Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Puk z Pukowej Górki
Autor: Rudyard Kipling

— odpowiedział cichuśki głosik. — Niech ci to snu nie zakłóca!” „Czy grozi nam morowe powietrze?” — zapytała, bo nie wiedziała, że są jeszcze inne klęski na świecie. „Nie! Niech ci to snu nie zakłóca!” — odrzekł Robin. Więc odwróciła się, już zamierzając wnijść z powrotem do domu, ale owe głosiki zaczęły labiedzić tak przeraźliwie i żałośnie, iż zatrzymała się i zawołała: „Jeżeli nie jest to żadna boleść ludzka, tedy cóż wam poradzę?” Czterolatki poczęły wołać na nią ze wszystkich stron, żeby dała im łódkę, bo chcą odpłynąć do Francji i nigdy już tu nie wrócić. „Łódka jest pod tamą — odpowiedziała wdowa — ale nie potrafię jej spuścić na morze ani też pokierować tam, gdzie potrza”. „Daj nam swoich synów! — zawołały społem wszystkie Czterolatki. — Użycz im pozwolenia z dobrawoli, aby nas przewieźli… o matko, matko!” „Jeden jest ciemny, a drugi niemy — odpowiedziała wdowa. — Ale tym więcej kocham ich obu… a wy mi ich zgubicie na wielkim morzu.” A właśnie w tej chwili one głosy przeniknęły ją aże do głębi serca, a były pomiędzy nimi i głosiki dziecięce. Wszystkiemu mogła się oprzeć, tylko nie temu dziecięcemu kwileniu. Rzekła więc: „Jeżeli wam uda się wyciągnąć moich synów do tej roboty, to nie będę się sprzeciwiała. Nie możecie więcej żądać od matki”. A wtedy ujrzała one Czterolatki tańczące i przelatujące jako małe, zielone ogniki wkoło niej, aż jej się w głowie poczęło mącić; posłyszała, jak tętniły i tupotały tysiącem małych nóżek; posłyszała srogie kanterberskie dzwony i wielką powódź przypływu, bijącą z hukiem o tamę. Tymczasem Czterolatki ulepiły senne przywidzenie, co miało obudzić jej obu synów. Kiej tak stojała, gryząc palce, obaczyła, jak obaj jej rodzeni synaczkowie wyszli z chałupy i minęli ją, nie mówiąc ani słowa. Płacząc żałośliwie, poszła za nimi aż do miejsca, gdzie przy tamie była przywiązana stara łódka. Wzięli tę łódkę i zbiegli z nią ku morzu. Gdy już ustawili maszt i rozpięli żagiel, syn niewidomy tak się odezwał: „Matko, czekamy twego zezwolenia i twej życzliwości, byśmy mogli ich przewieźć na drugi brzeg”. Tu Tom Shoesmith odrzucił w tył głowę i przymrużył oczy, po chwili zaś rzekł: — Hej, dzielna to była a mądra kobieta, ta wdowa Whitgift! Trzęsła się jak osiczyna, ale stojała czas jakiś na brzegu, nawijała na palce końce swych długich warkoczy i rozmyślała se, co ma zrobić. Czterolatki wkoło niej uciszyły z płaczu swą dziatwę i czekały w głuchym milczeniu: od niej jednej cały ich los zależał… Ona była matką, a bez jej zezwolenia i przychylności nie mogły wyjechać… Trzęsła się więc jak osiczyna i rozmyślała, co ma zrobić. W końcu zdobyła się na odpowiedź i wyrzekła przez zaciśnięte zęby: „Jedźcie! Jedźcie z mym pozwoleniem i życzliwością…” Wtedy obaczyłem… to jest, opowiadają, że nagle zachwiała się i musiała szukać oparcia, jak gdyby wypadło jej kroczyć przez wzbierającą wodę, albowiem w tejże chwili przelatywać koło niej poczęły spieszące ku łodzi nieprzeliczone gromady Czar… Czterolatków… Nie wiem, wiela ich tam było: i żon, i dzieciów, i różnej majętności… Jako to wszyćko uciekało z okrutnej Starej Anglii! Słychać było brzęczenie śrybła i stuk małych tłumoczków rzucanych na dno łodzi, i chrzęst małych mieczyków i puklerzyków, i chrobotanie małych paluszków drapiących się spiesznie na burty łodzi, gdy

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 10 | 11 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Anatole le Braz, Johann Wolfgang von Goethe, Francis Jammes, Jan Kasprowicz, Bolesław Prus, Maria Konopnicka, Tadeusz Boy-Żeleński, Guillaume Apollinaire, Marija Konopnicka, brak, Louis le Cardonnel, Björnstjerne Björnson, Joseph Conrad, Denis Diderot, Karl Gjellerup, Jean-Marc Bernard, Konstanty Gaszyński, Charles Guérin, James Oliver Curwood, Hugo von Hofmannsthal, Hans Christian Andersen, Michał Bałucki, Homer, Fagus, Casimir Delavigne, Fryderyk Hebbel, Louis Gallet, Stanisław Brzozowski, Gustave Kahn, Miguel de Cervantes Saavedra, Rudolf G. Binding, Anatole France, Alfred Jarry, Frances Hodgson Burnett, Jacob i Wilhelm Grimm, nieznany, Henry Bataille, Charles Baudelaire, Charles Cros, Wiktor Gomulicki, Maria De La Fayette, , Aleksander Fredro, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Adam Asnyk, Seweryn Goszczyński, Zygmunt Gloger, Aleksander Dumas, Max Dauthendey, Marceline Desbordes-Valmore, Honore de Balzac, Aleksander Brückner, Theodor Däubler, Eurypides, Tristan Derème, Alter Kacyzne, Théodore de Banville, Wincenty Korab-Brzozowski, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Joachim Gasquet, Fryderyk Hölderlin, Stefan Grabiński, Antoni Czechow, Julius Hart, Józef Czechowicz, Andrzej Frycz Modrzewski, George Gordon Byron, Max Elskamp, Anton Czechow, Léon Deubel, Dōgen Kigen, Daniel Defoe, Franciszek Karpiński, Stefan George, Stanisław Korab-Brzozowski, Deotyma, Władysław Anczyc, E. T. A. Hoffmann, Klemensas Junoša, Antonina Domańska, Pedro Calderón de la Barca, Michaił Bułhakow, Maria Dąbrowska, Alojzy Feliński, Aloysius Bertrand, Anatol France, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Rudyard Kipling, Charles Baudlaire, Wiktoras Gomulickis, René Descartes,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

ta chwila
Głos
Włóczęgi
Don Kichot z La Manchy
Czerwone buciki
Księga dżungli
Pobudka grunwaldzka
Dzisiaj w Betlejem
Nasi okupanci
Cudzoziemiec

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
bdb-biuro.waw.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.