Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

cóż nam słów? Ale czy ta mała pukawka nie jest rozkoszna? Wszystkie sześć nabojów wyjdzie od jednego pociągnienia. Nosi się ten rewolwer na piersiach przy samym ciele; tam nie zardzewieje. Nie kładź go nigdy gdzie indziej, a da Bóg, zabijesz nim kiedyś człowieka. — *Hej-mej*! — rzekł Kim żałośliwie. — Jeżeli sahib zabije kogoś, to go wsadzają do więzienia… — Prawdać to, ale krok za granicą ludziska stają się mądrzejsi. Schowaj go, ale wpierw winieneś go nabić. Cóż ci przyjdzie z nienabitej broni? — Gdy powrócę do madrissah, będę musiał go oddać. Tam nie pozwalają mieć rewolwerów. Czy mi go przechowasz? — Synku, mnie już kością w gardle stoi ta madrissah, gdzie człowiekowi zabierają najlepsze lata życia, aby go nauczyć tego, czego on zdoła się nauczyć tylko na włóczędze. Głupota sahibów jest bezdenna i niebotyczna. Ale pal ich sześć! Może twój raport pisemny wybawi cię z dalszej niedoli, a Bogu to wiadomo, że coraz więcej ludzi potrzeba nam do gry. Potem, sznurując usta wobec siekącej ich kurzawy piasku, szli przez słoną pustynię aż do Jodhpur, gdzie Mahbub i jego miły siostrzeniec Habib-Ullah mieli sporo spraw kupieckich; stąd zaś, przebrawszy się w odzienie europejskie, z którego już wyrastał, Kim odjechał markotnie drugą klasą do zakładu św. Ksawerego. W trzy tygodnie później pułkownik Creighton zaszedłszy do sklepu Lurgana, by oszacować tybetańskie sztylety do odpędzania upiorów, zastał Mahbuba Alego zbuntowanego już na dobre. Sahib Lurgan działał niby oddział posiłkowy w odwodzie. — Kucyk jest już ułożony… sprawny… okiełznany i nauczony chodu, sahibie. Odtąd już z każdym dniem będzie tracił swe zalety, jeżeli nie pozwoli mu się brykać. Rzuć mu cugle na kark i niech sobie pohasa — mówił koniarz. — On się nam przyda. — Ależ on taki młody, Mahbubie… ileż mu tam? Chyba co najwyżej szesnaście lat… — Miałem piętnaście, gdym zabił człeka i spłodził człowieka, sahibie. — O stary, niepoprawny pohańcze! — to mówiąc, Creighton zwrócił się do Lurgana. Czarna broda skinęła, przytakując mądrości szkarłatnej brody Afgańczyka. — *Ja* dawno bym już go zaprzągł do roboty — rzekł Lurgan. — Im młodszy, tym lepszy. Dlatego to pilnowanie naprawdę cennych klejnotów powierzałem zawsze dziecku. Pan przysłał go do mnie na próbę. Wypróbowałem go na wszystkie sposoby! Jest to jedyny chłopiec, którego nie zdołałem zmusić, by widział to, co mu każę. — W krysztale… w kałamarzu? — zapytał Mahbub. — Nie. Pod dotknięciem mej dłoni, jakem to wam opowiadał. Nigdy mi się nie zdarzało wpierw nic podobnego. Znaczy to, że on ma dość sił, by wykonać wszystko, czego zapragnie, ale pan, panie pułkowniku, sądzi, że to gra w kręgielki. A od tego czasu upłynęły już trzy lata i nauczyłem go przez ten czas wielu rzeczy, pułkowniku Creightonie. Zdaje mi się, że pan go teraz marnuje. — Hm! Może macie rację. Ale jak wiecie, na razie nie mamy dla niego żadnych prac mierniczych… — Niech sobie pohasa… niech sobie pohasa! — przerwał Mahbub. — Któż wymaga od źrebięcia, by od razu dźwigało wielkie ciężary? Niech sobie pobiega z karawaną, jak nasze wielbłądzięta… ot tak, na los szczęścia. Wziąłbym go z sobą, ale… — Przydałby się on w pewnej drobnej sprawie… na południu… — przemówił Lurgan ze szczególną słodyczą w głosie, opuszczając ciężkie, sinawe powieki. — Sprawa ta jest w rękach E-23 — rzekł pospiesznie Creighton. — Jego nie powinno się tam posyłać. Zresztą on nie umie po turecku. — Niech mu pan jeno opisze wygląd i zapach listów, jakich mu potrzeba, a on nam je przyniesie — nalegał Lurgan. — Nie. To robota dla dorosłego — oświadczył Creighton. W grę tu wchodziła karkołomna sprawa niedozwolonej a wichrzycielskie

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Jean-Marc Bernard, Joachim Gasquet, Aleksander Dumas, Charles Baudlaire, Alojzy Feliński, Théodore de Banville, brak, Stefan George, Julius Hart, Tristan Derème, Guillaume Apollinaire, Jacob i Wilhelm Grimm, Charles Cros, Michaił Bułhakow, George Gordon Byron, nieznany, Anatole le Braz, Seweryn Goszczyński, Hugo von Hofmannsthal, Zygmunt Gloger, Anatol France, Józef Czechowicz, Maria Dąbrowska, Maria Konopnicka, Casimir Delavigne, Aleksander Fredro, Wiktoras Gomulickis, Andrzej Frycz Modrzewski, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Antonina Domańska, Miguel de Cervantes Saavedra, Marija Konopnicka, Fryderyk Hölderlin, Fagus, James Oliver Curwood, Daniel Defoe, Tadeusz Boy-Żeleński, Dōgen Kigen, Franciszek Karpiński, Frances Hodgson Burnett, Anatole France, Hans Christian Andersen, Michał Bałucki, Eurypides, Charles Baudelaire, René Descartes, Alfred Jarry, Léon Deubel, Max Dauthendey, Stefan Grabiński, Honore de Balzac, Louis le Cardonnel, Johann Wolfgang von Goethe, Stanisław Brzozowski, Konstanty Gaszyński, Joseph Conrad, Klemensas Junoša, Bolesław Prus, Theodor Däubler, Francis Jammes, Henry Bataille, Jan Kasprowicz, Rudolf G. Binding, Alter Kacyzne, Antoni Czechow, E. T. A. Hoffmann, Karl Gjellerup, Aloysius Bertrand, Louis Gallet, Wincenty Korab-Brzozowski, Deotyma, Anton Czechow, Aleksander Brückner, Adam Asnyk, Denis Diderot, Pedro Calderón de la Barca, Fryderyk Hebbel, Marceline Desbordes-Valmore, Stanisław Korab-Brzozowski, Wiktor Gomulicki, Gustave Kahn, Homer, Max Elskamp, Rudyard Kipling, Władysław Anczyc, Maria De La Fayette, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, , Charles Guérin, Björnstjerne Björnson, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Lśnienie jesienne
Heautontimoroumenos
preludium
Oczarowały noce letnie
Pies i flakon
Już
Marzenie paryskie
Zagadkowa natura
Syrena
ja karabin

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.com.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.