Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Robinson Crusoe
Autor: Daniel Defoe

życie, gdyby jednak kapitan zabrał ich na pokład to tylko zakutych w kajdany, zaś w ojczyźnie czeka ich sąd, którego wyrok łatwo przewidzieć. Poradziłem im przeto, by zostali na wyspie i próbowali żyć tutaj jako tako, gdyż innej rady nie ma. Podziękowali mi pokornie za łagodny wyrok i oświadczyli, że wolą tu walczyć o życie, niźli dać się powiesić w Anglii. Kapitan wzbraniał się z pozoru, potem jednak przystał. Kazałem przeto uwolnić więźniów i zaopatrzywszy ich w żywność rozkazałem, by poszli w głąb wyspy i tam czekali, aż ich przywołam. Byłem już gotów do odjazdu, nie chciałem jednak opuszczać wyspy, nie dopełniwszy wobec pozostałych obowiązków chrześcijanina i człowieka, toteż zostałem tu jeszcze przez jeden dzień i noc. Wysłałem kapitana na pokład, by przysposobił okręt do podróży, oraz poleciłem mu powiesić na rei przedniego masztu przywódcę buntowników, którego zastrzelił sternik. Wróciwszy do fortecy, kazałem przyprowadzić sobie winowajców. Dziwny pałac skalny namiestnika wyspy wprawił ich w wielkie zdumienie, ponieważ jednak poczuli mą władzę, uznali za stosowne słuchać w pokorze mych słów. Nasamprzód pokazałem im wiszącego na rei przywódcę buntu, na który to widok zadrżeli od stóp do głowy. Potem pochwaliłem postanowienie pozostania na wyspie, gdyż ten sam los spotkałby ich niewątpliwie w Anglii. Następnie opowiedziałem słuchającym z wielkim zaciekawieniem dzieje mego życia. Na koniec oprowadziłem ich po fortecy, objaśniłem jej budowę, powiedziałem, jak uprawiałem pole, piekłem chleb, suszyłem winogrona, słowem nauczyłem wszystkiego, czego potrzebowali, by żyć, a słowa moje wlały nadzieję i otuchę w ich serca. Przy tym oznajmiłem, że niezadługo przybędzie tu szesnastu Hiszpanów, zaleciłem, by żyli z nimi w zgodzie i zostawiłem na stole list pod adresem ich przywódcy. Zaznaczam tu, że kapitan dostarczył mi papieru, atramentu i pióra dla napisania tego listu, przy czym wyraził zdumienie, iż nie przyszło mi nigdy na myśl, sporządzić sobie atramentu ze sadzy i wody, lub soku roślin. Nie rozumiał, czemu dokonawszy tylu bardzo trudnych rzeczy, o tym właśnie zapomniałem. Na pytanie to, wyznaję, odpowiedzi nie znalazłem. Podarowałem kolonistom moją broń, a mianowicie: pięć muszkietów, trzy strzelby i trzy szpady. Z całego zapasu prochu zostało jeszcze półtorej beczki, gdyż po upływie pierwszych lat pobytu oszczędzałem, jak mogłem, amunicję. Nauczyłem jeszcze pozostających na wyspie, jak mają hodować trzodę, tuczyć kozy oraz robić masło i ser. Poza tym przyrzekłem wpłynąć na kapitana, by im podarował jeszcze dwie beczki prochu oraz zapas nasion, za którymi sam tęskniłem ciągle nadaremnie. Wręczyłem im też worek grochu, otrzymany w podarku, zalecając, by go nie zjedli, ale wysiali aż do ostatniego ziarnka i rozmnożyli. Na tych rozmowach ubiegł wieczór i większa część nocy, a o świcie przybył kapitan, by mnie zabrać wraz z wiernym Piętaszkiem na pokład. Biedny chłopak z wielkim żalem opuszczał wyspę, tym więcej, że było stąd blisko do stałego lądu, gdzie mieszkało jego plemię. Najbardziej jednak trapiło go, że odjedzie, nie pożegnawszy starego ojca swego, a wyznaję, że mnie ta okoliczność smuciła. Byłbym ostatecznie czekał powrotu Hiszpanów i starego Karaiba, ale kapitan oświadczył, że przy panującej obecnie ciszy morskiej podróż potrwa i tak długo, zaś okręt posiada bardzo mało prowiantu, zwłaszcza solonego mięsa, toteż odkładać wyjazdu nie można. Pocieszałem tedy, jak mogłem, biednego Piętaszka, a najlepszy skutek odniosło, gdym mu pozostawił wolność pozostania i powrotu do ojczyzny. Popatrzył na mnie przerażony, jakbym go posądzał o jakąś straszną zbrodnię, potem zaś padł mi do nóg, objął me kolana i zawołał głosem przerywanym przez łzy: — Nie, panie! Nie, panie! Piętaszek zostać, gdzie jego

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Wiktoras Gomulickis, Fryderyk Hölderlin, Stanisław Korab-Brzozowski, George Gordon Byron, Aloysius Bertrand, Louis Gallet, Léon Deubel, Louis le Cardonnel, Seweryn Goszczyński, Anatole le Braz, Maria Konopnicka, Aleksander Fredro, René Descartes, Théodore de Banville, Zygmunt Gloger, Charles Baudelaire, Marija Konopnicka, Casimir Delavigne, James Oliver Curwood, Alojzy Feliński, E. T. A. Hoffmann, Theodor Däubler, Aleksander Dumas, Aleksander Brückner, Joseph Conrad, Björnstjerne Björnson, Adam Asnyk, nieznany, Tadeusz Boy-Żeleński, Hugo von Hofmannsthal, Rudolf G. Binding, Wiktor Gomulicki, brak, Pedro Calderón de la Barca, Franciszek Karpiński, Fagus, Honore de Balzac, Anatole France, Jan Kasprowicz, Maria Dąbrowska, Eurypides, Homer, Maria De La Fayette, Charles Baudlaire, Konstanty Gaszyński, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Rudyard Kipling, Antoni Czechow, Gustave Kahn, Guillaume Apollinaire, Stefan George, Hans Christian Andersen, Wincenty Korab-Brzozowski, Alfred Jarry, Miguel de Cervantes Saavedra, Joachim Gasquet, Frances Hodgson Burnett, Stanisław Brzozowski, Marceline Desbordes-Valmore, Michaił Bułhakow, Jacob i Wilhelm Grimm, Władysław Anczyc, Anton Czechow, Józef Czechowicz, Charles Cros, Charles Guérin, Anatol France, Stefan Grabiński, Johann Wolfgang von Goethe, Max Dauthendey, , Max Elskamp, Francis Jammes, Klemensas Junoša, Alter Kacyzne, Henry Bataille, Michał Bałucki, Karl Gjellerup, Fryderyk Hebbel, Bolesław Prus, Julius Hart, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Tristan Derème, Daniel Defoe, Denis Diderot, Andrzej Frycz Modrzewski, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Jean-Marc Bernard, Dōgen Kigen, Deotyma, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Antonina Domańska,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Przeżycie
Zmrok poranny
Wszystko na swoim miejscu
Z jednego gniazda
Sekret
Pomoc dajcie mi, rodacy
Monna Kerywel
Pieśń maski
W biurze pocztowym
elegia żalu

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
bestrolety.pl


© 2015 Zbiór książek.