Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

widziałem coś podobnego. — Kiedy to było? — Na wiosnę… w maju… Powiem ci nawet dokładnie: było to owego wieczoru, kiedy młynarka umarła. Myślałem właśnie wówczas, że już niedługo pociągnie; dlatego zapamiętałem to, kiedy dowiedziałem się następnego dnia, że wyzionęła ducha. Peer zerknął w bok badawczym spojrzeniem. Nie uszły jego uwagi ziemista bladość siostry, na wpół przymknięte oczy, drżenie w kątach ust. Wytłumaczył to na swój sposób. — Jakież to straszne! — wyszeptała wreszcie jakby sama do siebie. — No tak, nie było to przyjemne; nie przeczę bynajmniej, że mróz przeszedł mi po kościach. Dlatego też nie zachodziłem tu później, chociaż nie braknie tu sarenek, jak widzieliśmy dopiero co. — Nie o tym myślałam. Jest to jednakże straszna myśl, że taka kobieta… po śmierci… musi się błąkać… Zazwyczaj Liza nie zastanawiała się wcale nad tym, co czeka człowieka po śmierci. Nie była wprawdzie niedowiarkiem. Zbyt mało zajmowała się tym wszystkim, czego nauczyła się podczas przygotowań do konfirmacji, by zwątpiła we wpojone jej zasady. Trwały one w niej do tej chwili, ale nie roztrząsała ich nigdy. Niebo było gdzieś daleko w górze, piekło — gdzieś w dole. Nie wyobrażała sobie jasno ani ognia piekielnego, ani radosnego „alleluja” w niebiesiech. To było dobre dla innych, którzy mieli dość grzechów na sumieniu, by się dostać do piekła, lub dość pokory, by zdobyć sobie niebieską nagrodę. Takich głębokości i wyżyn nie pojmowała swym umysłem. Natomiast taki fakt jak upiorne błąkanie się po tym lasku z uciętą głową, kołyszącą się na barkach, rozumiała dobrze, i to ją obchodziło. Oczywiście, jej własna głowa siedziała mocno na karku, tej nikt nie mógł jej odciąć. Ale lada przypadek groził śmiercią w każdej chwili: nużby koń poniósł, przewrócił wózek, a ona strzaskałaby sobie głowę o drzewo. Poprzednio nie rozmyślała nad tym nigdy, ale teraz — może jako oddźwięk owego okrzyku sióstr-wiedźm z bagna: „Następnym razem niech diabli wezmą!” — dręczyła ją ta myśl, a prócz tego jeszcze inna myśl, nieporównanie wyrazistsza, nierozłącznie związana z myślą o śmierci: „a gdybym po śmierci, tak jak *ta* tutaj w lesie, została zamknięta na zawsze w tym młynie, który całym sercem pragnę posiąść — gdybym została skazana na wieczne błąkanie się z dołu na górę, ze spichrza aż pod kaptur, gdybym się stała upiorem młyna, nie jego panią…”. Opadła na poduszki wózka, tracąc niemal zmysły. Kłusownik strzelił znowu wzrokiem w bok, błyskawicznie się zorientował, po czym oczy jego ściemniały znowu i straciły swój blask. — Tak, oczywiście, nie przysiągłbym na to, że ona musi się błąkać po śmierci. Widziałem coś niby białą postać w zgrzebnej, pokutniczej koszuli, ale może było to tylko przywidzenie, mgła leżała naokół, a mrok właśnie zgęstniał… — Właśnie w owej chwili kiedy mówiliśmy o niej — szepnęła Liza. — Kto mówił o niej? — Jörgen i ja. Opowiadał mi, że jego ojciec widział ją kiedyś… w noc księżycową… gdy zaczaił się tu na zwierzynę… Wyglądała pono właśnie tak, jak ją opisywał dziadek Jörgena. On bowiem był obecny przy egzekucji… a od tej chwili widmo jej krąży tu… jeszcze ciągle… jak gdyby… Głos jej załamał się, a ręka trzymająca lejce zadrżała. — No, no… niech się błąka! Czemu się tym tak przejmujesz? — zapytał brat mrukliwie. — Przecież wówczas, kiedy młynarka umarła, nie

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Tadeusz Boy-Żeleński, Tristan Derème, Max Elskamp, Pedro Calderón de la Barca, Stefan Grabiński, Jan Kasprowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Aloysius Bertrand, , Wiktoras Gomulickis, brak, Józef Czechowicz, Bolesław Prus, Antonina Domańska, Eurypides, Michaił Bułhakow, Michał Bałucki, Fryderyk Hölderlin, Alfred Jarry, Fagus, Alter Kacyzne, James Oliver Curwood, Anton Czechow, Joachim Gasquet, Władysław Anczyc, Björnstjerne Björnson, Maria Dąbrowska, Honore de Balzac, Stanisław Korab-Brzozowski, Gustave Kahn, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Franciszek Karpiński, E. T. A. Hoffmann, Louis le Cardonnel, Dōgen Kigen, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Casimir Delavigne, Aleksander Dumas, Marija Konopnicka, Charles Baudelaire, Hans Christian Andersen, Aleksander Fredro, Maria Konopnicka, Charles Guérin, George Gordon Byron, Jean-Marc Bernard, Stefan George, Anatole France, Anatole le Braz, Zygmunt Gloger, Théodore de Banville, Theodor Däubler, Jacob i Wilhelm Grimm, Hugo von Hofmannsthal, Andrzej Frycz Modrzewski, Marceline Desbordes-Valmore, Anatol France, Deotyma, Miguel de Cervantes Saavedra, Stanisław Brzozowski, Léon Deubel, Konstanty Gaszyński, Adam Asnyk, Antoni Czechow, Johann Wolfgang von Goethe, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Max Dauthendey, Charles Cros, Francis Jammes, Louis Gallet, Wincenty Korab-Brzozowski, Rudolf G. Binding, nieznany, Seweryn Goszczyński, Maria De La Fayette, Homer, Frances Hodgson Burnett, Karl Gjellerup, Guillaume Apollinaire, Denis Diderot, Charles Baudlaire, Aleksander Brückner, Wiktor Gomulicki, Henry Bataille, Alojzy Feliński, Julius Hart, René Descartes, Fryderyk Hebbel, Joseph Conrad, Rudyard Kipling, Daniel Defoe, Klemensas Junoša,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Pamiątka
Komedia ludzka Jaszczur
front
Między siebie a życie
Kiwony
Z jednego gniazda
Śmierć nędzarzy
Brzydkie kaczątko
Słońce powstanie znowu…
Rozmaryn

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.