Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Iliada
Autor: Homer

rzecze: — «Płoche twe podejrzenia są dla mnie zwyczajne, Jednak ci niedostępne moje myśli tajne. Nienawiść tylko męża odnosisz w korzyści, Choćbyś zgadła mój wyrok. Co chcę, to się ziści. Siedź i skromnie się moim powoduj rozkazem, Bo cię tu nie zasłonią wszystkie bogi razem Od strasznego tej ręki ogromnej zamachu». Tak rzekł; umilkła Hera i drżała ze strachu; Musi ulec mężowi niezgięta jej dusza, Lecz wszystkich bogów czułość jej zmartwienie wzrusza. Zatem Hefajst, Olimpu sławny budowniczy, Miłą matkę pociesza w tak ciężkiej goryczy: — «Jak to nas wszystkich smuci, jak dotkliwie boli, Że niebo się poróżnia dla śmiertelnych doli. Gdy się przykra niezgoda samych bogów ima, Znikną uczty, rozkosze, złe górę otrzyma. Matce radzę, choć sama sobie radzić zdolną, By na Zeusa była rozkazy powolną: Bo kiedy w gniew nasz ojciec rozjątrzony wpada, Cała się dla niebianów zepsuje biesiada. Gdyby chciał, jak jest mocny, ten wielki pan gromu, Wszystkich by nas wytrącił z niebieskiego domu. Matko! Ujmij go wdzięcznie, a spojrzy wesoło I okaże pogodne Olimpowi czoło». To powiedziawszy Hefajst z miejsca swego wstaje, Bierze okrągłą czarę, matce ją podaje I rzecze: «Znoś to, matko, lubo ci nie miło, Żebyć się co gorszego jeszcze nie zdarzyło; Gniewy jego złagodzi twa powolność wczesna. Jakby dla syna twego była rzecz bolesna, Nie mogąc dać ci wsparcia, patrzeć na twe jęki: Trudno wytrzymać siłę Zeusowej ręki. Nigdy mi ten przypadek nie wyjdzie z pamięci: Gdym cię raz przeciw jego chciał wesprzeć niechęci, Porwał za nogę, rzucił z niebieskiego gmachu, Zaledwie ze mnie dusza nie wyszła z przestrachu; Leciałem przez dzień, w wieczór upadłem na Lemnie, Tam Syntyjowie ducha obudzili we mnie». Tę Hefajst o przypadku swoim powieść czyni. A na to z białą dłonią śmieje się bogini I z uśmiechem odbiera czarę z ręki syna. On zaś od prawej strony obdzielać zaczyna Słodkim nektarem nieba wysokiego panów, Który czerpa obficie z poświęconych dzbanów. Śmiały się, pijąc nektar, do rozpuku bogi, Że im służył tak grzecznie Hefajst krzywonogi. Stół do zachodu słońca zasiadają wkoło, Jedzą smacznie i piją, bawią się wesoło: Apollo na formindze gra, muz chór dobrany Słodkimi wyśpiewuje głosy na przemiany. Gdy słońce świetną głowę skryło w oceanie, Każdego boga własne przyjmuje mieszkanie: Bo w Olimpie ma każdy z bogów pałac złoty, Cudownej przemyślnego Hefajsta roboty. Kronid także tam idzie, gdzie swój umysł boski Snem zasila, wielkimi zmordowany troski. Księga II Inni spali bogowie i ziemscy rycerze, Oczu tylko Zeusa sen słodki nie bierze, Ale noc nad tym całą przemyśla troskliwy, Jak by Achilla uczcić, a zgnębić Achiwy. Mniema, iż tak dokaże, czego sobie życzy, Gdy na Agamemnona ześle Sen zwodniczy; Więc się do niego w prędkich słowach tak odzywa: — «Idź, gdzie achajska flota brzeg cały okrywa. Gdy wejdziesz w namiot króla, rozciągnion obszernie, Opowiedz mu, co mówię, a opowiedz wiernie: Niech bez odwłoki wiedzie do boju lud zbrojny, Bo przyszła Trojan zguba i kres długiej wojny. Niezgodne

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Alter Kacyzne, Pedro Calderón de la Barca, Gustave Kahn, Stanisław Korab-Brzozowski, Théodore de Banville, Rudolf G. Binding, Miguel de Cervantes Saavedra, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Adam Asnyk, Stefan George, Wiktoras Gomulickis, Charles Baudlaire, Tadeusz Boy-Żeleński, Bolesław Prus, Alfred Jarry, Hans Christian Andersen, Daniel Defoe, Tristan Derème, Aloysius Bertrand, Honore de Balzac, Dōgen Kigen, George Gordon Byron, Anatol France, Theodor Däubler, Joachim Gasquet, Homer, Józef Czechowicz, Maria Konopnicka, Jean-Marc Bernard, Anton Czechow, Wiktor Gomulicki, Marceline Desbordes-Valmore, Wincenty Korab-Brzozowski, Anatole le Braz, Julius Hart, Alojzy Feliński, Max Dauthendey, Rudyard Kipling, Fryderyk Hebbel, James Oliver Curwood, Max Elskamp, Seweryn Goszczyński, Deotyma, Hugo von Hofmannsthal, Stanisław Brzozowski, Charles Cros, Aleksander Brückner, Eurypides, Guillaume Apollinaire, Antonina Domańska, Maria Dąbrowska, nieznany, Henry Bataille, Francis Jammes, Denis Diderot, Louis le Cardonnel, Fagus, Marija Konopnicka, Björnstjerne Björnson, Maria De La Fayette, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Michał Bałucki, Aleksander Fredro, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Michaił Bułhakow, Andrzej Frycz Modrzewski, E. T. A. Hoffmann, Léon Deubel, René Descartes, Joseph Conrad, Karl Gjellerup, Konstanty Gaszyński, Johann Wolfgang von Goethe, Antoni Czechow, Jacob i Wilhelm Grimm, , Stefan Grabiński, Jan Kasprowicz, Frances Hodgson Burnett, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Franciszek Karpiński, Louis Gallet, Władysław Anczyc, brak, Charles Guérin, Zygmunt Gloger, Charles Baudelaire, Casimir Delavigne, Klemensas Junoša, Fryderyk Hölderlin, Anatole France, Aleksander Dumas,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Jeszcześ Polsko nie zginęła
Kwiaty
Poglądy księdza Hieronima Coignarda
Do Teodora De Banville
Flirt z Melpomeną
Zmora
Przypomnienie dawnej miłości Pieśń pasterska
Mała księżniczka
Złoczyńca
Lietuvaitės

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.eu




autokary śląsk
czyszczenie rękawów wentylacyjnych
krzysztof krawczyk fotograf
© 2015 Zbiór książek.