Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Puk z Pukowej Górki
Autor: Rudyard Kipling

statku „Łabędź”, przysłał mi wiadomość, że uciekając przed pościgiem Andrzeja Bartona do portu Rye, musiał celem ulżenia okrętowi rzucić w morze wielki złom kamienny, wieziony z Francji na chrzcielnicę do naszego kośoioła. — Aha! To on uciekał przed tym korsarzem!… — zawołał Dan. — Tak jest. Gdym sobie z tego powodu rwał włosy na głowie, przybiega do mnie Will Ticehurst, najlepszy z mych murarzy, i trzęsąc się ze strachu, Bogiem się świadcząc, zaczyna mi opowiadać, że z wieży kościelnej skoczył na niego diabeł z rogami, z ogonem, szczękający łańcuchem i tak ludzi nastraszył, iż ani rusz nie chcą się brać do roboty. Przerwaliśmy tedy umacnianie fundamentów i poszedłem na kufel piwa do gospody „Pod Dzwonem”. Spotkałem tam mistrza Jana Collinsa, a ten mi rzecze: „Rób, jak chcesz, smyku, ale ja na twoim miejscu wziąłbym sobie do serca taki znak i zostawiłbym w spokoju kościół świętego Barnaby!” A wszyscy obecni pokiwali grzesznymi głowami i zaczęli mu przyświadczać. Później poznałem, że bardziej lękali się mnie niż owego diabła… Gdy z tą miłą nowiną wróciłem do domu, zastałem Sebastiana zajętego bieleniem pułapu w kuchni. Czynił to dla mojej matki, którą kochał jak syn rodzony. „Nie martw się, mój chłopcze! — odezwał się do mnie. — Pan Bóg jak był, tak będzie… ale my obaj, mój Halu, jesteśmy osłami skończonymi! Oszukano nas haniebnie i tym to większy wstyd dla mnie, żeglarza, żem dotąd tego się nie domyślił. Ty musiałeś przerwać budowę dzwonnicy, bo podobno skądciś tam się pojawił jakiś diabeł, ja zaś nie mogę dostać kolubryn, ponieważ Jan Collins nie może ich odlać należycie… jednocześnie zaś Andrzej Barton, jak jastrząb, krąży koło portu Rye… W jakimże celu? Ażeby zabrać te właśnie kolubryny, na które próżno czeka nieszczęsny Cabot! I daję w zakład te ziemie, które dostanę po odkryciu nowych lądów, że wspomniane kolubryny ukrywają się w tej chwili pod dzwonnicą kościoła świętego Barnaby. To tak jasne jak wybrzeże irlandzkie w samo południe!” „Ależ oni nigdy nie odważyliby się na to! — zawołałem. — Zresztą sprzedawanie dział nieprzyjaciołom to jawna zdrada! Za to karze się szubienicą lub grzywną!” „W każdym razie zysk ciągnie się z tego pewny i obfity! — odrzekł Sebastian. — Dla zysku ludzie nie lękają się nawet szubienicy. Wiem ci coś o tym, bom sam był kiedyś kupcem. Dla honoru Bristolu musimy wszakże raz z nimi skończyć”. I siadłszy na kubełku wapna, począł obmyślać fortele. Rozgłosiliśmy, że we wtorek wyjeżdżamy do Londynu, i uroczyście pożegnaliśmy wszystkich naszych przyjaciół… zwłaszcza mistrza Jana Collinsa. W lasach koło Wadhurst zboczyliśmy z drogi i przez trzęsawiska wróciliśmy do wsi. Tu ukryliśmy konie w wiklinie koło plebańskiego gruntu, a z nadejściem nocy zakradliśmy się na palcach pod kościół świętego Barnaby. Mgła stała się gęsta, a księżyc słabo przez nią przeświecał. Ledwom zamknął z powrotem drzwi dzwonnicy, aż tu Sebastian runął w ciemności jak długi. „Do licha! — zaklął. — Podnoś nogi wysoko i obmacuj dobrze ziemię, Hal! Przed chwilą potknąłem się o lufy armatnie! Zacząłem iść po omacku (w dzwonnicy było ciemno jak w studni) i naliczyłem kolejno dwadzieścia kolubryn leżących na grochowinach… nawet nie były osłonięte! „A tu z mojej strony są jeszcze dwa działka mniejszego kalibru — odzywa się Sebastian uderzając ręką po gładkim metalu. —

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 10 | 11 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Tristan Derème, Bolesław Prus, Honore de Balzac, Hans Christian Andersen, Aleksander Dumas, Andrzej Frycz Modrzewski, Homer, Alfred Jarry, , Gustave Kahn, Theodor Däubler, Aleksander Brückner, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Zygmunt Gloger, Daniel Defoe, Wiktoras Gomulickis, brak, Michaił Bułhakow, Józef Czechowicz, Fryderyk Hebbel, Maria Dąbrowska, Dōgen Kigen, Miguel de Cervantes Saavedra, Casimir Delavigne, Aleksander Fredro, Louis le Cardonnel, Michał Bałucki, Max Elskamp, Jan Kasprowicz, nieznany, Rudolf G. Binding, Seweryn Goszczyński, Maria De La Fayette, Władysław Anczyc, Louis Gallet, Charles Baudlaire, Pedro Calderón de la Barca, Franciszek Karpiński, Wiktor Gomulicki, Frances Hodgson Burnett, Francis Jammes, Marija Konopnicka, Anatol France, Guillaume Apollinaire, Björnstjerne Björnson, Johann Wolfgang von Goethe, Denis Diderot, Eurypides, Deotyma, Aloysius Bertrand, Maria Konopnicka, Klemensas Junoša, Anatole France, Stefan Grabiński, Stanisław Korab-Brzozowski, Max Dauthendey, Stefan George, Joachim Gasquet, Théodore de Banville, Charles Baudelaire, James Oliver Curwood, Rudyard Kipling, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Konstanty Gaszyński, Charles Cros, Léon Deubel, Joseph Conrad, Adam Asnyk, George Gordon Byron, Stanisław Brzozowski, Charles Guérin, Fryderyk Hölderlin, Anton Czechow, Karl Gjellerup, Fagus, E. T. A. Hoffmann, René Descartes, Hugo von Hofmannsthal, Jean-Marc Bernard, Antoni Czechow, Henry Bataille, Alter Kacyzne, Tadeusz Boy-Żeleński, Marceline Desbordes-Valmore, Wincenty Korab-Brzozowski, Antonina Domańska, Anatole le Braz, Alojzy Feliński, Jacob i Wilhelm Grimm, Julius Hart,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Pęknięty dzwon
Dziadek do orzechów
Czerwone buciki
Chata w lesie
Znasz-li ten kraj
imieniny
Don Juan
Amor i czaszka
Długi język
Już

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
bdb-biuro.org




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.