Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

rozwiano najoczywistszymi dowodami. Obawiałem się, że może tu jadę wiedziony chęcią zobaczenia ciebie… omamiony czerwoną mgłą uczucia. Ale tak nie jest… Zresztą zaniepokoił mnie pewien sen… — Ale, o święty, chyba nie zapomniałeś o naszej włóczędze i o wszystkim, co się nam zdarzyło po drodze? Chyba przybyłeś po trosze i dlatego, by zobaczyć się ze mną? — Konie mi zmarzły i już czas by dać im obroku! — skamlał dorożkarz. — Wynoś się do piekła i zamieszkaj tam ze swą bezwstydną ciotką! — warknął Kim poza siebie. — Jestem sam jak palec w tym kraju; nie wiem, gdzie idę, ani co się ze mną stanie. Serce moje było w tym liście, który wysłałem do ciebie. Z wyjątkiem Mahbuba Alego (a ten jest Pathan) nie mam przyjaciela, jak tylko ciebie. Nie odchodź już na zawsze ode mnie. — I o tym pomyślałem — rzekł lama drżącym głosem. — Jest rzeczą zrozumiałą, że od czasu do czasu winienem zdobywać sobie zasługę (o ile przedtem nie znajdę mej rzeki), upewniając się, czy stopy twoje ugruntowane są na fundamencie mądrości. Nie wiem, czego cię tu będą uczyć, ale ksiądz pisał mi, że żaden syn sahiba w całych Indiach nie otrzyma lepszego wykształcenia jak ty. Przeto od czasu do czasu będę tu wracał. Może będziesz takim sahibem, jak ten, co dał mi te okulary — (lama przetarł je starannie) — w Domu Cudów w Lahorze. W tym cała moja nadzieja, bo on był źródłem mądrości… mądrzejszy był od wielu znanych mi przeorów… Ale też być może, że zapomnisz o mnie i o naszych spotkaniach… — Jeśli jem twój chleb — krzyknął Kim w uniesieniu — jakże mogę kiedy zapomnieć o tobie? — Nie… nie… — tu lama odsunął chłopca od siebie. — Muszę powracać do Benares. Teraz, skoro już wiem o istniejącym w tej krainie zwyczaju wyręczania się skrybentami, będę ci co pewien czas przysyłał listy, a czasami przyjadę, by ciebie odwiedzić. — Lecz dokądże mam posyłać listy? — kwilił Kim, chwytając się jego szaty i zapominając, że jest sahibem. — Do świątyni Tirthankerów w Benares. To miejsce sobie obrałem, póki nie znajdę swej rzeki. Nie płacz; zważ, że wszelkie pragnienie jest jeno złudą i nowym przykuciem do Koła. Wnijdź w Podwoje Wiedzy. Niech zobaczę, że wchodzisz… Czy mnie kochasz? Więc idź, bo mi się serce kraje… Przyjdę jeszcze. Na pewno powrócę. Lama powiódł oczyma za ticcagharri wjeżdżającą z turkotem na dziedziniec i odszedł z wolna, za każdym posuwistym krokiem zażywając tabaki. „Podwoje Wiedzy” zatrzasnęły się z łoskotem. Chłopiec, który urodził się i wychował wśród krajowców, ma swoiste maniery i nawyczki, jakim podobnych nie spotyka się w żadnym innym kraju; przy tym nauczyciele starają się go sobie zjednać sposobami, których nie zdołałby pojąć angielski pedagog. Dlatego mało kto zaciekawiłby się przygodami Kima jako wychowanka zakładu św. Ksawerego pośród dwustu czy trzystu gołowąsów, z których większość nigdy nie widziała morza. Powszednią była mu kara za samowolne wychodzenie poza obręb szkoły, gdy w mieście szerzyła się cholera; było to, zanim jeszcze nauczył się pisać biegle po angielsku i wskutek tego był zmuszony uciekać się do pomocy przepisywacza. Skarżono się też na niego, rzecz prosta, za palenie papierosów i używanie tak cuchnących złorzeczeń, jakich jeszcze dotąd nie słyszano w tej szkole. Nauczył się myć z lewicką skrupulatnością, cechującą rodowitego krajowca, który w głębi serca zawsze uważa Anglika za nie dość czystego. Płatał pospolite figle cierpliwym kulisom (służącym), poruszającym wielkie wachlarze, zwane punkah w sypialniach, gdzie w czasie upalnych nocy chłopcy robili głośny harmider, opowiadając sobie dykteryjki aż do białego rana — i spokojnie mierzył się z najzarozumialszymi kolegami. Kolegami jego byli synowie niższych urzędników kolejowych, funkcjonariuszów wydziału telegrafów

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Klemensas Junoša, Casimir Delavigne, Stefan George, Anton Czechow, E. T. A. Hoffmann, Tadeusz Boy-Żeleński, Marceline Desbordes-Valmore, Maria Konopnicka, Louis le Cardonnel, Antonina Domańska, Pedro Calderón de la Barca, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Charles Guérin, Aloysius Bertrand, Joachim Gasquet, Honore de Balzac, Johann Wolfgang von Goethe, Bolesław Prus, Charles Cros, Frances Hodgson Burnett, nieznany, Joseph Conrad, Aleksander Fredro, Charles Baudelaire, Stefan Grabiński, Julius Hart, Fryderyk Hebbel, Anatole France, Maria De La Fayette, Miguel de Cervantes Saavedra, Jean-Marc Bernard, Maria Dąbrowska, Rudolf G. Binding, Francis Jammes, Stanisław Korab-Brzozowski, Henry Bataille, Jacob i Wilhelm Grimm, brak, Theodor Däubler, Marija Konopnicka, Michał Bałucki, Björnstjerne Björnson, Franciszek Karpiński, Aleksander Dumas, Eurypides, Théodore de Banville, Léon Deubel, Deotyma, Konstanty Gaszyński, Adam Asnyk, Dōgen Kigen, Daniel Defoe, Anatole le Braz, Denis Diderot, Zygmunt Gloger, Seweryn Goszczyński, Anatol France, Jan Kasprowicz, Karl Gjellerup, Wiktoras Gomulickis, Michaił Bułhakow, Alfred Jarry, Max Dauthendey, Andrzej Frycz Modrzewski, Guillaume Apollinaire, Alojzy Feliński, Stanisław Brzozowski, Wincenty Korab-Brzozowski, Aleksander Brückner, Charles Baudlaire, James Oliver Curwood, Fagus, Alter Kacyzne, , Rudyard Kipling, Gustave Kahn, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Louis Gallet, Józef Czechowicz, Fryderyk Hölderlin, Antoni Czechow, Homer, Hans Christian Andersen, George Gordon Byron, Wiktor Gomulicki, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Max Elskamp, Hugo von Hofmannsthal, Władysław Anczyc, Tristan Derème, René Descartes,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Das Majorat
Zemsta
Do czytelnika
Na Wzgórzu Śmierci
imieniny
Dzisiaj w Betlejem
Lutnista
Orzeł i sroka
Żądza nicestwa
Słońce powstanie znowu…

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.