Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Komedia ludzka Gobseck
Autor: Honore de Balzac

ciągnął Gobseck — pożyczyć bodaj szeląga człowiekowi, który winien jest trzydzieści tysięcy franków, a nie ma ani grosza? Przegrał pan przedwczoraj dziesięć tysięcy franków na balu u barona Nucingen. — Panie — odparł hrabia, mierząc starca oczyma z rzadką bezczelnością — moje sprawy pana nic nie obchodzą. Komu dano termin, nie jest nic winien. — Prawda! — Moje weksle będą zapłacone. — Możebne! — I w tej chwili kwestia między nami sprowadza się do tego, czy przedstawiam dla pana dostateczne rękojmie na sumę, którą chcę u pana pożyczyć. — Słusznie. Turkot dorożki zatrzymującej się u bramy rozległ się w pokoju. — Pójdę przynieść coś, co panu może wystarczy — wykrzyknął młody człowiek. — O mój synu! — wykrzyknął Gobseck, wstając i wyciągając do mnie ręce, skoro utracjusz wyszedł — jeżeli ma dobry zastaw, ocalasz mi życie! Ja bym tego nie przeżył. Werbrust i Gigonnet myśleli, że mi spłatali figla. Dzięki tobie uśmieję się z nich serdecznie dziś wieczór. Radość starca miała coś przerażającego. Była to jedyna chwila wylania, jaką miał ze mną. Mimo krótkiego trwania tej radości, nie wyjdzie mi ona nigdy z pamięci. — Zrób mi tę przyjemność i zostań tutaj — dodał. — Mimo że jestem uzbrojony i pewny mojej ręki jak człowiek, który niegdyś polował na tygrysy i bił się na pokładzie o śmierć i życie, nie dowierzam temu frantowi. Usiadł z powrotem przed biurkiem. Twarz jego stała się znów blada i spokojna. — Ho, ho! — rzekł, zwracając się do mnie — ujrzysz z pewnością piękną istotę, o której ci mówiłem niegdyś, słyszę w korytarzu arystokratyczne kroki. W istocie, młody człowiek wrócił, prowadząc kobietę, w której poznałem ową hrabinę odmalowaną mi niegdyś przez Gobsecka, jedną z córek poczciwego Goriot. Hrabina nie spostrzegła mnie zrazu, stałem przy oknie, wyglądając na ulicę. Wchodząc do ciemnego i wilgotnego pokoju lichwiarza, rzuciła nieufne spojrzenie na Maksyma. Była tak piękna, że mimo jej błędów, żal mi jej było. Jakiś straszliwy lęk miotał jej sercem, szlachetne i dumne rysy nie umiały pokryć konwulsyjnego skurczu. Ten młody człowiek stał się jej złym duchem. Podziwiałem Gobsecka, który cztery lata wprzódy z pierwszego wekslu przejrzał los tych dwojga istot. „Prawdopodobnie — rzekłem sobie — ten potwór z twarzą anioła panuje nad nią wszelkimi możliwymi sprężynami: próżność, zazdrość, rozkosz, wir świata”. — Ależ — wykrzyknęła wicehrabina — nawet cnoty tej kobiety stały się dla niego bronią. Wyciskał jej łzy poświęcenia, umiał w niej rozpalić szlachetność wrodzoną naszej płci i nadużywał jej czułości, aby jej drogo sprzedawać zbrodnicze rozkosze. — Wyznaję — rzekł Derville, który nie zrozumiał znaków, jakie mu dawała pani de Grandlieu — że nie płakałem nad losem tej nieszczęśliwej istoty tak błyszczącej w oczach świata, a tak strasznej dla tego, kto czytał w jej sercu; nie, drżałem ze zgrozy, patrząc na jej mordercę, na tego młodego chłopca, którego czoło było tak jasne, usta tak świeże, uśmiech tak uroczy, zęby tak białe, postać podobna do anioła. Stali w tej chwili oboje przed swoim sędzią, który się im przyglądał tak, jak stary dominikanin w szesnastym wieku musiał spoglądać na tortury dwojga Maurów w podziemiach Inkwizycji. — Proszę pana, czy istnieje sposób spieniężenia tych oto diamentów, ale zastrzegając sobie prawo odkupienia ich — rzekła drżącym głosem podając puzderko. — Owszem, pani — rzekłem, wtrącając się do rozmowy i pokazując się. Spojrzała na mnie, poznała mnie, zadrżała widocznie i rzuciła mi spojrzenie, które znaczy w każdym kraju: *Milcz*! — Jest to — ciągnąłem dalej — akt, który nazywamy sprzedażą z prawem odkupu; układ, który polega na przelaniu własności ruchomej lub nieruchomej na czas określony, po

Czytaj dalej: 1 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Léon Deubel, René Descartes, Charles Baudelaire, Joachim Gasquet, Jean-Marc Bernard, Aloysius Bertrand, Alter Kacyzne, Anatol France, Miguel de Cervantes Saavedra, Marija Konopnicka, Pedro Calderón de la Barca, Homer, Klemensas Junoša, Frances Hodgson Burnett, Michaił Bułhakow, Joseph Conrad, Dōgen Kigen, Hans Christian Andersen, Jacob i Wilhelm Grimm, Max Elskamp, Maria Dąbrowska, Louis Gallet, Marceline Desbordes-Valmore, Rudolf G. Binding, Max Dauthendey, James Oliver Curwood, Zygmunt Gloger, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Fryderyk Hölderlin, Johann Wolfgang von Goethe, Konstanty Gaszyński, Anatole le Braz, Stefan Grabiński, Charles Guérin, Stanisław Brzozowski, Daniel Defoe, Władysław Anczyc, Louis le Cardonnel, Anatole France, E. T. A. Hoffmann, Maria Konopnicka, Denis Diderot, Theodor Däubler, Julius Hart, Charles Baudlaire, Charles Cros, Anton Czechow, Bolesław Prus, Hugo von Hofmannsthal, Stanisław Korab-Brzozowski, Aleksander Brückner, Michał Bałucki, Stefan George, Antonina Domańska, Francis Jammes, Wincenty Korab-Brzozowski, Maria De La Fayette, Adam Asnyk, Antoni Czechow, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Guillaume Apollinaire, Aleksander Fredro, brak, Henry Bataille, Andrzej Frycz Modrzewski, Fryderyk Hebbel, Casimir Delavigne, Tadeusz Boy-Żeleński, Karl Gjellerup, Gustave Kahn, Franciszek Karpiński, Alojzy Feliński, Théodore de Banville, Björnstjerne Björnson, Wiktoras Gomulickis, Honore de Balzac, Rudyard Kipling, Aleksander Dumas, Fagus, nieznany, , Józef Czechowicz, Alfred Jarry, Deotyma, Eurypides, Wiktor Gomulicki, Seweryn Goszczyński, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Tristan Derème, George Gordon Byron, Jan Kasprowicz,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Życie poprzednie
preludium
Kwiaty
Iliada
Dusza wina
we czterech
Lilia
Wśród nocnej ciszy
Der goldne Topf
Muza sprzedajna

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
bdb-biuro.biz




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.