Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Zmysły
Autor: Tadeusz Boy-Żeleński

inteligentny, z temperamentu zresztą typowy szlagon. Miał lat ze trzydzieści, bo parę stracił wprzód na wydziale prawnym, który porzucił; spieszył się ze studiami, bo z dawna był zaręczony z młodą panienką. Był korepetytorem mego młodszego brata, nazywał się Stach Szczytnicki; może go kto z kolegów pamięta? Jakżebym go zapomniał! To on głównie spowodował, że wstąpiłem na medycynę. Tak dosadnie wyrażał się o wszystkich „metafizykach” (termin najwyższej wzgardy, którym ten pozytywista obejmował wszystko co nie było „przyrodą”), tak ciepło umiał opiewać piękno medycyny, że mnie, hamletyzującego wówczas młodego durnia, zdecydował. Po latach, bawiąc przejazdem w Trieście, odszukałem „Szczyta”, który, tuż po doktoracie, został lekarzem austriackiego Lloyda, aby się ożenić wreszcie po wieloletnim narzeczeństwie. Wiódł w Trieście życie biedaka, przerywane dłuższymi lub krótszymi podróżami, rozpaczliwą wegetacją na okręcie. Przerażony byłem jego widokiem: ruina człowieka. Co jakiś czas znikał i wracał dziwnie podniecony. Zorientowałem się niebawem: morfinista w ciężkim stadium; przyznał mi się sam zresztą. Niedługo potem dowiedziałem się, że umarł w czasie podróży: ciało jego, według marynarskiego rytuału, wrzucono do morza gdzieś na oceanie. Tak wyglądał bilans jednej z powabnych karier lekarskich. Nie znałem ludzi bardziej znudzonych swoim rzemiosłem, niż lekarze marynarki. Przeważnie ciułali swoje skąpe grosze, aby po odsłużeniu kontraktu mieć punkt zaczepienia. W czasie podróży często nie wysiadali na ląd — dla oszczędności. Traktowali to jako katorgę. I ten morfinizm nie był przypadkowym zjawiskiem, raczej zasadzką czyhającą na młodych studentów medycyny, a wpadali w nią właśnie owi romantycy lewatywy. Proszę sobie wyobrazić: dyżur w szpitalu, w powietrzu smutek i nuda, flaszeczka morfiny w szafce pod ręką; pokusa rozkoszy, o której się tyle słyszało, owoc zakazany… Przy tym nawyk — niemal obowiązek — studenta-przyrodnika do eksperymentu, ciekawość poznania wszystkiego… No i atmosfera epoki: „dekadentyzm” — „choroba woli” — należały wówczas do dystynkcji umysłowej: czytało się Paradis artificiels i Modlitwę do opium Quinceya (O juste, subtil et puissant opium…) i Hymn do Nirwany Tetmajera… Nieraz słyszałem ten pewnik, że kto jeden jedyny raz zastrzyknął sobie morfinę, ten już przepadł, już go nie wypuści. Sądzę, że to przesąd; ale pamiętam wśród kolegów sporo ofiar tego nałogu. Wielu z „romantyków medycyny” po prostu się zapiło; sporo wreszcie samobójstw, więcej niż w innym zawodzie. Wszystko to, to tylko jeden kącik sprawy, o której dużo byłoby do mówienia. Swojego czasu, w jednym z artykułów (Szkic do bilansu) obliczałem pobieżnie stały ubytek sił żywotnych, wynikających z nigdy nieprzerwane

Czytaj dalej: 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 80 | 81 | 83 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 98 | 99 | 100 | 101 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 115 | 116 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Wincenty Korab-Brzozowski, Honore de Balzac, nieznany, Max Dauthendey, Louis Gallet, Joachim Gasquet, Bolesław Prus, Rudolf G. Binding, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Charles Baudlaire, Gustave Kahn, Marija Konopnicka, Stefan George, Wiktor Gomulicki, Tadeusz Boy-Żeleński, Andrzej Frycz Modrzewski, Aleksander Dumas, , Wiktoras Gomulickis, Tristan Derème, Michał Bałucki, George Gordon Byron, Denis Diderot, Antoni Czechow, Antonina Domańska, Théodore de Banville, Fryderyk Hölderlin, Aloysius Bertrand, Michaił Bułhakow, Maria Dąbrowska, Frances Hodgson Burnett, Casimir Delavigne, Maria Konopnicka, Stanisław Korab-Brzozowski, Seweryn Goszczyński, brak, Anatole le Braz, Guillaume Apollinaire, Fagus, Anatol France, René Descartes, Homer, Alter Kacyzne, Theodor Däubler, Hugo von Hofmannsthal, Louis le Cardonnel, Dōgen Kigen, Anatole France, Stefan Grabiński, Franciszek Karpiński, Charles Cros, Jean-Marc Bernard, Johann Wolfgang von Goethe, Daniel Defoe, Deotyma, Julius Hart, Jacob i Wilhelm Grimm, Aleksander Brückner, Max Elskamp, Léon Deubel, Alojzy Feliński, Fryderyk Hebbel, Stanisław Brzozowski, Maria De La Fayette, Józef Czechowicz, Pedro Calderón de la Barca, E. T. A. Hoffmann, Anton Czechow, Rudyard Kipling, Henry Bataille, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Björnstjerne Björnson, Eurypides, Aleksander Fredro, Adam Asnyk, Charles Guérin, Zygmunt Gloger, Alfred Jarry, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Marceline Desbordes-Valmore, Francis Jammes, Karl Gjellerup, Konstanty Gaszyński, Charles Baudelaire, Władysław Anczyc, Joseph Conrad, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Hans Christian Andersen, James Oliver Curwood, Klemensas Junoša, Jan Kasprowicz, Miguel de Cervantes Saavedra,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Marsz ślubny
Mysikrólik i niedźwiedź
Zaczarowana Królewna
Malcy
Jak skończyć z piekłem kobiet?
Blask księżyca
Snycerzu, szukaj bacznie
Bywaj dziewczę zdrowe
Ptaszki
Pies i wróbel

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
itever.net




Szamba betonowe Puck
pasmanteria warszawa śródmieście
© 2015 Zbiór książek.