Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: O krasnoludkach i sierotce Marysi
Autor: Maria Konopnicka

padł, czy co? Wtem załechtała słoma w nos Podziomka, tak iż nie mogąc sobie żadnej rady dać, kichnął jak z moździerza. — A, tuś mi! — wrzaśnie baba i nuż go ożogiem sięgać. Ale nie mogła dostać, bo ożóg był krótki. — Czekajże — krzyknie — odmieńcze! Przyciągnę ja drabinę. „Źle!” — myśli Podziomek i za ratunkiem się ogląda, a pot zimny czoło mu urosił. Spojrzy w dół, ciągnie baba drabinę sążnistą, że by z niej i do wieży kościelnej dostał. Zamdliło na ten widok Podziomka u samego serca, a już baba drabinę o strzechę wsparła i z ożogiem włazi. Rzucił się nieszczęsny krasnoludek z gniazda na sam brzeg dymnika. „Choćby skoczyć?” — myśli. Przemierzył, ani mowy! Rozbiłby się z tej wysokości, jak wielkanocna kraszanka. A tu już baba w połowie drabiny stanęła i wyciąga ożóg. „Śmierć, nie śmierć — myśli Podziomek — wszystko lepsze niźli babskie bicie”. I zmrużywszy oczy, rozpędził się i skoczył. Zakręciło mu się zrazu w głowie, świat zakołował pod nim jak puszczona fryga; dach, baba, chałupa i ożóg wszystko mu w oczach magnęło tęgiego kozła i już był pewien, że się kości własnych nie doliczy, kiedy poczuł, że na coś miękkiego spadł, jakby na pierzynę i że to coś co tchu z nim ucieka. Uchwycił się tedy rękoma, by nie upaść, gdyż go tu obleciał wiatr miły, jakby mu kto wędzonką przesunął pod nosem. Kot to był, który porwawszy kiełbasę suszącą się w dymniku zmykał chyłkiem po przydaszku, kiedy mu Podziomek na grzbiet z góry spadł i rękoma się sierści uchwycił, czym przestraszony Mruczek, mniemając, iż go na złym uczynku baba za kark ima, tym większym pędem się puścił. Daleko już byli od chałupy i wieś prawie im znikała z oczu, kiedy kocisko między chaszcze i pokrzywy wpadłszy, jęło się tarzać po nich, by z grzbietu zbyć ciężaru, który mu dokuczał. Podziomek wszakże nie puszczał się kociego karku. Pokrzywy parzyły go wprawdzie i osty drapały, ale zapach kiełbasy tak mu był przyjemny, iż postanowił z nią się nie rozłączać. Dopiero kiedy kot, rzucając się tam i sam, wypuścił ją z zębów, Podziomek mu z grzbietu zeskoczył, kiełbasę uchwycił, z piasku łopianem otarł, zjadł, a posiliwszy się godnie, fajeczkę wypalił, pod krzakiem legł i rozmyślając o swoich dziwnych przypadkach, smacznie zasnął. IV Dzień był jak wół i słońce się już przez owe chaszcze przedzierać zaczęło, kiedy Podziomek przecknął się nagle i siadłszy, pilnie słuchał. Zdawało mu się, że go obudził brzęk jakiś. Słuchał tedy, nie bardzo wiedząc, czy mu to się śni, czy nie śni, gdyż wokoło nic widać nie było. Ale powietrzem istotnie szedł brzęk, zrazu jak bzykanie much, potem jak komarze granie, wreszcie jak pszczelna kapela, kiedy rój na łąki wylata. Aż wypłynęła z tych brzęków piosenka jakaś cudaczna, ni to głośna, ni to cicha, ni to ptasza, ni to ludzka, ni to smutna, ni to wesoła, a tak przejmująca, że

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
René Descartes, Michaił Bułhakow, Charles Cros, Maria Dąbrowska, Bolesław Prus, Stanisław Korab-Brzozowski, Deotyma, Alojzy Feliński, Joachim Gasquet, Frances Hodgson Burnett, Seweryn Goszczyński, Jacob i Wilhelm Grimm, Antoni Czechow, Andrzej Frycz Modrzewski, , Honore de Balzac, Marceline Desbordes-Valmore, Johann Wolfgang von Goethe, Rudyard Kipling, Homer, Casimir Delavigne, E. T. A. Hoffmann, Stanisław Brzozowski, Anton Czechow, Björnstjerne Björnson, Aleksander Fredro, Stefan George, Klemensas Junoša, Aleksander Brückner, Louis Gallet, Léon Deubel, Charles Baudlaire, James Oliver Curwood, Max Dauthendey, Tristan Derème, Eurypides, Denis Diderot, Jean-Marc Bernard, Franciszek Karpiński, Charles Baudelaire, Michał Bałucki, Alfred Jarry, Julius Hart, Max Elskamp, Tadeusz Boy-Żeleński, Maria De La Fayette, Jan Kasprowicz, Zygmunt Gloger, Stefan Grabiński, Gustave Kahn, Rudolf G. Binding, Antonina Domańska, Théodore de Banville, Pedro Calderón de la Barca, Maria Konopnicka, Hans Christian Andersen, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Alter Kacyzne, Miguel de Cervantes Saavedra, Wiktor Gomulicki, Louis le Cardonnel, nieznany, Dōgen Kigen, Konstanty Gaszyński, Joseph Conrad, Anatole France, Adam Asnyk, Fryderyk Hebbel, George Gordon Byron, Theodor Däubler, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatol France, Hugo von Hofmannsthal, Fryderyk Hölderlin, Henry Bataille, Karl Gjellerup, Charles Guérin, Francis Jammes, Władysław Anczyc, Józef Czechowicz, Wiktoras Gomulickis, Aloysius Bertrand, Fagus, Anatole le Braz, Daniel Defoe, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Wincenty Korab-Brzozowski, brak, Guillaume Apollinaire, Aleksander Dumas, Marija Konopnicka,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Wszechwiedzący doktór
Powrót z Warszawy na wieś
Poglądy księdza Hieronima Coignarda
Pies i wróbel
Jednooczka, Dwuoczka, Trzyoczka
Latarnie
Do P. Davida, snycerza posągów
Hej, w dzień narodzenia
Marsz strzelców
Znachor

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




makijaż permanentny Gdynia
© 2015 Zbiór książek.