Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Puk z Pukowej Górki
Autor: Rudyard Kipling

Ustawicznie dręczyła go myśl, jakim to sposobem statek Witty mógł tu podjechać, a następnie odpłynąć niepostrzeżenie, bez jego wiedzy. Gdy zasię wiatr ustawał i okręty zarzucały kotwicę, on podążał do brzegu przystani i gmerząc mieczem w stosie cuchnącej ryby zagadywał marynarzy o nowości z Francji. Jednocześnie zasię poglądał bacznie w stronę lądu, czekając wieści o wojnie Henryka z baronami. Wielu ludzi przynosiło mu te wieści: kuglarze, arfiarze, wędrujący kramarze, markietani, księża i jeszcze inni ludkowie, a chociaż umiał kiedy indziej trzymać język za zębami, to jednak teraz, gdy mu się te wieści nie podobały, nie zważał ani na ludzi, ani na miejsce, jeno klął głośno naszego króla Henryka, przezywając go głupcem lub niemowlęciem. Sam słyszałem, jako głośno krzyczał pośród czółen rybackich: „Gdybym był królem angielskim, postąpiłbym tak lub tak…” A gdym jechał zobaczyć, czy założono łuczywa do wici i czy nie zmokły, on często na mnie wołał ze strzelnicy: „Idź no, przypilnuj wici, Ryszardzie, i nie bierz sobie przykładu z naszego ślepego króla, ale obejrzyj wszystko na własne oczy i obmacaj własnoręcznie!” Mniemam, iż jemu nie był znany lęk żaden ni trwoga… Takeśmy sobie mieszkali w Pevenseyu, w małej komorze nad świetlicą. W jakąś dżdżystą noc oznajmiono nam, iż na dole czeka na nas wysłannik króla. Byliśmy porządnie zziębnięci po długim jeżdżeniu śród mgły w stronę Bexlei, gdzie jest miejsce dogodne do lądowania dla statków. De Aquila odpowiedział przez sługę, żeby ów człowiek albo posilił się z nami, albo zaczekał, póki nie zjemy wieczerzy. Ale w chwilę później Jaśko, stojący u wnijścia na schody, zakrzyknął, że przybysz zabrał konia i odjechał. „A bodaj go powieszono! — krzyknął De Aquila. — Myślałby kto, że nie mam nic lepszego do roboty, jak trząść się z zimna w wielkiej świetlicy dla pierwszego lepszego chłystka, jakiego mi król przysyła. Cóż? Czy nie ostawił ni słowa wieści?” „Ano nic — odrzekł Jaśko, który z De Aquilą bywał jeszcze pod Santlache — ino coś burknął, że jeżeli stary pies już nie zdoła nauczyć się nowych sztuk, tedy pora wyżenąć go precz z psiarni”. „Oho! — rzekł De Aquila drapiąc się w nos. — Do kogóż on tak powiadał?” „Ano, tak niby przeważnie sam do siebie, a trochę do konia, poprawiając mu popręgę. Jam wyprowadzał go do wrót” — odrzekł Jaśko, Rakiem przezwany. „Jakież było jego godło?” „Złote podkowy na czarnej tarczy” — odrzekł Rak. „Tedy to ktoś z ludzi Fulkona” — rzecze De Aquila. W tym miejscu Puk wtrącił się grzecznie: — Przepraszam, złote podkowy bynajmniej nie są godłem Fulkonów. Godłem Fulkonów jest… Rycerz machnął ręką wspaniałomyślnie. — Wszak i ty znasz prawdziwe miano owego niegodziwca — odpowiedział — ale jam wolał przezwać go Fulkonem, bom mu przyrzekł, iż nigdy w taki sposób nie opowiem jego niecnych postępków, by kto miał zgadnąć rzecz istą. Przeto zmieniłem co do jednego wszystkie imiona w mej opowieści. Być może, że prawnuki tego człowieka żyją jeszcze. — Prawda, prawda! — rzekł Puk śmiejąc się łagodnie. — Iście to po rycersku dotrzymywać słowa… nawet po tysiącu lat… Pan Ryszard pochylił się z lekka i ciągnął dalej: — „Złote podkowy na czarnej tarczy? — rzecze De Aquila. — Jam słyszał, że Fulko zawarł sojusz z baronami, ale jeżeli to prawda, tedy

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 10 | 11 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Karl Gjellerup, Anatole le Braz, Zygmunt Gloger, Marija Konopnicka, Stanisław Korab-Brzozowski, Tristan Derème, Henry Bataille, Anatole France, Björnstjerne Björnson, Gustave Kahn, nieznany, Theodor Däubler, Guillaume Apollinaire, Alojzy Feliński, Aleksander Brückner, , Maria De La Fayette, Wincenty Korab-Brzozowski, Max Dauthendey, Adam Asnyk, Casimir Delavigne, Jean-Marc Bernard, Charles Baudlaire, Rudolf G. Binding, Seweryn Goszczyński, Charles Baudelaire, Théodore de Banville, Joseph Conrad, Maria Konopnicka, Józef Czechowicz, Denis Diderot, Antonina Domańska, Honore de Balzac, Bolesław Prus, Anatol France, Konstanty Gaszyński, Homer, Joachim Gasquet, Antoni Czechow, Fryderyk Hebbel, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Franciszek Karpiński, Michał Bałucki, Fagus, Fryderyk Hölderlin, Hugo von Hofmannsthal, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Anton Czechow, Johann Wolfgang von Goethe, Stanisław Brzozowski, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, George Gordon Byron, Louis le Cardonnel, Stefan Grabiński, Alter Kacyzne, Klemensas Junoša, Louis Gallet, Stefan George, Andrzej Frycz Modrzewski, Jan Kasprowicz, Charles Cros, Władysław Anczyc, Michaił Bułhakow, Julius Hart, Alfred Jarry, Aloysius Bertrand, Eurypides, Charles Guérin, Rudyard Kipling, Aleksander Dumas, James Oliver Curwood, René Descartes, Miguel de Cervantes Saavedra, Léon Deubel, Dōgen Kigen, Wiktor Gomulicki, Maria Dąbrowska, Hans Christian Andersen, Tadeusz Boy-Żeleński, Deotyma, Daniel Defoe, Jacob i Wilhelm Grimm, Max Elskamp, Aleksander Fredro, Francis Jammes, Pedro Calderón de la Barca, E. T. A. Hoffmann, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Frances Hodgson Burnett, brak, Marceline Desbordes-Valmore, Wiktoras Gomulickis,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Bąk i piłka
Anioł Pański
Choinka
Niepowrotne
Damy
Ślimak i róża
Śmierć nędzarzy
jednakowo
Zagadkowa natura
Latarnie

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.com.pl




parkiet taneczny poznań
© 2015 Zbiór książek.