Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Don Kichot z La Manchy
Autor: Miguel de Cervantes Saavedra

zapłacą. — Żebym chciał wody — odpowie Sancho — to miałem dość źródeł po drodze. Ach! — zawołał z głębokim westchnieniem — wesele Gamasza, gościnność Don Diega, jakież to piękne rzeczy! Ileż ja razy w życiu tęsknie wspominać was będę! Widząc, że nie ma co robić w tej pustelni, ruszyli drogą ku gospodzie i jadąc, spotkali młodego chłopca, idącego sobie swobodnie ze szpadą na ramieniu i węzełkiem z manatkami; miał on na koszuli kaftan aksamitny, trochę wytarty, a na nogach pończochy jedwabne i buciki z safianu wschodniego. Gdy do niego podeszli bliżej, spostrzegli, że nie ma więcej nad lat osiemnaście, że jest sobie chłopczyną wesołym i grackim, a nudy pochodu rozrywa sobie piosneczką: Na wojenkę idę, ale klnę co siły, Diabłu bym ją oddał, gdyby grosze były. — Gdzie to tak dążysz, mój mały — zapytał Don Kichot — jakoś mi strasznie leciutko jesteś ubrany? — To tak z potrzeby, panie — odpowie — bo gorąco, a idę na wojnę. — Że gorąco, to prawda, ale dlaczegóż mówisz, że z potrzeby? — Mam w węzełku, panie — odpowie chłopiec — parę spodni aksamitnych, takich samych, jak ten kaftan, ale nie chcę ich szarzać w drodze, bo jakbym przyszedł do miasta, to by nie było się w czym dobrze pokazać, a pieniędzy nie mam na drugie, dlatego maszeruję sobie tak, bo mi gorąco, dopóki nie dojdę do pułku, który stoi o dziesięć mil stąd, a do którego myślę się zaciągnąć; wolę służyć królowi, niż mieć za pana jakiego gołego szlachcica. — A czy byłeś już w służbie przy jakim dworze — zapytał przewodnik — i czy ci się poszczęściło? — Gdybym był — odpowie chłopiec — u jakiego granda Hiszpanii, albo u jakiego zacnego pana, to pewno by mi się było poszczęściło i miałbym dziś niezawodnie jakie porucznikostwo i żył sobie wygodnie, ale służyłem zawsze u chłystków, którzy płacą tak małą pensję, że połowa idzie na pranie i cudem byłoby, ażeby paź wyszedł na co od takich panów. — Powiedzże mi, moje dziecko — rzecze Don Kichot — czyż podobna, ażebyś od czasu, jak zdatny jesteś do usług, prócz tych spodni, nie wysłużył sobie żadnego ubrania? — Służyłem u dwóch panów — odpowiedział chłopiec — ale jak ukończyli interesy u dworu, odebrali mi zaraz liberię, wróciwszy zaś do domu, sprawiali ją tylko przez próżność i ażeby udawać wielkich panów. — A, to niegodne — rzecze Don Kichot — w każdym razie bardzoś dobrze zrobił, żeś porzucił służbę dworską i zaciągasz się do wojska, bo nie masz nic w świecie uczciwszego i pożyteczniejszego, jak służyć naprzód Bogu, a potem królowi swojemu, zwłaszcza też zbrojnie. Bogactwa się tam niekoniecznie zbiera, ale za to człowiek nabywa sławy i honoru daleko więcej niż w zawodzie uczonym, czego już nieraz dowiodłem. Nauki więcej zapewne domów wsławiły, niż oręż, ale oręż ma w sobie coś szlachetniejszego i piękniejszego, co imieniu nadaje więcej blasku. Pamiętaj sobie dobrze, co ci teraz powiem, może ci się to kiedyś przyda i na pociechę posłuży. Owóż tedy powiem ci, że trzeba być zawsze gotowym na wszelkie wypadki,

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Klemensas Junoša, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Adam Asnyk, Marceline Desbordes-Valmore, René Descartes, George Gordon Byron, Léon Deubel, nieznany, Pedro Calderón de la Barca, Miguel de Cervantes Saavedra, Frances Hodgson Burnett, Seweryn Goszczyński, Johann Wolfgang von Goethe, Liudvika Didžiulienė-Žmona, brak, Franciszek Karpiński, Stefan George, Charles Baudelaire, Casimir Delavigne, Aleksander Fredro, Rudolf G. Binding, Anatol France, Anatole le Braz, Michaił Bułhakow, Alojzy Feliński, Wiktoras Gomulickis, Jacob i Wilhelm Grimm, Wincenty Korab-Brzozowski, Aleksander Dumas, Stefan Grabiński, Max Dauthendey, Józef Czechowicz, Antoni Czechow, Wiktor Gomulicki, Theodor Däubler, Maria Dąbrowska, Henry Bataille, Guillaume Apollinaire, Charles Cros, Rudyard Kipling, Władysław Anczyc, Hugo von Hofmannsthal, Théodore de Banville, Homer, Max Elskamp, Hans Christian Andersen, Joseph Conrad, Jan Kasprowicz, Tristan Derème, Gustave Kahn, Maria De La Fayette, Anatole France, Björnstjerne Björnson, Tadeusz Boy-Żeleński, Louis Gallet, Joachim Gasquet, Stanisław Brzozowski, Eurypides, Julius Hart, Alter Kacyzne, Honore de Balzac, Maria Konopnicka, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Fagus, Jean-Marc Bernard, Zygmunt Gloger, Fryderyk Hebbel, Aleksander Brückner, Anton Czechow, Karl Gjellerup, Daniel Defoe, Alfred Jarry, E. T. A. Hoffmann, Michał Bałucki, James Oliver Curwood, Konstanty Gaszyński, Deotyma, Fryderyk Hölderlin, Marija Konopnicka, Dōgen Kigen, Antonina Domańska, Charles Guérin, Stanisław Korab-Brzozowski, Francis Jammes, , Andrzej Frycz Modrzewski, Louis le Cardonnel, Denis Diderot, Aloysius Bertrand, Charles Baudlaire, Bolesław Prus,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Między siebie a życie
Zmora
U króla Olch
ranek
Lord Jim
Idzie stary wiarus
Brzydkie kaczątko
Nasi okupanci
Łaskawi jako książęta
W knajpie

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




opłatki wigilijne
© 2015 Zbiór książek.