Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

z nimi, natomiast kapłan pożegnał ich chłodno i z daleka. Zmarnował jeno niepotrzebnie tyle opium na człowieka, który nie nosił z sobą pieniędzy. — Wcale trafne powiedzenie. Nie bardzo się wdaję z ludźmi świętymi, ale szacunek nigdy nie zawadzi. W dzisiejszych czasach już nie szanują człowieka… nawet gdy sahib-komisarz przyjeżdża do mnie w odwiedziny. Lecz czemuż to chodzić z człowiekiem świątobliwym, jeżeli kogoś gwiazda prowadzi do wojny? — Ależ on *jest* człowiekiem świętym — rzekł Kim z powagą. — Jest naprawdę święty w słowach i czynach. On nie jest podobny innym: nigdy nie widziałem takiego jak on. Nie jesteśmy wróżbitami ani kuglarzami, ani żebrakami. — Ty nie jesteś… to widzę, ale nie znam tego drugiego. Bądź co bądź, maszeruje raźnie. Świeży dech poranku ożywił lamę, który śmigał wielkimi, rześkimi krokami podobnymi do chodu wielbłąda. Zatopiony był w rozmyślaniach i odruchowo pobrzękiwał różańcem. Szli drogą wiejską, pełną kolein i wybojów, co wiła się po równinie wśród wielkich, ciemnozielonych gajów mangowych; na wschodzie bledziuchno rysowały się śniegiem przykryte Himalaje. Całe Indie wyroiły się na pola, do roboty; słychać było zgrzyt kołowrotów studziennych, pokrzykiwanie oraczy za bydłem i swarzenie się wron. Nawet kucyk poszedł za dobrym przykładem i ruszył prawie truchtem, gdy Kim położył rękę na puślisku. — Żałuję, żem nie dał rupii na kaplicę — rzekł lama, przebiegłszy palcami wszystkie osiemdziesiąt jeden paciorków różańca. Stary wojak warknął coś pod wąsem, a lama teraz dopiero zauważył jego obecność. — Czy i ty szukasz rzeki? — rzekł, odwracając się. — Dzień ledwo się zaczął — brzmiała odpowiedź. — Po kiego licha mi rzeka? Chyba do napojenia konia przed zachodem słońca! Jadę, żeby pokazać ci krótszą drogę do wielkiego gościńca. — Nie zapomnę ci tej grzeczności, człowiecze dobrej woli, ale na cóż ten pałasz? Stary wiarus tak się zawstydził, jak dziecko przyłapane na zmyślaniu. — Ten pałasz… — odezwał się obmacując swój oręż — o, to jeno moje upodobanie… upodobanie starego człowieka… Wprawdzie był rozkaz z policji, że w całych Indiach nie wolno nikomu nosić broni, ale — zaśmiał się i plasnął po rękojeści — mnie znają wszyscy policjanci w okolicy. — Niedobre to upodobanie — rzekł lama. — Cóż komu przyjdzie z zabijania ludzi? — Niewiele… ile wiem; ale gdyby od czasu do czasu nie zabijano złych ludzi, niedobrze byłoby na tej ziemi bezbronnym marzycielom. Nie wyssałem tego z palca, bom ci widział kraj od Delhi na południe zalany krwią. — Cóż to za szał ogarnął wówczas ludzi? — Wiadomo to tylko bogom, którzy zesłali tę plagę. Wżarł się ten szał w całą armię i zaczęto buntować się przeciwko oficerom. Było to pierwsze zło, ale dałoby się jeszcze je załagodzić, gdyby się pohamowali; alić oni woleli zabijać żony i dzieci sahibów. Wtedy przybyli sahibowie zza morza i zrobili z nimi surowy porachunek. — Pewne pogłoski o tym, jak mi się zdaje, dotarły do mnie przed wielu laty. Jak sobie przypominam, nazwano ów rok „Czarnym Rokiem”. — Jakimże ty żyłeś trybem, że nie wiesz o tym roku? Pogłoski, ciewy! Cała ziemia wiedziała i trzęsła, się ze strachu. — Nasza ziemia nigdy się nie trzęsła, tylko raz… i w dniu, gdy Najdoskonalszy doznał oświecenia. — Brrmh! Ja widziałem przynajmniej trzęsienie ziemi w Delhi, a Delhi jest pępkiem świata. — Więc oni zwrócili się przeciwko kobietom i dzieciom? To był czyn zły, za który nie można uniknąć kary. — Niektórzy starali się temu zapobiec, ale na nic to się nie zdało. Byłem wtedy w pułku konnicy. Ten się zbuntował. Z sześciuset osiemdziesięciu szabel ilu pozostało wiernie przy swych dowódcach? Jak sądzisz? Trzech tylko! Ja byłem jednym z nich. —

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Louis Gallet, Konstanty Gaszyński, Joseph Conrad, Deotyma, Stefan Grabiński, Stanisław Brzozowski, Theodor Däubler, Władysław Anczyc, Marija Konopnicka, Guillaume Apollinaire, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, E. T. A. Hoffmann, Anatole France, Anatol France, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Wincenty Korab-Brzozowski, Aleksander Dumas, Anatole le Braz, Karl Gjellerup, brak, Louis le Cardonnel, Adam Asnyk, Miguel de Cervantes Saavedra, Daniel Defoe, Stanisław Korab-Brzozowski, Homer, Léon Deubel, Aloysius Bertrand, Frances Hodgson Burnett, Michał Bałucki, Klemensas Junoša, Dōgen Kigen, Zygmunt Gloger, James Oliver Curwood, Pedro Calderón de la Barca, Rudolf G. Binding, Eurypides, Gustave Kahn, Fryderyk Hebbel, Honore de Balzac, Andrzej Frycz Modrzewski, Wiktoras Gomulickis, Casimir Delavigne, Jean-Marc Bernard, Jan Kasprowicz, Charles Cros, Aleksander Brückner, Stefan George, Maria Konopnicka, Hugo von Hofmannsthal, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Alfred Jarry, Tristan Derème, Henry Bataille, Aleksander Fredro, Denis Diderot, Maria De La Fayette, Marceline Desbordes-Valmore, Tadeusz Boy-Żeleński, Charles Baudelaire, Charles Baudlaire, Théodore de Banville, Józef Czechowicz, Francis Jammes, René Descartes, Anton Czechow, Johann Wolfgang von Goethe, Bolesław Prus, Maria Dąbrowska, Jacob i Wilhelm Grimm, nieznany, Antoni Czechow, Rudyard Kipling, Franciszek Karpiński, Seweryn Goszczyński, Joachim Gasquet, Alter Kacyzne, Björnstjerne Björnson, Michaił Bułhakow, Hans Christian Andersen, Alojzy Feliński, Julius Hart, , Max Dauthendey, Fryderyk Hölderlin, Charles Guérin, Max Elskamp, Wiktor Gomulicki, Antonina Domańska, Fagus, George Gordon Byron,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Dusza wina
Pójdźmy wszyscy do stajenki
Chore perły i inne opowiadania
knajpa
pieśń
Przybieżeli do Betlejem
Dzisiaj w Betlejem
Druga księga dżungli
Mędrcy świata
Zagubienie aureoli

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.biz




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.