Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kariera Nikodema Dyzmy
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

potwierdziła jego nadzieje. Głos Kunickiego z wolna przeszedł w dźwięk niepokoju, przerażenia i zajęczał prośbą, później, gdy odkładał już słuchawkę, zawołał z nieukrywaną rozpaczą: — Cóż ja pocznę! Cóż ja pocznę! — Bo co się stało? — zapytał Dyzma ze współczuciem. Kunicki rzucił się na krzesło i otarł pot z czoła. Szepleniąc jeszcze bardziej niż zwykle zaczął opowiadać Nikodemowi, że żądają koniecznie dokumentów z procesu, że musi je dostarczyć najpóźniej do jutra do ósmej wieczór, a że ruszyć się nie może, bo ma audiencję u ministra o jedenastej rano, a minister przecie wieczornym pociągiem wyjeżdża na cały miesiąc. — Ratuj pan, kochany panie Nikodemie, radź, co robić? Co począć? — Hm… prosta rada: depeszuj pan do Koborowa, by panu te dokumenty wysłali. — Ba! — zawołał Kunicki — żeby to było możliwe! Dokumenty są w kasie ogniotrwałej, a klucze przecie mam ze sobą. — No, to trzeba zaraz kogoś posłać. Ma pan przecie swój samochód. Może szofera? — Szofera?! Królu złoty! Jakże ja mogę szoferowi dać klucze od kasy?! Tam są pieniądze i papiery, i biżuteria, i najróżniejsze dokumenty olbrzymiego znaczenia… Boże, Boże, co począć, co począć?!… Dyzma zamyślił się. — No dobrze, a nie ma pan w Warszawie nikogo zaufanego? — Nikogo, nikogo, ani żywej duszy! — No, to na dostawy trzeba pogwizdać. — Panie, ależ to miliony, to miliony! — oburzył się Kunicki. — Marzyłem o tym od lat! I teraz nagle… ach, ja idiota, czemuż nie zabrałem!… — Czego? — No, tej zielonej teczki, którą pokazywałem panu… Pamięta pan?… Wtem Kunicki uderzył się w czoło. Chciał coś powiedzieć, lecz przygryzł wargi. — Owszem, pamiętam. Zielona teczka — rzekł spokojnie Dyzma. — Byłby jeden sposób — odezwał się po pauzie Kunicki tonem wahania — byłoby jedno wyjście… ale… Dyzma spuścił oczy, by Kunicki nie mógł w nich dojrzeć wyrazu oczekiwania. — Jaki sposób? — Hm… Nie śmiałbym nawet prosić… Ale sam pan wie, jakie to ważne dla mnie… Dla mnie i dla pana też… — Pewno. Miliony pieszo nie chodzą. — Drogi panie Nikodemie — wybuchnął Kunicki — pan jest jedynym człowiekiem, który może uratować całą

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 222 | 223 | 224 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Tadeusz Boy-Żeleński, James Oliver Curwood, Bolesław Prus, Charles Baudelaire, Théodore de Banville, Joachim Gasquet, Johann Wolfgang von Goethe, nieznany, Tristan Derème, Maria De La Fayette, Władysław Anczyc, Eurypides, Pedro Calderón de la Barca, Jan Kasprowicz, Franciszek Karpiński, Denis Diderot, Stanisław Korab-Brzozowski, Maria Dąbrowska, Daniel Defoe, Adam Asnyk, Jacob i Wilhelm Grimm, Jean-Marc Bernard, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Wiktor Gomulicki, Max Elskamp, Dōgen Kigen, Fryderyk Hölderlin, Honore de Balzac, Fagus, E. T. A. Hoffmann, Antoni Czechow, brak, George Gordon Byron, Max Dauthendey, Aleksander Fredro, Klemensas Junoša, Casimir Delavigne, Frances Hodgson Burnett, Deotyma, Alfred Jarry, Seweryn Goszczyński, Aloysius Bertrand, Aleksander Dumas, Stanisław Brzozowski, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Gustave Kahn, Anatole le Braz, Louis Gallet, Homer, Anatole France, René Descartes, Michaił Bułhakow, Rudyard Kipling, Charles Cros, Miguel de Cervantes Saavedra, Björnstjerne Björnson, Maria Konopnicka, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Karl Gjellerup, Konstanty Gaszyński, Józef Czechowicz, Rudolf G. Binding, Anton Czechow, Louis le Cardonnel, Theodor Däubler, Henry Bataille, Hans Christian Andersen, , Michał Bałucki, Marceline Desbordes-Valmore, Francis Jammes, Guillaume Apollinaire, Zygmunt Gloger, Wiktoras Gomulickis, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Charles Guérin, Léon Deubel, Hugo von Hofmannsthal, Aleksander Brückner, Joseph Conrad, Andrzej Frycz Modrzewski, Antonina Domańska, Alojzy Feliński, Anatol France, Julius Hart, Stefan Grabiński, Wincenty Korab-Brzozowski, Marija Konopnicka, Alter Kacyzne, Stefan George, Charles Baudlaire, Fryderyk Hebbel,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Śnieg spadnie
w kolorowej nocy
pontorson
W złym humorze
Łaskawi jako książęta
Potwarz
pieśń
Księżna De Clèves
Marysieńka Sobieska
dno

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
Best Przeprowadzki




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.