Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra Mości Roque! wielki to wypadek dla zdrowia poznanie choroby i chętne usposobienie chorego do zażycia potrzebnych lekarstw. Waszmość chory jesteś, ale wiesz, co ci dolega, udaj się do Boga, on jest nieomylnym lekarzem, nie omieszka zesłać ci lekarstw, co cię z pewnością wyleczą, a tym skuteczniej działać będą. że natrafią na dobre usposobienie. Oświecony grzesznik prędzej się poprawi od głupca, bo umiejąc ocenić złe i dobre, wstyd mu nareszcie będzie własnych występków. Tymczasem głupiec, zaślepiony w własnej niedorzeczności, działa tylko instynktem i nie lęka się oddać namiętnościom i nałogom, których nie pojmuje niebezpieczeństwa. Odważnie więc, mości Roque! Waszmość masz rozum i przezorność, poradź się ich dokładnie, a bądź pewny, że z czasem zdołasz wyleczyć duszę zupełnie. Ale kiedy chcesz postępować łatwo na drodze zbawienia, porzuć ten rodzaj życia, chodź ze mną, nauczę cię rzemiosła błędnego rycerza. Jest to nieprzebrana ilość trudów i przygód niebezpiecznych, które trzeba będzie ofiarować Bogu i znosić je za pokutę, potem będziesz w niebie. Don Kichot tą radą rozśmieszył wodza bandolierów i ten, zmieniając rozmowę, opowiedział mu smutne zakończenie przygody Klaudii Hierominy, której słuchając Sancho, widocznie się smucił, bo mu ta panna bardzo przypadła do smaku. Tymczasem bandolierzy przyprowadzili jeńców: dwóch konno nieźle odzianych, dwóch pielgrzymów pieszo i kolebkę, w której były kobiety, a za nimi siedmiu, czy ośmiu ich służących pieszo i konno, dalej jeszcze dwóch służących na mułach, co do owych jeźdźców należeli. Bandolierzy otoczyli ten tłum ludzi, nastało milczenie, wielki Roque się przybliżył. Zapytał naprzód dwóch jeźdzców, co za jedni i dokąd jechali. — Panie! — odrzekł jeden z nich — jesteśmy kapitanami w piechocie, kompanie nasze stoją w Neapolu, jedziemy właśnie do Barcelony, gdzie chcemy wsiąść na okręt, bo podobno stoją w porcie cztery galery, mające odpłynąć do Sycylii. Mamy około dwóchset lub trzechset talarów, co dla nas już się wydaje bogactwem, bo jak pan wiesz zapewne, w rzemiośle naszym skarbów nie da się zebrać. — A wy skąd? — zapytał Roque pielgrzymów. — Jaśnie oświecony panie! — rzekli — wsiadamy na statek, żeby pożeglować do Rzymu, i mamy przy sobie może ze sześćdziesiąt realów. Roque zagadnął potem kobiety w kolebce, jeden ze służby odrzekł mu, że to była Senora Dona Gujomar de Quinones, żona zarządcy wikariatu neapolitańskiego z córką swoją, jeszcze jedną panną i ochmistrzynią, że sześciu jej towarzyszyło, trzech konno, trzech pieszo i że pieniądze ich wynosiły sześćset talarów. — Mamy więc tym sposobem — rzekł Roque — około dziewięciuset talarów i sześćdziesięciu realów. Jest u mnie sześćdziesięciu żołnierzy, policzcież dobrze, co się każdemu należy, bo ja nie umiem dobrze rachować. — Niech żyje wielki Roque Guinard — zawołali chórem bandolierzy — niech żyje na przekór nikczemnikom, co go zgubić pragną! Kapitanowie spuściwszy głowy, żałowali pieniędzy, pani rządczyni i jej towarzystwo zapomniało zupełnie, czy jest radość na świecie, a biednym pielgrzymom wcale się Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Alfred Jarry, Aleksander Dumas, Jacob i Wilhelm Grimm, Johann Wolfgang von Goethe, Henry Bataille, Rudyard Kipling, brak, Michał Bałucki, Jean-Marc Bernard, Anatol France, Joseph Conrad, Wiktor Gomulicki, Maria De La Fayette, Zygmunt Gloger, Fagus, Max Elskamp, Marceline Desbordes-Valmore, Maria Dąbrowska, Pedro Calderón de la Barca, Eurypides, Konstanty Gaszyński, Tristan Derème, Théodore de Banville, Guillaume Apollinaire, Adam Asnyk, Alojzy Feliński, Theodor Däubler, Charles Baudlaire, Louis Gallet, René Descartes, Władysław Anczyc, Anton Czechow, , Fryderyk Hebbel, Seweryn Goszczyński, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Antoni Czechow, Stefan Grabiński, Charles Baudelaire, Max Dauthendey, Gustave Kahn, Louis le Cardonnel, Julius Hart, E. T. A. Hoffmann, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Honore de Balzac, Dōgen Kigen, Charles Guérin, Antonina Domańska, Denis Diderot, Alter Kacyzne, Daniel Defoe, Francis Jammes, Aleksander Brückner, Casimir Delavigne, Hugo von Hofmannsthal, Fryderyk Hölderlin, Rudolf G. Binding, Michaił Bułhakow, James Oliver Curwood, Stanisław Brzozowski, nieznany, Frances Hodgson Burnett, Deotyma, Aleksander Fredro, Anatole France, Marija Konopnicka, Wincenty Korab-Brzozowski, Maria Konopnicka, Anatole le Braz, Léon Deubel, Józef Czechowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Stefan George, Miguel de Cervantes Saavedra, Andrzej Frycz Modrzewski, Franciszek Karpiński, Bolesław Prus, Karl Gjellerup, Charles Cros, Homer, Hans Christian Andersen, Joachim Gasquet, George Gordon Byron, Björnstjerne Björnson, Jan Kasprowicz, Tadeusz Boy-Żeleński, Klemensas Junoša, Stanisław Korab-Brzozowski, Wiktoras Gomulickis, Aloysius Bertrand, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Harmonia wieczorna Utwory drobne Po ciemku Starożytna Litwa Marsz ślubny Kołysanka Damy Ubogi bogaty Anioł Pański Młyn na wzgórzu kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage bdb-biuro.org.pl |
www.mmlek.eu |