Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

naganę. Mógłbym cię chwalić, ale czy to potrzebne? Maluczko… maluczko, a znajdziemy się tam, gdzie już nie ma potrzeb. Toteż hołubił i pocieszał Kima mądrymi przypowieściami i arcygłębokimi sentencjami dotyczącymi tego mało pojętnego stworzenia, jakim jest nasze ciało, które, będąc tylko marą, uporczywie udaje duszę, powodując zaćmienie Drogi i nieskończone rozmnażanie się niepożądanych biesów. — Hej! hej! Pogwarzmy sobie o kobiecie z Kulu. Czy przypuszczasz, że ona znów będzie prosić o jakieś czary dla swych wnuków? Gdym był silnym mężczyzną (a było to dawno), dokuczały mi fochy takie i owakie, więc udałem się do pewnego przeora… był to człek wielce świątobliwy i poszukiwacz prawdy, choć mi o tym nie było wiadomo. Usiądź i słuchaj, o dziecię mej duszy! Opowiedziałem mu swoje dzieje, a on na to: „Zakarbuj sobie to w pamięci, mój chelo! Na świecie jest wiele kłamstwa i niemało kłamców, ale z wyjątkiem wrażeń cielesnych nie ma gorszych kłamców jak nasze ciała”. Rozważając to, doznałem ukojenia, on zaś w dowód wielkiej łaski pozwolił mi pić herbatę w swej obecności. Pozwól mi teraz napić się herbaty, bo mam pragnienie. Kim, śmiejąc się przez łzy, ucałował stopy mistrza i zakrzątał się koło przyrządzenia herbaty. — Ty opierasz się na mnie swym ciałem, o święty, ale ja opieram się na tobie w innych sprawach. Czy wiesz o tym? — Może się domyśliłem — rzekł lama, mrugając oczami. — Musimy to zmienić. Przeto gdy wśród bójek, zwad i gorączkowego nastroju służby przejętej ważnością sprawy przytarabanił się… cóż by innego jak ulubiony palankin sahiby poprzedzany przez tegoż ochmistrza, starego, szpakowatego Oriasa?… i skoro na koniec dostali się w niestateczny stateczek wydłużonego białego dworu, w ustroniu za Saharunpore — lama rozważył już, co mu czynić wypada. Sahiba, powitawszy go, odezwała się wesoło z okna na pięterku: — I na cóż się zdadzą rady dane starcowi przez starą kobietę? Mówiłam ci… *mówiłam* ci, o święty, ażebyś pilnował swego cheli. Jakeś się z tego wywiązał? Wcale nie potrzebujesz mi odpowiadać! *Ja* już wiem. Biegał za kobietami. Przypatrz się jego oczom… jak mu wpadły i zaklęsły… a ta zdradliwa rysa od nosa w dół! Wylazło szydło z worka! Fe, fe! I to ma być kapłan! Kim, nazbyt zmęczony, by móc się uśmiechnąć, podniósł oczy i potrząsnął głową na znak zaprzeczenia. — Nie żartuj z niego — rzekł lama — Te czasy już minęły! Byliśmy zajęci ważniejszymi sprawami. W górach chwyciła mnie choroba duszy, jego zaś choroba ciała. Od owej chwili żyłem jego siłą… objadałem go… — Obaj jesteście dzieciaki… młody i stary… — parsknęła stara jejmość, ale dała już spokój nowym żartom. — Oby teraźniejsza gościna wróciła wam siły. Zatrzymajcie się na chwilę, a przyjdę do was pogawędzić o kochanych wysokich górach. W porze wieczornej (jej zięć już był powrócił, więc nie potrzebowała chodzić wokoło i doglądać gospodarstwa) doszła do samego sedna rzeczy i jęła się wywnętrzać półgłosem przed lamą. Obie stare głowy poczęły kiwać się poważnie ku sobie. Kim już przedtem powlókł się do pokoju, gdzie znajdowało się wyrko, legł jak długi i spał jak kłoda. Lama nie pozwolił mu rozkładać derek ani przynosić jadła. — Wiem… wiem. Kto jak nie ja? — trajkotała stara. — My, którzy już zstępujemy ku pogrzebnym popieliskom, chwytamy za ręce tych, którzy wychodzą znad rzeki żywota z dzbanami pełnymi wody… tak, dzbanami pełnymi po brzegi. Skrzywdziłam tego chłopaka. On więc użyczał ci siły? Prawda to, że stary zjada co dzień młodego. Powinniśmy go teraz pokrzepić. — Zdobyłaś już wielokrotnie zasługę… — Moja zasługa?… jakaż tam znowu? Cóż z tego, że ten stary worek kości przyrządza potrawy ludziom, którzy nawet nie zapytają: „Kto to zgotował?”. No, gdyby to zastawić

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Charles Baudelaire, Seweryn Goszczyński, nieznany, Alter Kacyzne, , Henry Bataille, Antonina Domańska, Dōgen Kigen, Rudolf G. Binding, Louis Gallet, Eurypides, Frances Hodgson Burnett, Julius Hart, Aleksander Dumas, Pedro Calderón de la Barca, Jan Kasprowicz, Max Dauthendey, Denis Diderot, Fryderyk Hebbel, Michaił Bułhakow, Rudyard Kipling, George Gordon Byron, Wiktoras Gomulickis, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Karl Gjellerup, Honore de Balzac, Jean-Marc Bernard, Charles Cros, Fagus, Stefan George, brak, James Oliver Curwood, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Tadeusz Boy-Żeleński, Andrzej Frycz Modrzewski, Francis Jammes, Stanisław Korab-Brzozowski, Wiktor Gomulicki, Joachim Gasquet, Aleksander Fredro, Wincenty Korab-Brzozowski, Anatole France, Deotyma, Gustave Kahn, Max Elskamp, Charles Guérin, René Descartes, Alojzy Feliński, Anatol France, Fryderyk Hölderlin, Bolesław Prus, Guillaume Apollinaire, Hans Christian Andersen, E. T. A. Hoffmann, Zygmunt Gloger, Anton Czechow, Jacob i Wilhelm Grimm, Hugo von Hofmannsthal, Homer, Stefan Grabiński, Michał Bałucki, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Léon Deubel, Marceline Desbordes-Valmore, Maria Dąbrowska, Alfred Jarry, Theodor Däubler, Björnstjerne Björnson, Charles Baudlaire, Joseph Conrad, Maria Konopnicka, Aloysius Bertrand, Daniel Defoe, Casimir Delavigne, Aleksander Brückner, Władysław Anczyc, Adam Asnyk, Théodore de Banville, Anatole le Braz, Antoni Czechow, Tristan Derème, Franciszek Karpiński, Józef Czechowicz, Maria De La Fayette, Marija Konopnicka, Stanisław Brzozowski, Klemensas Junoša, Miguel de Cervantes Saavedra, Konstanty Gaszyński, Louis le Cardonnel, Johann Wolfgang von Goethe, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Latarnie
melancholia
W razurze
Pastuszek
Olbrzymka
Dama Kameliowa Dramat w 5 aktach
Idzie stary wiarus
bez nut
elegia uśpienia
Dziwny Żyd

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.