Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: W Sorbonie i gdzie indziej
Autor: Tadeusz Boy-Żeleński

La Bucherie, zapomniałem dodać, że w stowarzyszeniu tym istnieje grupa Przyjaciół Polski, w ścisłym związku z centralą Les amis de la Pologne. Różyczka i tam dotarła. A teraz róbmy plotki. Zauważyłem, że wszyscy przepadają za plotkami, a nikt się do tego nie chce przyznać. Trzeba to przełamać. Przy tym w tym wypadku plotki mają głębszy sens. Dla narodów żyjących z dawna normalnym życiem państwowym tego rodzaju międzynarodowe występy są czymś zwyczajnym; dla nas wszystkie kroki na arenie światowej są nowością, są pierwszym kapitałem doświadczeń. Kiedy syn wraca z pierwszego balu, budzi matkę i opowiada wszystko „jak było”. Chcę mówić dziś o stosunkach. Czytelnik przypuszcza zaraz coś nieprzyzwoitego. Wcale nie. Mówię o innych stosunkach. Stosunki w Paryżu są łatwe i trudne. Każdy tam nosi pancerz banalnej grzeczności, zapewne konieczną samoobronę w zetknięciach zdawkowych; prostotę, serdeczność, uczynność chowa na stosunki prawdziwe. Ale też nie o tych stosunkach chcę dziś mówić. Będę mówił o wysokich stosunkach. I tam też te same przeciwieństwa. Wrażenie takiego zabawnego kontrastu zachowałem z mego zetknięcia (bagatela!) z dwoma ministrami. Jednego dnia pani Bailly powiada mi, że chciałaby mnie zaprosić na śniadanie z ministrem Marin. Czuję się wielce zaszczycony. Pytam się, gdzie? — U Bartka. Zdziwiłem się nieco w duchu. Ten potężny minister u Bartka! *Bartek* jest to taniutka „oberża polska” przy ulicy Royer-Collard, mała tak, że zmieści się tam z trudem trzydzieści osób na ważkich ławeczkach, miła, ale arcystudencka, co może być najskromniejszego. Stawiam się tedy u Bartka; o oznaczonej godzinie wchodzi minister, olbrzym z sumiastym wąsem, z teką (teką ministerialną!) pod pachą. Wchodzi z najnaturalniejszą miną, jakby był jeszcze studentem, który jest w Dzielnicy Łacińskiej u siebie w domu. Siadamy we czwórkę na ciasnych ławeczkach: czwartym jest jeden z najwpływowszych posłów, wiceprezes grupy Przyjaciół Polski w parlamencie. Rozmowa najswobodniejsza w świecie, mówimy o humorze, o piosence, o śmiechu; minister gawędzi wesoło, wspomina, jak raz, jako poseł, zażył z mańki wyborców, opowiadając im w chwili bardzo niebezpiecznego głosowania pieprzną anegdotę, którą ich tak rozbawił, że uchwalili mu wszystko, co chciał; dopiero na drugi dzień robili mu wyrzuty, że ich wziął na kawał. Jemy barszcz, zrazy, siedzimy długo przy kawie. Żegnam ministra z tym uczuciem, że, gdybym miał kiedy do niego interes, walę prosto jak do starego znajomego. Innego dnia mówi mi Różyczka: „Postarałam się dla pana o audiencję u ministra Herriot, należało się koniecznie, aby on pana przyjął. Wyznaczono nam godzinę na wpół do dwunastej, tak że nie będziemy czekać”. Przybywamy o wpół do dwunastej. Poczekalnia przepełniona. Ludzie z wielkimi brodami, jakich się już nigdzie nie widuje; domyślam się, że to delegacje profesorów z prowincji (Herriot jest ministrem oświaty). Dowiadujemy się, że brodacze koczują tu od 9 rano. Z boku siedzi młoda kobieta z pękiem kwiatów, zapewne dla ministra. Przezorna osoba wzięła wrzosy, jakby w przeczuciu, że inne kwiaty zwiędłyby, nim się doczeka swojej kolei. — Kiedy się będzie można dostać do p. ministra? — Nie wcześniej, niż za dwie godziny. Fatalne! Na pierwszą zamówił mnie p. Stephane Aubac („Polak, choć się po francusku zdobił”, Sagalas London a Bałabanówka, najuczynniejszy człowiek w świecie) na śniadanie z dwoma potężnymi dziennikarzami: Muret, Debaty, i Finot, Revue Mondiale. — Coś trzeba zrobić, Różyczko. — Chodźmy do pana Ripault, to wielki przyjaciel

Czytaj dalej: 4 | 7 | 10 | 11 | 13 | 14 | 20 | 21 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 31 | 32 | 33 | 36 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
, Alter Kacyzne, Aleksander Brückner, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Antoni Czechow, Louis le Cardonnel, Marceline Desbordes-Valmore, Eurypides, Charles Guérin, Antonina Domańska, Michał Bałucki, Bolesław Prus, Francis Jammes, Théodore de Banville, Franciszek Karpiński, Johann Wolfgang von Goethe, James Oliver Curwood, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Adam Asnyk, Joseph Conrad, Fryderyk Hebbel, Wiktoras Gomulickis, Björnstjerne Björnson, Seweryn Goszczyński, Wiktor Gomulicki, Henry Bataille, Léon Deubel, Charles Baudelaire, Hugo von Hofmannsthal, E. T. A. Hoffmann, Maria Dąbrowska, Anatole le Braz, Fryderyk Hölderlin, Julius Hart, Hans Christian Andersen, Klemensas Junoša, Max Dauthendey, Michaił Bułhakow, Stefan George, Dōgen Kigen, Casimir Delavigne, Frances Hodgson Burnett, Anatol France, Denis Diderot, Gustave Kahn, Aleksander Fredro, George Gordon Byron, Jacob i Wilhelm Grimm, Andrzej Frycz Modrzewski, Zygmunt Gloger, Karl Gjellerup, Theodor Däubler, Joachim Gasquet, Pedro Calderón de la Barca, Jan Kasprowicz, Jean-Marc Bernard, Deotyma, Alfred Jarry, Anton Czechow, Aleksander Dumas, Anatole France, brak, Wincenty Korab-Brzozowski, Aloysius Bertrand, Fagus, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Konstanty Gaszyński, Władysław Anczyc, Tristan Derème, Stanisław Korab-Brzozowski, Marija Konopnicka, Daniel Defoe, nieznany, Stefan Grabiński, Józef Czechowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Maria Konopnicka, Stanisław Brzozowski, Rudyard Kipling, Rudolf G. Binding, René Descartes, Alojzy Feliński, Miguel de Cervantes Saavedra, Tadeusz Boy-Żeleński, Homer, Charles Baudlaire, Honore de Balzac, Charles Cros, Max Elskamp, Louis Gallet, Guillaume Apollinaire, Maria De La Fayette,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Przybieżeli do Betlejem
Wyznanie
Warkocz
Cyganie w podróży
Don Kichot z La Manchy
Mazurek
O przyjdź
Wśród nocnej ciszy
Latarnie
Okna

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
bdb-biuro.biz




zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
© 2015 Zbiór książek.