Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

go tylko spotkanie z redaktorem Swojskim. Przebrał się w smoking, przez chwilę myślał o zatelefonowaniu na Wilczą, lecz poniechał zamiaru i tylko polecił Piotrowi na wypadek telefonu powiedzieć, że jest na posiedzeniu. Na dancingach w „Europejskim” bywał dawniej dość często. I teraz spotkał tu wielu znajomych z kółka mecenasostwa Neumanów. Ich samych zobaczył z daleka, siedzących przy stoliku wraz z dwiema starszymi córkami. W tłumie tańczących dostrzegł Rosiczkę w objęciach rozbawionego i nieco spoconego sportowca, narzeczonego Nuny. Pani Neumanowa przywitała go z najsłodszą uprzejmością. Klima obojętnie, mecenas z hałaśliwą serdecznością, a Nuna ironicznie. Po kilku zdawkowych frazesach poprosił Klimę i tańczył sztywno, obejmując jej chudą, wymykającą się z rąk kibić. Gdy orkiestra umilkła, zastali już Rosiczkę przy stole. Była widocznie zemocjonowana, lecz spokojnie podała mu rękę z krótkim: — Dobry wieczór. Znowu kilka zdań mecenasa i tego głupawego sportowca, kilka konwencjonalnych odpowiedzi i zagrała orkiestra. Józef pochylił się przed Rosiczką: — Pani pozwoli? Wstała z takim wyrazem twarzy, jakby mu robiła łaskę i zaczęli tańczyć. Szukał w myśli słów, od których należałoby zacząć i wreszcie wykrztusił: — Gorąco tu. A wobec jej milczenia dodał: — Na korytarzu jest mniej duszno. — Dobrze, przejdziemy tam — powiedziała tak, jakby ją o to prosił, i ruszyła do drzwi. W korytarzu stanęła przy poręczy schodów i zapytała zimno: — Cóż pan chciał mi powiedzieć? — Ja? — zdziwił się, lecz przywoławszy siebie natychmiast do porządku, dodał: — Ja chciałem zaproponować pani, by nie… by przestała na mnie gniewać się… — To wszystko? — rzuciła z wyniosłością śmieszną u tej smarkatej. — No, nie. Chciałem zapytać, dlaczego pani, panno Rosiczo, zdaje się mieć do mnie żal? Przecież ja dla pani żywię serdeczną sympatię. Jeżeli zaś między nami były pewne nieporozumienia… — To się ich w ten sposób nie załatwia — wybuchnęła, wpadając mu w słowo. — No więc w jaki? — W prosty, po męsku. — Przecież mówię po prostu. — Nie. Po prostu — to inaczej — przygryzła drżące usta. — Niech mi pani powie jak, bo sam nie znam innego sposobu. Spojrzała nań niemal z nienawiścią: — Więc dobrze, powiem… Widocznie nie mogła się zdobyć na to, gdyż gniotła w ręku wachlarz. — Powiem — zdecydowała się — prawdziwy mężczyzna postawiłby kwestię tak: kocham panią i ożenię się z panią lub: kocham panią i chcę mieć cię za kochankę, albo: jest mi pani obojętna i proszę na mnie nie liczyć… Tak zrobiłby prawdziwy mężczyzna… — To znaczy — uśmiechnął się Domaszko — że według pani mężczyzna powinien być gburem… — Nie, nie — przerwała mu — ja już mam dość pańskich niedomówień. Proszę o wybranie jednego z trzech wariantów. Żądam tego. Mam prawo tego żądać. — Panno Rosiczko… niech się pani nie denerwuje… — Wcale się nie denerwuję! Żądam wyraźnej odpowiedzi. No!? Strzepnął pyłek z rękawa, dotknął ręką krawata i powiedział: — Więc… bardzo panią lubię i szanuję… życzę pani, proszę mi wierzyć, jak najlepiej, ale na

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Michał Bałucki, Francis Jammes, Marceline Desbordes-Valmore, Anatole France, Alojzy Feliński, Denis Diderot, James Oliver Curwood, René Descartes, Gustave Kahn, Johann Wolfgang von Goethe, Hans Christian Andersen, Wiktoras Gomulickis, Fryderyk Hebbel, Anatol France, Guillaume Apollinaire, Rudolf G. Binding, Anatole le Braz, Alter Kacyzne, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Homer, Jan Kasprowicz, Zygmunt Gloger, Tristan Derème, nieznany, Wiktor Gomulicki, Marija Konopnicka, Maria Konopnicka, Fryderyk Hölderlin, Charles Cros, , Charles Guérin, Aloysius Bertrand, Max Elskamp, Tadeusz Boy-Żeleński, Joseph Conrad, Honore de Balzac, Björnstjerne Björnson, Rudyard Kipling, Franciszek Karpiński, Józef Czechowicz, Fagus, Aleksander Fredro, Charles Baudlaire, Stanisław Korab-Brzozowski, Julius Hart, Dōgen Kigen, Bolesław Prus, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Klemensas Junoša, Charles Baudelaire, Max Dauthendey, Deotyma, Karl Gjellerup, Stefan Grabiński, Louis le Cardonnel, Anton Czechow, Michaił Bułhakow, Aleksander Dumas, Antonina Domańska, Jacob i Wilhelm Grimm, Daniel Defoe, Louis Gallet, Aleksander Brückner, E. T. A. Hoffmann, Seweryn Goszczyński, Adam Asnyk, Wincenty Korab-Brzozowski, Maria Dąbrowska, Eurypides, Théodore de Banville, Pedro Calderón de la Barca, Henry Bataille, Władysław Anczyc, Miguel de Cervantes Saavedra, Frances Hodgson Burnett, Jean-Marc Bernard, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Alfred Jarry, brak, Stanisław Brzozowski, Antoni Czechow, Andrzej Frycz Modrzewski, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Stefan George, Casimir Delavigne, Maria De La Fayette, Theodor Däubler, Konstanty Gaszyński, Léon Deubel, Joachim Gasquet, George Gordon Byron, Hugo von Hofmannsthal,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Zamek kaniowski
Matka
Pod starą wierzbą
Śluby panieńskie czyli Magnetyzm serca komedia w 5 aktach wierszem
Młyn na wzgórzu
zaułek
Antoni Gorecki
Białośnieżka i Różanka
Król Drozdobrody
Kara pychy

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
dream-wed.pl




https://szczecinek.szambobetonowe-mardor.pl
Szamba betonowe z montażem Olkusz
© 2015 Zbiór książek.