Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Puk z Pukowej Górki
Autor: Rudyard Kipling

arenie, lecz Maximusowi. Minęły te czasy, kiedy legioniści nie śmieli odzywać się wobec imperatora. Gdy jego lektyka, kołysząc się, torowała sobie z trudem drogę wśród ciżby, wzdłuż całego Wału, aż hen, na zachód, biegł za nim nieprzerwany pomruk i wrzawa. Cała załoga stłoczyła się wokół niego, krzycząc, wyczyniając błazeńskie żarty, domagając się żołdu, lepszych kwater i tysiąca innych rzeczy, jakie tylko roiły się w głowach tych zdziczałych, rozwydrzonych ludzi. Lektyka była jako krucha łódka pośród bałwanów: raz po raz zanurzała się, niekiedy tonęła, ale nim człowiek zdołał zamknąć oczy z przerażenia, ona już wypływała na powierzchnię. Parnezjusz trząsł się, gdy to mówił. — Czy żołnierze byli źli na niego? — zapytał Dan. — Źli? Nasrożyli się jak wilki w klatce, gdy pomiędzy nimi przechodzi dozorca. Gdyby na chwilę odwrócił się w tył albo na chwilę spuścił wzrok ku ziemi, już by na Wale w godzinę później obwołano nowego cesarza. Nieprawdaż, Faunie? — Tak jest. Tak było i tak zawsze będzie! — odrzekł Puk. — Późnym wieczorem przyszedł do nas goniec z wezwaniem do cesarza. Udaliśmy się za nim do świątyni Zwycięstwa, gdzie Maximus zamieszkiwał wraz z naczelnym komendantem Wału, Rutilianusem. Komendanta tego rzadko widywałem dawniejszymi czasy, ale dostawałem od niego urlop zawsze, ilekroć wybierałem się na wrzosowiska. Był to wielki żarłok, więc trzymał aż pięciu kucharzy sprowadzonych z Azji, a wspomnieć się godzi, że za przykładem całej swej rodziny wierzył wyroczniom. Gdyśmy weszli do jego kwatery, stoły były już sprzątnięte, ale jeszcze było czuć w powietrzu zapach jego wybornej wieczerzy, on zaś sam wypoczywał na sofie, za stołem. Maximus siadł na boku pomiędzy długimi zwojami rachunków. Drzwi wejściowe zamknięto, a Maximus zwrócił się do komendanta: „Oto twoi ludzie!” „Rozpoznam ich zawsze, Cezarze” — odrzekł Kutilianus przetarłszy kąty oczu wykrzywionymi palcami i wpatrując się w nas rybim wzrokiem. „Doskonale! — odrzekł Maximus. — A teraz słuchaj! Nie wolno ci rozporządzać się ani jednym żołnierzem, ani jedną tarczą na Wale, o ile ci chłopcy nie upoważnią cię do tego. Bez ich pozwolenia wolno ci tylko jeść… i nic więcej. Oni są głową i rękami, ty tylko — brzuchem…” „Niech się dzieje wola Cezara — mruknął poczciwiec. — Jeżeli nie uszczuplisz mej płacy i mych dochodów, to ustanawiaj sobie kogo zechcesz moim zwierzchnikiem… choćby wyrocznię moich przodków. Przeszły… przeszły świetne czasy Rzymu!” — To rzekłszy przewrócił się na drugi bok i zasnął. „Ma, czego pragnął — rzekł Maximus. — A teraz zajmijmy się tym, co mnie potrzebne!” Rozwinął zwoje pergaminu, zawierające pełny rejestr wszelkich wojsk regularnych i posiłkowych, znajdujących się na Wale, włączając w to nawet listę chorych przebywających dnia tego w szpitalu w Hurmo. Ach, ależ wzdychałem ciężko, gdy jego pióro skreślało nam oddział za oddziałem naszych najlepszych… a raczej najmniej złych żołnierzy. Ogołocił nam dwie wieże z załogi scytyjskiej, z dwóch wież zabrał posiłkowe oddziały północnych Brytańczyków, wziął też dwie kohorty numidzkie, wszystkich Daków i połowę Belgów. Podobny był do orła szarpiącego ścierwo. „A teraz mi powiedzcie, ile macie katapult”. I już się zabierał do przeglądania nowego rejestru, gdy Pertinax dłonią zasłonił mu rękopis. „Nie, Cezarze! — zawołał. — Nie kuś

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 10 | 11 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Michał Bałucki, Honore de Balzac, Rudyard Kipling, Henry Bataille, Wiktor Gomulicki, Michaił Bułhakow, Antoni Czechow, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Theodor Däubler, Karl Gjellerup, Léon Deubel, Andrzej Frycz Modrzewski, Aleksander Fredro, Stanisław Brzozowski, Johann Wolfgang von Goethe, Franciszek Karpiński, Maria Konopnicka, Adam Asnyk, Tadeusz Boy-Żeleński, Jean-Marc Bernard, Louis le Cardonnel, Konstanty Gaszyński, Alfred Jarry, Homer, Aloysius Bertrand, Charles Baudlaire, Joseph Conrad, Anatole le Braz, Zygmunt Gloger, Jan Kasprowicz, nieznany, Max Elskamp, Stefan George, Rudolf G. Binding, Francis Jammes, Władysław Anczyc, Maria De La Fayette, Daniel Defoe, Jacob i Wilhelm Grimm, Aleksander Dumas, Klemensas Junoša, Fryderyk Hebbel, Charles Cros, Casimir Delavigne, Charles Baudelaire, Marceline Desbordes-Valmore, Théodore de Banville, brak, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Alojzy Feliński, Hugo von Hofmannsthal, Max Dauthendey, Aleksander Brückner, Stefan Grabiński, Tristan Derème, Bolesław Prus, Charles Guérin, Gustave Kahn, Józef Czechowicz, Antonina Domańska, George Gordon Byron, Seweryn Goszczyński, Dōgen Kigen, Frances Hodgson Burnett, Anatole France, , Guillaume Apollinaire, Fryderyk Hölderlin, Julius Hart, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, James Oliver Curwood, Anatol France, Pedro Calderón de la Barca, Hans Christian Andersen, E. T. A. Hoffmann, Deotyma, Wiktoras Gomulickis, Marija Konopnicka, Alter Kacyzne, Louis Gallet, Stanisław Korab-Brzozowski, Fagus, Eurypides, Anton Czechow, Miguel de Cervantes Saavedra, Wincenty Korab-Brzozowski, Joachim Gasquet, Björnstjerne Björnson, Maria Dąbrowska, Denis Diderot, René Descartes,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Laura i Filon
Flirt z Melpomeną
Barwy, głosy, wonie
Wiersz ten ci święcę
Jedna jeszcze wiosna
Łaskawi jako książęta
Ukradziony grosik
Brązownicy
Podrzutek
świat

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
dream-wed.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.