Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Komedia ludzka Gobseck
Autor: Honore de Balzac

szorstka: dostała, jak pospolicie się mówi, gęsiej skórki. Ja się śmiałem, mimo iż żaden mięsień nie drgnął mi na twarzy. — To ktoś z moich dostawców — rzekła. Hrabia odwrócił się plecami, ja wyciągnąłem do połowy z kieszeni weksel. Na ten nieubłagany ruch, młoda kobieta podeszła do mnie i podała mi brylant: — Weź pan i idź — rzekła. Wymieniliśmy te dwa walory i wyszedłem, skłoniwszy się. Diament był wart dla mnie co najmniej tysiąc dwieście franków. Ujrzałem w dziedzińcu chmarę lokajów, którzy czyścili swoje liberie, szczotkowali buty i myli wspaniałe powozy. „Oto — mówiłem sobie — co sprowadza tych ludzi do mnie. Oto co pcha do tego, aby kraść przyzwoicie miliony, aby zdradzać swój kraj. Aby się nie zabłocić idąc piechotą, wielki pan lub ten, co go małpuje, bierze raz porządną kąpiel w błocie!” W tej chwili brama wjazdowa otwarła się i wpuściła kabriolet młodego człowieka, tego, który mi przyniósł weksel. — Panie — rzekłem doń, skoro wysiadł — oto dwieście franków, które pan zechce oddać pani hrabinie i oświadczyć jej, że przez tydzień będę trzymał fant, który mi wręczyła dziś rano. Wziął dwieście franków i uśmiechnął się drwiąco, jak gdyby mówiąc: „A, zapłaciła. Na honor, tym lepiej!”. Wyczytałem na tej twarzy przyszłość hrabiny. Ten ładny paniczyk, ten blondynek, zimny gracz bez duszy, zrujnuje się, zrujnuje ją, zrujnuje męża, zrujnuje dzieci, zje ich mienie i spowoduje więcej nieszczęść w salonach, niżby ich sprawiła w szeregach bateria moździerzy. Udałem się na ulicę Montmartre do panny Malvaut. Wszedłem po stromych schodach na piąte piętro. Wprowadzono mnie do mieszkanka złożonego z dwóch pokoików, gdzie wszystko było czyste jak nowy dukat. Nie spostrzegłem ani śladu kurzu na meblach w pierwszym pokoju, gdzie mnie przyjęła panna Fanny, typowa młoda paryżanka. Była ubrana skromnie: główka wykwintna i świeża, uprzejma minka, starannie zaczesane ciemne włosy, odwinięte na skroniach, przydawały wdzięku błękitnym i czystym jak kryształ oczom. Światło przechodzące przez proste firaneczki w oknach rozlewało łagodny blask na tej skromnej twarzy. Liczne kawałki płótna leżące dokoła zdradziły mi jej zwykłe zajęcie, krajała bieliznę. Była tam niby duch samotności. Podałem jej weksel, mówiąc, że jej nie zastałem rano. — Ależ — rzekła — pieniądze były u odźwiernego. Udałem, że nie słyszę. — Panienka widocznie wychodzi bardzo rano? — Wychodzę rzadko z domu, ale kiedy się pracuje w nocy, trzeba się czasem wykąpać. Spojrzałem na nią. Od jednego rzutu oka zrozumiałem wszystko. Była to dziewczyna skazana na pracę przez jakieś nieszczęścia. Pochodziła zapewne z rodziny uczciwych rolników, bo miała na twarzy nieco piegów, jak często ludzie urodzeni na wsi. Jakiś powab cnoty błyszczał w jej rysach. Miałem uczucie, że oddycham atmosferą uczciwości, niewinności, która odświeża moje płuca. Biedne niniwiątko! Ona wierzyła w coś, nad prostym, drewnianym łóżkiem wisiał krucyfiks strojny w dwie gałązki bukszpanu. Byłem prawie wzruszony. Byłbym gotów ofiarować jej pieniądze tylko na dwanaście procent, aby jej ułatwić kupno jakiego intratnego zakładu. „Ale — pomyślałem — może ma jakiegoś kuzynka, który skorzysta z jej podpisu i wyzyska biedną dziewczynę”. Odszedłem tedy, broniąc się memu napadowi wspaniałomyślności, nieraz bowiem miałem sposobność stwierdzić, że kiedy dobroczynność nie szkodzi dobroczyńcy, zarzyna obdarowanego. Kiedy pan wszedł tutaj, myślałem, że z Fanny Malvaut byłaby poczciwa żoneczka; porównywałem jej czyste i samotne życie z życiem tej hrabiny, która, już poznawszy się z wekslem, stoczy się na samo dno występku! — I cóż — dodał po chwili głębokiego milczenia, w czasie którego przyglądałem mu się — czy pan sądzi, że to jest nic wnikać w ten sposób w najtajniejsze zaułki ludzkiego serca, przeżywać życie

Czytaj dalej: 1 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Jan Kasprowicz, Fryderyk Hölderlin, Daniel Defoe, Seweryn Goszczyński, Theodor Däubler, Max Dauthendey, Fryderyk Hebbel, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Björnstjerne Björnson, Jean-Marc Bernard, Charles Baudelaire, nieznany, Tadeusz Boy-Żeleński, Aleksander Fredro, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Johann Wolfgang von Goethe, Eurypides, Władysław Anczyc, Rudyard Kipling, Max Elskamp, E. T. A. Hoffmann, Pedro Calderón de la Barca, Jacob i Wilhelm Grimm, Franciszek Karpiński, Julius Hart, Karl Gjellerup, Louis Gallet, Marceline Desbordes-Valmore, Aleksander Brückner, Klemensas Junoša, Anatole le Braz, Tristan Derème, Antoni Czechow, Fagus, Zygmunt Gloger, Joseph Conrad, Anton Czechow, Wincenty Korab-Brzozowski, Rudolf G. Binding, , Louis le Cardonnel, Hugo von Hofmannsthal, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, George Gordon Byron, Michaił Bułhakow, René Descartes, Charles Cros, Stanisław Brzozowski, Konstanty Gaszyński, Anatole France, Stefan Grabiński, Charles Baudlaire, Bolesław Prus, Maria Konopnicka, Henry Bataille, Stanisław Korab-Brzozowski, Denis Diderot, James Oliver Curwood, Maria De La Fayette, Guillaume Apollinaire, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Dōgen Kigen, Andrzej Frycz Modrzewski, Charles Guérin, Honore de Balzac, Hans Christian Andersen, Józef Czechowicz, Alfred Jarry, Adam Asnyk, Deotyma, Alter Kacyzne, Miguel de Cervantes Saavedra, brak, Maria Dąbrowska, Alojzy Feliński, Francis Jammes, Théodore de Banville, Aloysius Bertrand, Wiktor Gomulicki, Wiktoras Gomulickis, Marija Konopnicka, Stefan George, Anatol France, Frances Hodgson Burnett, Gustave Kahn, Aleksander Dumas, Homer, Joachim Gasquet, Léon Deubel, Antonina Domańska, Casimir Delavigne, Michał Bałucki,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Daremne żale
Głos
Anioł
Fatalne jaja
W moje oczy — popiół prószy
Prządka
wąwozy czasu
Człowiek i kamień
Mała księżniczka
jesień

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
dream-wed.eu


© 2015 Zbiór książek.