Tytuł: Księga dżungli Autor: Rudyard Kipling bóstwa, gdzieniegdzie po rogach rozróżnić było można cysterny publiczne, studnie i resztki ścieków, a z wnętrza kilku świątyń o zapadłych kopułach wyrastały strzeliste palmy o pierzastych liściach i szerokich, wysokich pniach. Małpy nazwały to miejsce swoim miastem i ujawniały wielką pogardę dla ludów dżungli żyjących w kniei, ale nie wiedziały zgoła, jaki cel mają te wszystkie zabudowania i co z nimi począć. Zasiadały gromadnie w wielkim przedsionku królewskiej sali radnej, szukały sobie pcheł, iskały się i pewne były, że postępują jak ludzie. Innym razem rozbiegały się po rozwaliskach i z trudem znosiły cegły i ułamki gzymsów w jedno miejsce, jakby miały zamiar doprowadzić miasto do porządku, ale za chwilę zapominały o wszystkim. Krzyczały, potrącały się, goniły i biły, za moment zaprzestawały tego wszystkiego i biegając po zdziczałym parku królewskim i tarasach pawilonów, trzęsły krzewami róż oraz pomarańczowymi drzewami, patrząc na spadające kwiaty i owoce i bawiąc się nimi. Z wielką troskliwością zwiedzały też ustawicznie wszystkie ubikacje pałacu, przejścia nad- i podziemne, setki małych i wielkich komnat, ale nie wiedziały nigdy, co już znają, a co jeszcze zwiedzić należy i błądziły pojedynczo lub grupami, paplając i zapewniając się wzajem, że zachowują się zupełnie jak ludzie. Od czasu do czasu piły z wielkiej cysterny pałacowej, mącąc jednak wodę, popychając się i kłócąc, a dla odmiany stawały w grupach i wołały: — Nie ma w całej dżungli ludu tak rozumnego, silnego, dobrego i łagodnego, jak lud *bandar-logów*! Zabawiały się miastem i udawaniem ludzi przez czas pewien, ale gdy im się to znudziło, wracały na wierzchołki drzew i starały się wszelkimi sposobami zwrócić na siebie uwagę innych ludów puszczy. Mauli nauczył się od dziecka szanować prawa i żyć według nich, nie mógł tedy nawyknąć do tego rodzaju postępowania. Gdy przybył tu wraz z małpami, było już dosyć późno, ale miast udać się na spoczynek po długiej podróży, *bandar-logi* zaczęły tańczyć wokoło niego i śpiewać głupkowate piosenki. Jedna z nich w napuszonej mowie sławiła dzień pojmania chłopca jako epokę w życiu ludu, albowiem Mauli nauczy wszystkie małpy splatać gałęzie i budować zasłony przed wiatrem i deszczem. Słysząc to, nazbierał zaraz giętkich gałązek i zabrał się do roboty, a małpy starały się go naśladować, ale po chwili praca ta przestała budzić w nich zainteresowanie, toteż rozbiegły się, targając się wzajem za ogony, podskakując na czworakach i wydając gardłowe okrzyki. — Jestem głodny! — powiedział na koniec — W tej stronie dżungli nie mogę się zwrócić do nikogo, przynieście mi tedy pożywienia, albo pozwólcie zapolować na własną rękę! Kilkadziesiąt małp udało się zaraz za miasto zbierać dlań orzechy i owoce, ale gdy wracały, pobiły się między sobą, pogubiły to, co niosły i wróciły z niczym. Mauli był głodny i miotał nim gniew straszny. Wałęsał się po opuszczonym mieście, od czasu do czasu rzucając hasło myśliwca, polującego na obcym terytorium, ale nie mógł się doczekać odpowiedzi. Widocznie miejsc tych, zażywających nader złej opinii, unikały wszystkie ludy dżungli i nie było nadziei napotkania nikogo. — Sprawdza się — myślał — wszystko, co mówił Balu o *bandar-logach*. Nie znają one haseł myśliwskich, nie mają wodzów, słowem, żyją bez praw, paplając tylko głupkowato i posługując się zręcznie, ale bezcelowo rękami. Niezawodnie zginę tutaj z głodu, albo zostanę zabity i to z własnej winy. Muszę mimo Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Julius Hart, Stanisław Korab-Brzozowski, nieznany, Maria Dąbrowska, Jacob i Wilhelm Grimm, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Fagus, Zygmunt Gloger, Homer, Anatol France, Alfred Jarry, Wiktor Gomulicki, Marija Konopnicka, Henry Bataille, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Gustave Kahn, Maria Konopnicka, Konstanty Gaszyński, brak, Michaił Bułhakow, Bolesław Prus, Francis Jammes, Władysław Anczyc, Anatole le Braz, , Charles Cros, Casimir Delavigne, Aleksander Fredro, Dōgen Kigen, Jan Kasprowicz, Stefan Grabiński, Michał Bałucki, Théodore de Banville, Theodor Däubler, Antoni Czechow, Daniel Defoe, Miguel de Cervantes Saavedra, René Descartes, Anatole France, Adam Asnyk, Charles Baudelaire, Deotyma, Johann Wolfgang von Goethe, Marceline Desbordes-Valmore, Charles Guérin, Stanisław Brzozowski, Hugo von Hofmannsthal, E. T. A. Hoffmann, Léon Deubel, Jean-Marc Bernard, Alter Kacyzne, Tristan Derème, Rudyard Kipling, Karl Gjellerup, Denis Diderot, Maria De La Fayette, Fryderyk Hölderlin, Anton Czechow, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Alojzy Feliński, Charles Baudlaire, Tadeusz Boy-Żeleński, Seweryn Goszczyński, Pedro Calderón de la Barca, Wiktoras Gomulickis, Frances Hodgson Burnett, Wincenty Korab-Brzozowski, Joseph Conrad, Eurypides, Max Dauthendey, Louis Gallet, Guillaume Apollinaire, Antonina Domańska, Klemensas Junoša, George Gordon Byron, Rudolf G. Binding, Aloysius Bertrand, Franciszek Karpiński, Aleksander Dumas, Stefan George, Hans Christian Andersen, Fryderyk Hebbel, Björnstjerne Björnson, Józef Czechowicz, Andrzej Frycz Modrzewski, Max Elskamp, Louis le Cardonnel, James Oliver Curwood, Aleksander Brückner, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Joachim Gasquet, Honore de Balzac, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Ritter Gluck pontorson Die Leiden des jungen Werther Listek z nieba Śpiewaj wolno Trzej bracia A cóż z tą Dzieciną… Robinson Crusoe Pastuszka gęsi Półkula w lokach kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage bdb-biuro.info.pl |
zbiorniki-na-szambo.pl/szamba-betonowe-ostroda/ |