśli w raju jestem, nie skazujcież

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 5 | 6 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:


pogotowie kanalizacyjne szybka i skuteczna pomoc w naglych awariach

pogotowie kanalizacyjne szybka pomoc w naglych awariach kanalizacji

pogotowie kanalizacyjne krakow szybka pomoc w awariach kanalizacyjnych

pogotowie kanalizacyjne krakow szybka pomoc w awariach kanalizacyjnych

pogotowie kanalizacyjne krakow szybka i skuteczna pomoc w naglych sytuacjach

mapa kanalizacji klucz do sprawnego zarzadzania infrastruktura miejska

pogotowie kanalizacyjne szybka pomoc w naglych awariach kanalizacji

pogotowie kanalizacyjne szybka i skuteczna pomoc w naglych awariach

Wiktor Gomulicki, Antoni Czechow, Charles Baudelaire, E. T. A. Hoffmann, Charles Baudlaire, René Descartes, Maria Dąbrowska, Adam Asnyk, Max Dauthendey, Tadeusz Boy-Żeleński, Maria De La Fayette, Casimir Delavigne, Guillaume Apollinaire, Klemensas Junoša, Léon Deubel, Louis le Cardonnel, Stanisław Brzozowski, Dōgen Kigen, Julius Hart, Anatole France, Stanisław Korab-Brzozowski, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Max Elskamp, Francis Jammes, Theodor Däubler, Konstanty Gaszyński, Frances Hodgson Burnett, Aleksander Brückner, Honore de Balzac, Rudolf G. Binding, Fryderyk Hebbel, Michał Bałucki, Pedro Calderón de la Barca, Wiktoras Gomulickis, Seweryn Goszczyński, Karl Gjellerup, Fagus, Władysław Anczyc, Andrzej Frycz Modrzewski, Alfred Jarry, Stefan Grabiński, brak, George Gordon Byron, Joachim Gasquet, Homer, Marija Konopnicka, Jean-Marc Bernard, Anatol France, Hans Christian Andersen, nieznany, Jacob i Wilhelm Grimm, Charles Cros, Gustave Kahn, Jan Kasprowicz, Aleksander Fredro, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Théodore de Banville, Alojzy Feliński, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Marceline Desbordes-Valmore, Antonina Domańska, Denis Diderot, Henry Bataille, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Fryderyk Hölderlin, Björnstjerne Björnson, Michaił Bułhakow, Rudyard Kipling, Louis Gallet, Miguel de Cervantes Saavedra, Anatole le Braz, Zygmunt Gloger, Aloysius Bertrand, Franciszek Karpiński, Stefan George, Aleksander Dumas, Joseph Conrad, Hugo von Hofmannsthal, , Józef Czechowicz, Bolesław Prus, Tristan Derème, Daniel Defoe, Anton Czechow, Eurypides, Johann Wolfgang von Goethe, James Oliver Curwood, Wincenty Korab-Brzozowski, Maria Konopnicka, Deotyma, Alter Kacyzne, Charles Guérin,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Z jednego gniazda
Źrałe są w ogniu nurzane
Pod starą wierzbą
Piosnka ułańska
Tam na błoniu błyszczy kwiecieq
Anioł Pański
W moje oczy — popiół prószy
Krysia bezimienna
Dzieje Tristana i Izoldy
Mendel Gdański

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
itever.net


© 2015 Zbiór książek.