Tytuł: Dzikie ziele Autor: Maria Dąbrowska myślała: — Może do ty pory przyjechoł. Lecz Słupecki nie wracał. Minęło dziesięć dni, i minęło dwadzieścia. Im dłużej go nie było, tym więcej mieli ludzie Marynce do powiedzenia. Ubolewali, że ten Słupecki nie powróci już więcej, że zresztą przyszło na to już niejednej, o ile się nie chciała szanować. Jędrek Grabowski, któremu Marynka odmówiła się dać, rzekł jej, że jeśli będzie miała dziecko, to pójdzie chyba za żydowską mamkę do miasta. Bo tu niech nie myśli, że ją który weźmie. Nie, że wianeczek utraciła, ale że wzgardziła tutejszymi chłopakami dla tego przybłędy spod Galicji, dla tego pana na pięciu prętach. Na to ona odrzekła, że ma ich wszystkich za nic i wolałaby „z kiem drugiem” wianek na ostatnim gnoju, na wyrku stracić niż z nimi na jedwabiach i przy ołtarzu. Pocieszona w swej boleści tymi słowy czekała dalej cierpliwie, wychodząc wieczorem do kapliczki przy szosie. Pomału zrobiło się tak, że wychodzili i drudzy. — Co tam tych ludzi tak siedzi przy kapliczce? — pytała pani stróża, wracając z nadwieczornego spaceru z gośćmi. — Tak ta chodzom patrzyć, czy ten Słupecki nie idzie. Nie szedł. Zebrali chmiel, wykopali kartofle i buraki — i nadszedł dzień odjazdu bandosów. Słysząc ich wesołe hałasy, kiedy na wóz siadali, Marynka zapłakała. Było to jakby zrywała się ostatnia nitka, po której mógł tu przybyć. W tydzień potem wszelako przybył — zdrożony i nie bardzo wesoły. Ona zrazu nic nie widziała. Przez dzień cały nuciła: A już mi go nie zganicie, bo go kocham nad swe życie. Narwała kaliny i ustroiła się w nią. Kiedy tego nie zauważył, przestała śpiewać i zapytała, co mu się stało. Może mu było markotno, że został sam w obcej stronie bez swoich? — Nie. — No to co? Powiedział, że nic. Tedy ponownie zapytała: co? Pomilczawszy wyznał, że tam w domu pokonać musiał niemałe trudności, zanim rodzice się zgodzili, zanim papiery dostał. — Bez co? — pytała spłoszona. Bez to, że Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Francis Jammes, E. T. A. Hoffmann, Henry Bataille, Karl Gjellerup, Stanisław Brzozowski, Johann Wolfgang von Goethe, Zygmunt Gloger, Charles Cros, Alfred Jarry, Eurypides, Anton Czechow, Anatole le Braz, Maria De La Fayette, brak, Marija Konopnicka, Louis le Cardonnel, Aleksander Fredro, Maria Konopnicka, Wincenty Korab-Brzozowski, Hugo von Hofmannsthal, Fryderyk Hölderlin, Klemensas Junoša, Homer, Anatole France, Stefan George, Honore de Balzac, Jan Kasprowicz, Charles Baudlaire, Casimir Delavigne, Jacob i Wilhelm Grimm, Stanisław Korab-Brzozowski, Alojzy Feliński, Denis Diderot, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Aleksander Dumas, Louis Gallet, Fagus, Antoni Czechow, Konstanty Gaszyński, Pedro Calderón de la Barca, Charles Guérin, George Gordon Byron, Léon Deubel, Dōgen Kigen, Guillaume Apollinaire, , Andrzej Frycz Modrzewski, Deotyma, Józef Czechowicz, Antonina Domańska, Björnstjerne Björnson, Tadeusz Boy-Żeleński, Wiktor Gomulicki, Rudyard Kipling, Aleksander Brückner, Max Dauthendey, Joachim Gasquet, Michaił Bułhakow, Stefan Grabiński, Franciszek Karpiński, Hans Christian Andersen, Rudolf G. Binding, Marceline Desbordes-Valmore, Adam Asnyk, Fryderyk Hebbel, Seweryn Goszczyński, Daniel Defoe, Władysław Anczyc, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Bolesław Prus, nieznany, René Descartes, Aloysius Bertrand, Frances Hodgson Burnett, Alter Kacyzne, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Gustave Kahn, Anatol France, Wiktoras Gomulickis, Théodore de Banville, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Miguel de Cervantes Saavedra, Joseph Conrad, Theodor Däubler, Maria Dąbrowska, Julius Hart, Charles Baudelaire, James Oliver Curwood, Jean-Marc Bernard, Max Elskamp, Michał Bałucki, Tristan Derème, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Pieśń o Narodzeniu Pańskim Król żab Życie poprzednie Samowiedzy! Boleści! Zając i jeż Dama Kameliowa Dramat w 5 aktach Idzie żołnierz borem, lasem O krasnoludkach i sierotce Marysi Manekin trzcinowy Lutnista kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage bdb-biuro.eu |
|
https://kolno.szambobetonowe-mardor.pl |