Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: W Sorbonie i gdzie indziej
Autor: Tadeusz Boy-Żeleński

która pod ręką krakowianina architekta Dessauera zmieniła się na najwykwintniejsze gniazdko kobiece. Z terasy na szczycie ogromnego domu oko ogarnia ten najbardziej paryski punkt Paryża. Stamtąd lekka, strojna, sfruwa do teatru, rzekłbyś motyl, jętka, ważka bujająca nad wodą, a tymczasem to jest rzecz istotnie najbardziej ważka pod słońcem, kasa Szyfmana. W antrakcie śmieje się, flirtuje, strzyże okiem, a w głowie ciągle waży Hamletowe być albo nie być: „Nie… chyba nie… to nie dla nas… A nuż… A nuż schwyci Ćwiklińska albo Chaberski i będzie powodzenie?… Szyfman mi głowę urwie… A jeśli go namówię i będzie do niczego itd… Z premiery, nucąc piosenkę gryzetki „on mangera, chérie, une choucroute garnie”, pomyka jeszcze do wykwintnie cygańskiej knajpki, gdzie co drugi stolik, to jakaś modna aktorka ze swoim picusiem (używam tego słowa, aby ochronić swoje prawo własności i ubezpieczyć się od przedruku w Czasie, ale i to nie pomoże, zmienią, bestie, picuś na „wielbicieli” i przedrukują!), a na drugi dzień rano już jest w białym kitlu przy pracy w szpitalu, gdzie prowadzi szkołę pielęgniarek. A życie towarzyskie, a życie osobiste? Toteż ta miła koleżanka jest to osoba najbardziej niewyspana, jaką kiedykolwiek widziałem. Oto Paryż! Praca, wytężona praca, pod pozorami lekkości, zabawy. Wszędzie ma się w Paryżu to uczucie intensywności życia, wyciśnięcia wszystkich sił. Tyle tu możliwości, tyle rzeczy zależy od wysiłku, jaki się w nie włoży, tyle zresztą wymaga go samo utrzymanie się na fali, że w końcu to wyciska człowieka całego. I co za charakterów trzeba, aby się bronić od pokus, od rozproszenia, od Paryża wreszcie, który tak łatwo sam mógłby wypełnić życie. — „To mój siedemnasty bankiet w tym miesiącu, skarżył mi się raz przewodniczący stołu, gdym zasiadł po jego prawicy. — Trudno jest w Paryżu pracować, żali się poważny członek Instytutu, wielu z nas pisze głównie na wakacjach”… Zmęczenie. To zmęczenie czyta się we wszystkich rysach, na twarzach premierowej publiczności, tego małego światka, który spotyka się w teatrze po kilka razy na tydzień, w cieniu nieodzownej brody Tristana Bernard rozkładającej się na froncie loży. Ale nie nudzą się. Pracują, wciąż pracują. W antrakcie ma się wrażenie, że nikt nie mówi do nikogo słowa na wiatr, że każda rozmowa jest wyzyskaniem okazji, załatwieniem interesu, przypomnieniem się, rozszerzeniem sfery stosunków. Ten wart jest uśmiechu, ten komplementu, ten minuty, ten pięciu minut… Mam zabawne potwierdzenie tego wrażenia. Siedzę z panią L. w Mathurins w pierwszym rzędzie foteli (tak respektują w Paryżu reprezentantkę Szyfmana!), za nami pan Bloch, potężny szef agencji teatralnej. Sąsiadka moja, rozmawiając z nim, przedstawia mnie przez grzeczność, na co p. Bloch powiada mi z miejsca, abym przyszedł do niego przed dziesiątą rano, bo później jest bardzo zajęty. Patrzę na niego ze zdziwieniem, bo nie mam w ogóle do niego żadnego interesu; to mu widocznie nie przyszło na myśl, żeby ktoś, kogo mu przedstawiają, nie miał do niego interesu… I może to przepracowanie sprawia, że bawią się tak łatwo i chętnie. Uderzającym jest życzliwy nastrój na premierze; po prostu teatr amatorski, gdzie wszystko bawi, wszystko jest caca. Sztuczka, która by u nas padła jak długa ze skandalem, tam mija wśród oklasków, w atmosferze powodzenia, które zresztą nie często ratyfikuje płacąca publiczność. Ale bo ci Paryżanie lubią teatr jako zabawę towarzyską, jako spędzenie wieczoru, lubią swoich aktorów, przede wszystkim zaś lubią swój język, smakują go jak swoje wino.

Czytaj dalej: 4 | 7 | 10 | 11 | 13 | 14 | 20 | 21 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 31 | 32 | 33 | 36 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Fryderyk Hebbel, Józef Czechowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, René Descartes, Władysław Anczyc, Alfred Jarry, Fagus, brak, Tristan Derème, Michał Bałucki, Marija Konopnicka, Bolesław Prus, Aleksander Brückner, Fryderyk Hölderlin, Stefan George, Hugo von Hofmannsthal, Michaił Bułhakow, Franciszek Karpiński, Zygmunt Gloger, Honore de Balzac, , Dōgen Kigen, Adam Asnyk, Johann Wolfgang von Goethe, Alter Kacyzne, Stanisław Korab-Brzozowski, Maria Dąbrowska, Aleksander Fredro, Charles Cros, Rudolf G. Binding, Pedro Calderón de la Barca, Deotyma, George Gordon Byron, Tadeusz Boy-Żeleński, Aloysius Bertrand, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Anton Czechow, Jean-Marc Bernard, Rudyard Kipling, Stanisław Brzozowski, Gustave Kahn, nieznany, Joachim Gasquet, Karl Gjellerup, Charles Baudelaire, Théodore de Banville, Louis Gallet, Louis le Cardonnel, Anatole France, Julius Hart, Wincenty Korab-Brzozowski, Klemensas Junoša, Anatol France, Denis Diderot, Anatole le Braz, Antoni Czechow, E. T. A. Hoffmann, Andrzej Frycz Modrzewski, Guillaume Apollinaire, Casimir Delavigne, Charles Guérin, Marceline Desbordes-Valmore, Léon Deubel, Konstanty Gaszyński, Wiktor Gomulicki, Theodor Däubler, Frances Hodgson Burnett, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Daniel Defoe, Joseph Conrad, Björnstjerne Björnson, Seweryn Goszczyński, Hans Christian Andersen, Henry Bataille, Eurypides, Antonina Domańska, Wiktoras Gomulickis, Max Elskamp, Charles Baudlaire, Stefan Grabiński, Homer, Maria Konopnicka, Jan Kasprowicz, Alojzy Feliński, James Oliver Curwood, Maria De La Fayette, Miguel de Cervantes Saavedra, Max Dauthendey, Aleksander Dumas, Francis Jammes, Jacob i Wilhelm Grimm,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Ach! rzucić sieci zdarte
Dusza wina
Bywaj dziewczę zdrowe
Lubię tych nagich epok bawić się wspomnieniem
Ropucha
jedyna
Widmo
wieczorem
Marsz weselny
Plotka o Weselu Wyspiańskiego

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.