Tytuł: Historia żółtej ciżemki Autor: Antonina Domańska dla wnuków i prawnuków ku pamiątce zostało. — Aha, tak jak nasa chałupa. — O jakiej chałupie prawisz? — spytał ksiądz. Ale myśli Wawrzka już poleciały gdzie indziej. — Jakie tez to domy wąziuśkie, a wysokie! Prawiuteńko jak wieże. Dachy śpicaste, na co takie? I tak zarzucał swego opiekuna pytaniami, aż doszli do ulicy Kanoniczej. Stanęli przed narożnym domem, bernardyn zastukał w bramę kołatką, stróż otworzył. — Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus; a gdzież to Jędrzej się podział? — Na wieki wieków. Do chorej córki na tydzień pojechał; ja go ino zastępuję. A do kogo wasza wielebność? — Jak to, do kogo? Do pana tego domu, do przewielebnego kanonika Długosza. A prawda… próżno się dziwuję, cale mnie nie znacie. Idźcie tedy na górę i oznajmijcie, jako bernardyn Szymon z Lipnicy przyszedł i rad by się widzieć z jego przewielebnością, a w sprawie nie cierpiącej zwłoki pogadać. Odźwierny poszedł, a Wawrzuś, jako nie przestawał od rana, znowu zapytał: — Na co taka sień syroka? — Ksiądz kanonik proszą na górę, są we wielkiej sali! — biegnąc ku gościowi, wołał stróż. Poszli po kamiennych, mocno wychodzonych schodach na pierwsze piętro. Minęli dwoje czy troje drzwi; czwarte, jakby na powitanie, same się przed nimi otwarły, a na progu stał stary człowiek w czarnej sutannie lamowanej fioletem i obie ręce ku ojcu Szymonowi wyciągnął. — Co za dzień błogosławiony, że wielebnego brata witam pod moim dachem! Wejdźcie, proszę, może raczycie pojrzeć na prace ich miłościów skryptorów? Ja co dzień tu zaglądam, ku pilności a uwadze młodzieniaszków naganiam, bo to… hm, hm, hm… — odchrząknął mrukliwie i machnął ręką. A Wawrzuś, uczepiony habitu ojca Szymona, przypatrywał się ukradkiem staremu księdzu. „Białe, ale gęste; nie tak, jak nas pleban, co ino dziesięć włosików mają na głowie. A brwi tez to nastrosył… o, nicym krzacyska zwisają mu nad ocyma… Abo nos! tez długocki; inse dwa by zrobił z tego jednego. A cegóz tak przerabia gębą, jakby se co smakował? Dy nic nie je?” Sala była szeroka, a płytka, jakby stworzona na cel, do którego ją użyto. Trzy okna wychodziły na ulicę, z nich był widok wprost ku królewskim komnatom; tylko że dom Długosza stał u stóp, a zamczysko na szczycie Wawelu. Strop z ozdobnie rzezanych belek modrzewiowych poczerniały już był od starości. Wzdłuż trzech okien ustawiono olbrzymi stół, ciemnym suknem zasłany. Przy nim siedziało z jednej i z drugiej strony po sześciu młodych kleryków. Każdy miał przed sobą wielki arkusz grubego żółtawego papieru złożony we czworo, parę gęsich piór zatemperowanych i szklane naczyńko z inkaustem (jak wówczas nazywano atrament). Najwprawniejszy z pisarczyków nie na papierze pisał, lecz na pergaminie, egzemplarz przeznaczony przez autora dla miłościwego króla. U górnej wąskiej strony, z łokciami na stole a głową na rękach opartą, siedział starszy jakiś mężczyzna i głośno, wyraźnie a powoli, słowo po słowie z rozłożonego rękopisu czytał. Tamci zaś pisali starannie dyktowane wyrazy. Każdą literę poczynającą nowy ustęp ledwie tylko zaznaczano cieniuchnymi kreskami, bowiem po zapisaniu całego arkusza oddawano go uczonym w zdobnictwie pisarzom, a ci wielkie litery, czyli inicjały, malowali kunsztownie jaskrawymi barwami i złotem. — Jakąż to księgę daliście, wasza przewielebność, przepisywać, że tak pilno baczycie na staranność wykonania? — spytał ojciec Szymon. — Jako wiadomo wam z częstych rozmów naszych — rzekł Długosz — a również z odczytywanych wyjątków, dwudziesty piąty rok dobiega, jak Bogu wszechmogącemu w Trójcy jedynemu na chwałę, królom i bohaterom na cześć, a potomnym na pożytek rozpocząłem dziejów umiłowanej ojczyzny naszej, Polski, opisanie. Wysłuchał Pan Bóg moich gorących modłów i dał mi, jakom Go prosił, dzieło rozpoczęte doprowadzić do końca. Dwunastą księgę wczoraj właśnie Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Andrzej Frycz Modrzewski, Zygmunt Gloger, Fagus, Frances Hodgson Burnett, Karl Gjellerup, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Gustave Kahn, Michaił Bułhakow, Alter Kacyzne, Max Dauthendey, Bolesław Prus, Tristan Derème, Wiktor Gomulicki, Anatole le Braz, Guillaume Apollinaire, Maria Dąbrowska, Fryderyk Hebbel, Théodore de Banville, Aleksander Fredro, Anatol France, Homer, nieznany, Antonina Domańska, Hugo von Hofmannsthal, Stanisław Brzozowski, Henry Bataille, Franciszek Karpiński, James Oliver Curwood, Aleksander Brückner, Antoni Czechow, , Anton Czechow, Casimir Delavigne, Aloysius Bertrand, Marija Konopnicka, Max Elskamp, Joachim Gasquet, Stanisław Korab-Brzozowski, Charles Cros, Jan Kasprowicz, René Descartes, Charles Baudlaire, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Alojzy Feliński, Hans Christian Andersen, Jean-Marc Bernard, Denis Diderot, Theodor Däubler, Fryderyk Hölderlin, Pedro Calderón de la Barca, George Gordon Byron, Konstanty Gaszyński, Stefan George, Honore de Balzac, Dōgen Kigen, Władysław Anczyc, Seweryn Goszczyński, Józef Czechowicz, Rudolf G. Binding, Deotyma, Maria De La Fayette, Marceline Desbordes-Valmore, Eurypides, Johann Wolfgang von Goethe, Wincenty Korab-Brzozowski, Stefan Grabiński, Francis Jammes, Alfred Jarry, Daniel Defoe, Maria Konopnicka, Charles Baudelaire, Wiktoras Gomulickis, Louis le Cardonnel, Klemensas Junoša, Björnstjerne Björnson, Charles Guérin, Aleksander Dumas, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Tadeusz Boy-Żeleński, Miguel de Cervantes Saavedra, Jacob i Wilhelm Grimm, Michał Bałucki, Julius Hart, Joseph Conrad, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, E. T. A. Hoffmann, brak, Léon Deubel, Rudyard Kipling, Anatole France, Adam Asnyk, Louis Gallet, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Mała księżniczka Pod baldachimem drzew śpiewny pocałunek Don Juan w piekle Przesłanie Słowa cienkie i grube ta chwila Lśniąco w luny się kołyszę In memoriam trzech wielkich aktorów Słońce powstanie znowu… kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage itever.eu |
Marzysz o wakacjach na Karaibach? Sprawdź oferty na https://www.ehotelsreviews.com/lahr-de--1814929-pl i i zarezerwuj wymarzony wyjazd! zobacz zrodlo oraz inne |