Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Puk z Pukowej Górki
Autor: Rudyard Kipling

pewno”. Gdym tak stał, bijąc się z myślami, naraz z dąbrowy na Górze Królewskiej wybiegła jakaś kobieta lamentując, iże łotrzykowie normandzcy uprowadzili jej stado nierogacizny. „Za jedno mi to, czy to Sasi, czy Normanowie! — krzyknąłem. — Musimy stąd wykurzyć tych łotrzyków, bo gotowi ograbiać nas tu codziennie! Dalej na nich, mości panowie, zbroić się, czym kto może!” Puściłem przeto wolno onych trzech drabów i ruszyliśmy gromadą; wespół z moją pancerną drużyną poszli za przewodem Hugona i Sasi, powyciągawszy spod strzech pochowane dotąd siekierki i łuki. W połowie zbocza Królewskiej Górki zdybaliśmy pewnego franta, z Pikardii rodem, który przódziej snuł się za wojskiem jako markietan i szynkował wino w książęcym obozie, teraz zasię paradował na ukradzionym koniu, szczycąc się godłem zabranym jednemu z poległych rycerzy, a wiódł za sobą z tuzin podobnych jemu hałaburdów. Gnali przed sobą świnie, kłując je i bijąc ile wlezie. Daliśmy im tęgiego łupnia i uratowaliśmy nasz dobytek. Sto siedemdziesiąt wieprzków ocalało dzięki nam w tej srogiej bitwie. Wcale pokaźna porcja wieprzowiny! Zaśmiał się pan Ryszard i tak mówił dalej: — Tak to po raz pierwszy wzięliśmy się do wspólnej roboty. Prosiłem Hugona, by obwieścił swym ludziom, że postąpię tak samo z każdym, czy to chłopem, czy szlachcicem, Sasem czy Normandczykiem, który by odważył się ukraść choćby kurze jajko w tej dolinie. Gdyśmy wracali do domu, Hugo ozwał się do mnie: „Dziś wieczorem znacznie przyczyniłeś się do podboju Anglii”. A jam mu na to odrzekł: „Przeto Anglia niech będzie zarówno twoją, jak i moją. Pomagaj mi, Hugonie, bym postępował sprawiedliwie z tym ludem. Oznajmij im, że jeżeli mnie zabiją, tedy De Aquila pomści ich śmiercią śmierć moją, a na moje miejsce ustanowi znacznie okrutniejszego władacza”. „Juści, chyba to prawda — rzecze na to Hugo i wyciągnął do mnie rękę. — Z dwojga złego zawżdy lepsze to, które znamy, niż to, które nie jest znane. Znośmyż je więc, póki nie uda się nam wypłoszyć waszych normańskich hufców z naszego kraju”. To samo za nim powtórzyli jego Sasowie i wesołe mieli oblicza, gdyśmy pędzili trzodę ze wzgórka. I tak mi się widzi, że właśnie wtedy niektórzy z nich pozbyli się nienawiści ku mnie. — Podoba mi się brat Hugo — z rozrzewnieniem odezwała aię Uda. — Nie masz wątpliwości, iż był to najzacniejszy, najwaleczniejszy, najtkliwszy, najmędrszy i najbardziej dworny kawaler, jakiego ziemia nosiła — odrzekł pan Ryszard pieszcząc głowicę miecza. — On to zawiesił miecz swój… ten, który widzicie… na ścianie wielkiej świetlicy, powiadając, iż do mnie ten oręż należy… i nie tknął go ani razu aż do powrotu De Aquili, o czym niebawem wam opowiem. Przez trzy miesiące jego ludzie wraz z moimi pełnili straż w dolinie, a łotrzykowie nocni i hultaje przekonali się rychło, że niczego od nas nie dostaną krom kęsa twardego chleba… i stryczka na szyję. Ramię w ramię walczyliśmy przeciwko wszelkim najezdnikom… bywało, że trzy razy w tygodniu wypadło nam ucierać się to ze złodziejami, to z rycerzami-nieposesjonatami dybiącymi na co tłustsze włości. Na koniec doczekaliśmy się jakiego takiego spokoju, przeto starałem się z pomocą Hugona sprawować rządy nad tą doliną (cała bowiem dolina stanowiła mą posiadłość), jako przystoi na rycerza. Udało mi się utrzymać dach nad głową i strzechę nad gumnem, atoli… hardy to naród z tych Anglików! Sasowie zabawiali się nieraz w

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 10 | 11 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Anatol France, Björnstjerne Björnson, Józef Czechowicz, Alojzy Feliński, Andrzej Frycz Modrzewski, Jean-Marc Bernard, Alter Kacyzne, Theodor Däubler, Eurypides, Marija Konopnicka, Daniel Defoe, Klemensas Junoša, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Homer, brak, Jan Kasprowicz, Seweryn Goszczyński, Charles Baudelaire, Marceline Desbordes-Valmore, Konstanty Gaszyński, Maria Konopnicka, Max Dauthendey, Fryderyk Hebbel, Gustave Kahn, Stefan Grabiński, Stanisław Brzozowski, Anatole France, Pedro Calderón de la Barca, Franciszek Karpiński, Władysław Anczyc, Hans Christian Andersen, Max Elskamp, Charles Guérin, Stefan George, Michaił Bułhakow, Aleksander Brückner, Honore de Balzac, Bolesław Prus, Anatole le Braz, Rudyard Kipling, nieznany, Rudolf G. Binding, Casimir Delavigne, Zygmunt Gloger, Maria De La Fayette, Aloysius Bertrand, George Gordon Byron, Aleksander Dumas, Adam Asnyk, Deotyma, Joachim Gasquet, Tadeusz Boy-Żeleński, Michał Bałucki, Miguel de Cervantes Saavedra, Hugo von Hofmannsthal, Tristan Derème, Antonina Domańska, Alfred Jarry, Jacob i Wilhelm Grimm, Johann Wolfgang von Goethe, Dōgen Kigen, Fryderyk Hölderlin, Henry Bataille, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Julius Hart, , Joseph Conrad, Léon Deubel, Louis le Cardonnel, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Stanisław Korab-Brzozowski, Wiktoras Gomulickis, Wincenty Korab-Brzozowski, Louis Gallet, Wiktor Gomulicki, Anton Czechow, Frances Hodgson Burnett, Antoni Czechow, Charles Cros, Karl Gjellerup, James Oliver Curwood, Aleksander Fredro, Guillaume Apollinaire, Denis Diderot, Charles Baudlaire, Maria Dąbrowska, Francis Jammes, Fagus, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, René Descartes, Théodore de Banville, E. T. A. Hoffmann,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Ideał
Reguły dla gospodarzów domu
Krasnoludki
Panna de Scudéry
Wstęp do filozofii
Syrena
Mędrcy świata
Modlitwa estety
Utwory drobne
Charaktery i anegdoty

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.com.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.