Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kariera Nikodema Dyzmy
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

kawalerii bohatersko walczył na froncie bolszewickim, gdzie został ranny i odznaczony Virtuti Militari oraz Krzyżem Walecznych, ostatnio zaś usunął się z widowni, zajęty gospodarowaniem na wsi w województwie białostockim. Życiorys roił się od takich przymiotników, jak: światły, znakomity, twórczy… W końcu zaznaczono, że prezes Nikodem Dyzma cieszy się opinią człowieka o niezwykłej sile woli i charakteru, znanego z wybitnych zdolności organizacyjnych. Największe zdumienie Nikodema wywołał jednak wywiad. Czytał i oczom nie wierzył. Wprawdzie wieczorem urżnął się do nieprzytomności, ale przecie wówczas, gdy rozmawiał z dziennikarzami, był całkiem przytomny. Przecie z tego, co tu napisali, on nie mówił ani jednego słowa! Tu były wydrukowane zdania, których, pomimo wysiłków, nie mógł zrozumieć, były wyrazy, których znaczenia nie znał, opinia o różnych sprawach, o których nie tylko nie mówił, lecz nawet nie słyszał. Zaklął, lecz nie było w tym złości. Przeciwnie, kontent był z tego, gdyż po przeczytaniu takiego wywiadu każdy musiał uważać pana Dyzmę, pana prezesa banku Dyzmę, za człowieka niepospolicie mądrego. Niemal wszystkie dzienniki zamieściły podobne artykuły i jego fotografie w różnych pozach. Najlepiej podobała się mu ta, gdzie siedział na kanapie między premierem a ministrem Jaszuńskim, oraz ta, na której schodził ze schodów, a za nim szedł starszy jegomość z siwymi wąsami i trzymał kapelusz w ręku, podczas gdy on, Nikodem, miał nakrytą głowę. Podpis pod tym zdjęciem głosił: Pan prezes Nikodem Dyzma opuszcza pałac Rady Ministrów w towarzystwie swego przyszłego współpracownika, nowo mianowanego dyrektora Banku Zbożowego, p. Władysława Wandryszewskiego, b. wiceministra Skarbu. „Ha — pomyślał Nikodem — teraz cała Polska mnie zna”. Nagle przeraził się. Przyszło mu na myśl, że przecież dzienniki dotrą też do Łyskowa, że pan Boczek, Jurczak i oni wszyscy, którzy go tak dobrze znają, dobrze wiedzą, że to bujda z tą Kurlandią i z tym gimnazjum, i z Oksfordem. Choroba! A jeżeli któremu z nich strzeli do głowy napisać do jakiego dziennika całą prawdę? Po plecach przebiegły mrówki. Chodził po pokoju i klął, później znowu wziął się do przeglądania pism i przyszedł do przekonania, że jakakolwiek denuncjacja ze strony dawnych znajomych jest mało prawdopodobna. Olśni ich i onieśmieli jego stanowisko i stosunki. Chyba że

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 222 | 223 | 224 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Miguel de Cervantes Saavedra, Alfred Jarry, Wiktor Gomulicki, Fryderyk Hebbel, Rudolf G. Binding, Joachim Gasquet, Karl Gjellerup, Frances Hodgson Burnett, Johann Wolfgang von Goethe, Fagus, Wincenty Korab-Brzozowski, Klemensas Junoša, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Zygmunt Gloger, Anatole le Braz, Aleksander Brückner, Max Elskamp, Antonina Domańska, Tristan Derème, Charles Baudelaire, Anatole France, Dōgen Kigen, Louis Gallet, E. T. A. Hoffmann, Charles Guérin, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Aleksander Dumas, Marceline Desbordes-Valmore, Stanisław Brzozowski, Jacob i Wilhelm Grimm, Antoni Czechow, René Descartes, Daniel Defoe, Konstanty Gaszyński, Deotyma, Jean-Marc Bernard, Bolesław Prus, Homer, Michaił Bułhakow, Eurypides, Casimir Delavigne, Adam Asnyk, James Oliver Curwood, Józef Czechowicz, Maria Konopnicka, Stanisław Korab-Brzozowski, Rudyard Kipling, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Louis le Cardonnel, Stefan George, Honore de Balzac, Fryderyk Hölderlin, Charles Baudlaire, Denis Diderot, Francis Jammes, Charles Cros, , Seweryn Goszczyński, Marija Konopnicka, Théodore de Banville, Anton Czechow, Alter Kacyzne, Stefan Grabiński, Tadeusz Boy-Żeleński, Julius Hart, Hugo von Hofmannsthal, Wiktoras Gomulickis, Léon Deubel, George Gordon Byron, Guillaume Apollinaire, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Alojzy Feliński, Pedro Calderón de la Barca, Anatol France, Andrzej Frycz Modrzewski, nieznany, Gustave Kahn, Theodor Däubler, brak, Michał Bałucki, Max Dauthendey, Aleksander Fredro, Jan Kasprowicz, Henry Bataille, Aloysius Bertrand, Franciszek Karpiński, Maria Dąbrowska, Hans Christian Andersen, Joseph Conrad, Maria De La Fayette, Władysław Anczyc, Björnstjerne Björnson,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

przedświt
Syrena
Na jagody
zdrada
Słońce powstanie znowu…
Wykrzyknik
Podrzutek
Wzlot
Kwiaty Idalki
Krasnoludek

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.eu




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.