Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

nogą. Powożąca dziewczyna, która podczas jazdy w tamtą stronę ciągle zagrażała mu biczem, teraz pozwalała na to ze spokojem. Liza przygotowywała się do poważnej rozmowy. — Czy to ty, Peerze — przerwała nagle milczenie — nawsadzałeś matce w głowę te rodzynki? — Jakie znowu rodzynki? — Wspomniała o tym, że mogę wyjść za młynarza. — Mój Boże, staruszka leży bez ruchu i rozmyśla nad tym i owym, ponieważ nic lepszego robić nie może. Ja nic nie mówiłem. Znasz chyba *moją* opinię o tym młynarstwie. — Tak jest. Czy widziałeś kiedyś potem tych dwoje? — No tak, widziałem ich raz… było to w najbliższą niedzielę po mojej bytności w młynie na wzgórzu… Ale stali tak blisko domu, że nie mogłem podsłuchać, o czym mówią. Ale śmiali się. — Tak… śmiali się! — powtórzyła Liza z miną człowieka, który postanowił śmiać się na ostatku. Uznała, że śmiech jest mniej niebezpieczny aniżeli wspólne zastanawianie się nad grzesznością ludzkiej natury: śmiech znała dobrze i wiedziała, jaką ma wartość. — Czy grała coś, kiedy powrócili do domu? — Nie słyszałem, a pozostawałem dość długo w pobliżu. Liza skinęła głową z zadowoleniem i podcięła biczyskiem czarny chwast rosnący na skraju drogi. — Z tego nic nie będzie… stanie się tak, jak przewiduje matka. Peer odwrócił się ociężale połową ciała, by spojrzeć na nią z zadziwieniem i badawczo. Odwrócenie samej głowy było niewygodne z tego powodu, że szyję okręcił trzykrotnie wełnianym szalem. — Więc gadajże nareszcie dziewczyno, jak daleko z nim zaszłaś? Liza roześmiała się. — Jeżeli tylko o to chodzi, to mogę go zaprowadzić, dokąd zechcę… Nie dawniej jak wczoraj przed południem zaścielałam właśnie łóżko młynarza, kiedy nagle ogarnęło mnie straszne znużenie… zdarza się to niekiedy w ostatnim czasie… Usiadłam na łóżku. Wtem usłyszałam, że młynarz nadchodzi. Chciałam się zerwać, ale potem rozmyśliłam się, położyłam się, zamknęłam oczy i udałam, że mnie sen zmorzył wskutek zmęczenia. Wszedł do izby, stanął obok mnie… stał długo… mogłam dosłyszeć jego oddech… pochylił się nade mną, poczułam na czole jego gorące tchnienie, wydawało mi się, że widzę poprzez zamknięte powieki, jak pochłania mnie spojrzeniem, wydawało mi się, Peer, że jego oczy niby macki suwają się wzdłuż mojego ciała… wystarczyłoby podnieść się, aby go uchwycić. — A więc do wszystkich diabłów, czemuż nie zrobiłaś tego dziewczyno?! — zawołał Peer. Był sam zrównoważonym i zimnokrwistym człowiekiem, ale takie panowanie nad sobą wydało mu się jednak bezcelowe. Liza potrząsnęła głową i odpowiedziała z ironicznym uśmiechem i przemądrzałym wyrazem twarzy: — To nie była właściwa droga, Peerze. — Hm. Nie wydaje mi się to tak pewne. — Nie, Peerze, tą drogą nie doszłabym z nim do celu. — Naprawdę?… Bądź co bądź pokrzyżowałoby to przynajmniej plany tej z leśniczówki. Nie mogą się pobrać tak prędko… ze względu na przyzwoitość… a taka świętoszka dba bardzo o zachowanie pozorów. Rok musi upłynąć… Kiedy to młynarka umarła?… W maju?… No więc: gdybyś była w ciąży, to cały plan panny z leśniczówki, by się wydać za młynarza, wziąłby w łeb od razu. — A potem? Czy myślisz, że potem ożeniłby się ze mną? — Ożeniłby się, albo i nie… ale przynajmniej trzymałabyś go mocno w garści… A że jakiś tam mały bękart będzie się plątał u nas w domu, to nie

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Gustave Kahn, Rudolf G. Binding, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Aloysius Bertrand, Marija Konopnicka, Jacob i Wilhelm Grimm, Rudyard Kipling, Guillaume Apollinaire, Dōgen Kigen, Homer, Wiktor Gomulicki, Maria De La Fayette, Antonina Domańska, Daniel Defoe, Frances Hodgson Burnett, Charles Cros, Andrzej Frycz Modrzewski, Johann Wolfgang von Goethe, Karl Gjellerup, Antoni Czechow, René Descartes, Charles Guérin, Max Elskamp, George Gordon Byron, Anatole France, Klemensas Junoša, Stefan George, brak, Henry Bataille, Miguel de Cervantes Saavedra, Fagus, Louis Gallet, Charles Baudlaire, E. T. A. Hoffmann, Hans Christian Andersen, Fryderyk Hebbel, Stanisław Korab-Brzozowski, Konstanty Gaszyński, Tadeusz Boy-Żeleński, Louis le Cardonnel, Wiktoras Gomulickis, Theodor Däubler, Władysław Anczyc, Hugo von Hofmannsthal, Stanisław Brzozowski, Joseph Conrad, Maria Dąbrowska, Jan Kasprowicz, Aleksander Fredro, Léon Deubel, Bolesław Prus, Théodore de Banville, Anton Czechow, Franciszek Karpiński, Maria Konopnicka, Aleksander Brückner, James Oliver Curwood, Björnstjerne Björnson, Józef Czechowicz, Anatol France, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Deotyma, Aleksander Dumas, Marceline Desbordes-Valmore, nieznany, Max Dauthendey, Michał Bałucki, Wincenty Korab-Brzozowski, Pedro Calderón de la Barca, Tristan Derème, Honore de Balzac, Alojzy Feliński, Adam Asnyk, Eurypides, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Stefan Grabiński, Fryderyk Hölderlin, Charles Baudelaire, , Zygmunt Gloger, Seweryn Goszczyński, Alfred Jarry, Casimir Delavigne, Denis Diderot, Alter Kacyzne, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Michaił Bułhakow, Joachim Gasquet, Jean-Marc Bernard, Anatole le Braz, Francis Jammes, Julius Hart,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

na wsi
Cudna mieszczka
Jak skończyć z piekłem kobiet?
Zmora
Giaur
Krasnoludki
Antoni Gorecki
Kapitan Czart. Przygody Cyrana de Bergerac
Połowa życia
Albatros

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.com.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.