Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

— za żadną cenę. Stojący na dole zapytywali chaotycznie, czy nie poniósł szwanku. Uspokoił ich: prąd powietrza opalił go tylko. Trzymał się poręczy, ponieważ ledwie stał na nogach, doznawał wrażenia, że wszystkie jego członki są połamane, ale nie został porażony piorunem. Aby zaś uspokoić ich ostatecznie, zawołał, że skoro tylko podadzą drabinę, zejdzie bez pomocy na dół. Na górnych piętrach młyna rozlegał się coraz głośniej trzask, a pożar zakrwawił łuną nocne mroki. Młynarz spojrzał ku górze i zawołał: — Spieszcie się, kaptur niedługo runie! Wszyscy wołali niecierpliwie, by podawano drabinę. Leśniczy pobiegł. Jakub uświadomił sobie, że wprawdzie w obszyciu młyna powiązano słomę żelaznym drutem, jednak przy pokrywaniu kaptura zaniechano tego środka zabezpieczającego. Mimo to nie doznawał obawy — nie dlatego piorun oszczędził go, by jednocześnie skazać na pogrzebanie w spadającej lawinie płonącej słomy. A oto nadbiegali leśniczy i Zajęcza Ana, dźwigając drabinę. Smok, który stał możliwie najdalej, ryczał z całej piersi poprzez tubę złożonych dłoni: — Bądź mężny, Jakubie! Oto i drabina! Nie trać nadziei! Pociecha ta nie była zbyt potrzebna. Przystawiono drabinę. Ale młynarz nie ruszył się z miejsca, nie schodził. Utkwił spojrzenie w dziwnym przedmiocie, leżącym w odległości mniej więcej paru kroków przy samych drzwiach — pochylił się, aby dokładniej zobaczyć, co to jest. Była to kudłata bryła, tak opalona i zwęglona, że nie dałoby się może rozpoznać tej istoty, gdyby nie to, że w blasku sterczał nieuszkodzony koci łeb, wlepiając martwe żółte ślepia w młynarza i zaświadczając, że są to czcigodne szczątki nieboszczyka Pilatusa. — Drabina przystawiona, Jakubie! — wołano z dołu. On jednak nie mógł oderwać spojrzenia od tych szczątków. Żółtawe, ożywione blaskiem płomieni ślepie zerkało ku niemu, tak jak dopiero co zerkało ku *niej*; te prawie doszczętnie spalone kudły przypominały długi włos, falujący jeszcze niedawno przy ocieraniu się o fałdy jej sukni. Piorun ugodził więc wprost w Pilatusa — tak blisko obok niego samego! I Jakub wysnuł mimo woli następujący wniosek: wprawdzie ujrzał zjawę bardzo dokładnie i rozróżnił nawet drobne szczegóły, jak na przykład mączną plamę kształtu dłoni na jej łonie, to jednak okazało się, że okres od chwili, kiedy przystanął, aż do chwili, kiedy Liza spojrzała na niego i kiedy w następstwie tego cofnął się w tył — trwał znikomo krótko. Gdyby więc Jörgen i Liza nie stali tam i gdyby bez zawahania się wszedł na piętro żarnowe, w takim razie los, którego ofiarą padł Pilatus, byłby ugodził w niego samego. To stwierdzenie, że zjawa ocaliła go od nagłej śmierci, tak zaabsorbowało jego myśli, że nie słyszał nawoływań, nie słyszał nawet nieludzkiego ryku Smoka, który bezwarunkowo uznał, że szwagier niezbyt się przejął jego wezwaniem: „Bądź mężny!”. Ale zamiast nawoływań rozległ się już rozpaczliwy krzyk. Z lewej strony młyna buchnęła błyskawica płomieni, a paląca się słoma zerwała się z kaptura i spadła na galeryjkę — była to pierwsza zapowiedź. Teraz młynarz ocucił się z zamyślenia. Z większą łatwością, aniżeli przypuszczał, przerzucił nogi przez poręcz i zeszedł na dół po drabinie. Z okrzykiem: „Bogu dzięki!” rzuciła się Hanna na jego piersi, a serdeczny dźwięk jej głosu wypowiedział mu wyraźniej aniżeli słowa, co wycierpiała, drżąc z obawy o jego życie. Ale nie przycisnął jej mocniej do siebie, nie wyrzekł ani słowa; głębokie, bolesne westchnienie wydobyło

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Stefan Grabiński, Wincenty Korab-Brzozowski, Stanisław Korab-Brzozowski, Anatole France, Rudolf G. Binding, Józef Czechowicz, Antoni Czechow, Gustave Kahn, Charles Cros, Klemensas Junoša, Stanisław Brzozowski, Antonina Domańska, Guillaume Apollinaire, nieznany, James Oliver Curwood, Eurypides, , Andrzej Frycz Modrzewski, Marceline Desbordes-Valmore, Michaił Bułhakow, Alfred Jarry, Johann Wolfgang von Goethe, Fryderyk Hebbel, Hugo von Hofmannsthal, Charles Baudelaire, brak, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Bolesław Prus, Daniel Defoe, Joseph Conrad, Deotyma, Maria De La Fayette, Anatol France, Alter Kacyzne, Konstanty Gaszyński, Frances Hodgson Burnett, Zygmunt Gloger, Aleksander Fredro, Joachim Gasquet, Björnstjerne Björnson, Tristan Derème, Charles Guérin, Theodor Däubler, Dōgen Kigen, Casimir Delavigne, Jan Kasprowicz, Jacob i Wilhelm Grimm, Louis Gallet, Stefan George, Jean-Marc Bernard, Anton Czechow, René Descartes, Fryderyk Hölderlin, Aleksander Dumas, Henry Bataille, Wiktoras Gomulickis, Honore de Balzac, Rudyard Kipling, George Gordon Byron, Alojzy Feliński, Aleksander Brückner, Max Elskamp, Hans Christian Andersen, Aloysius Bertrand, Karl Gjellerup, Władysław Anczyc, Adam Asnyk, Denis Diderot, Louis le Cardonnel, Théodore de Banville, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Francis Jammes, Marija Konopnicka, E. T. A. Hoffmann, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Wiktor Gomulicki, Homer, Miguel de Cervantes Saavedra, Anatole le Braz, Pedro Calderón de la Barca, Charles Baudlaire, Maria Konopnicka, Max Dauthendey, Léon Deubel, Julius Hart, Seweryn Goszczyński, Maria Dąbrowska, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Fagus, Michał Bałucki, Franciszek Karpiński, Tadeusz Boy-Żeleński,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

imieniny
w kolorowej nocy
Zwierciadlana zagadka
Nasi okupanci
Hej, w dzień narodzenia
Jezus malusieńki
Zagadkowa natura
Fragment
Do Kreolki
Życie-i-śmierć

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.