Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

pana Piotrowicza zrażać, poleciłem adwokatowi zaproponować mu zastępstwo naczelnego redaktora. Oczywiście, nie przyjął. Co ciekawsze, nie przyjął też trzymiesięcznego odszkodowania. — Tak? Hm: to mnie nie cieszy. — Ale nie przyjął też i równowartości swoich udziałów. Oświadczył, że nie wpłacił ani grosza i popełniłby nieuczciwość, biorąc pieniądze cudze, w dodatku hm… śmierdzące. Józef poczerwieniał i podczas gdy Swojski śmiał się z naiwności Piotrowicza i z jego malowniczego słownika, szukał w myśli sposobu na zmuszenie tego furiata do odebrania należnych pieniędzy. — Czy wszyscy współpracownicy ustąpili? — zapytał. — Na szczęście tak. — Dlaczego na szczęście, przecież niektórzy z nich to bardzo utalentowani ludzie! — Nie przeczę — uśmiechnął się Swojski — ale jako stary praktyk dziennikarski zauważę, że w redakcji ludzie utalentowani są zbędni. Tak, zbędni, a czasem wręcz szkodliwi. Talent idzie zwykle w parze z wybujałym indywidualizmem i z bezkompromisowością w sądach. Wolę mieć do czynienia z mniej uzdolnionymi, a bardziej utemperowanymi ludźmi. — Może i ma pan rację — zgodził się Józef — zatem nie udało się panu nikogo zatrzymać? — Owszem. Został doktor Żur. Uważam go za bardzo pożytecznego współpracownika. Czy ma pan coś przeciw niemu? — zapytał, widząc niewyraźną minę Domaszki. — Boże broń… Wprawdzie nie lubię, by ktoś wsadzał nos w moje sprawy, ale… — O, jeżeli panu na tym zależy, wymówię mu natychmiast. — Byłaby szkoda, to jest przydatny człowiek… — słabo oponował Józef. — Rzecz załatwiona — miękko zakończył Swojski — od jutra go nie będzie w „Tygodniku”. Nagle Józef przypomniał sobie, że doktor Żur, w razie spiknięcia się z Piotrowiczem i założenia przez tegoż nowego pisma, może opublikować znane przez siebie wiadomości o Mechu i Weisblacie. Byłoby to okropne. — Nie, proszę pana — powiedział stanowczo — niech Żur zostanie. — Jak pan sobie życzy. — Aha — zaśmiał się Domaszko — a cóż u nas robi ten… ten… ta komiczna figura?… — Fartuszek? — Właśnie! Dzwoniłem do pana do redakcji i on odebrał telefon. Powiedział mi, że prowadzi dział ekonomiczny, ale to chyba niemożliwe!? — Ma się rozumieć. Prowadzi dział ogłoszeń. — No, odetchnąłem — uśmiechnął się Józef — bo to taka komiczna figura. — Z małą poprawką — zastrzegł się Swojski — dla nas jest figurą komiczną, ale na ogół ludzie biorą go całkowicie poważnie. — Niemożliwe! — Ręczę panu. Jest bardzo sprytny, bezgranicznie nachalny i w świecie handlowo-przemysłowym otrzaskany. — Jednak powinien pan mu zabronić tytułowania się redaktorem ekonomicznym „Tygodnika”. — Niestety… hm, no jeżeli pan tego żąda. — Czy to jest niemożliwe? — Ach — zaśmiał się Swojski — nie znam niemożliwości. Chodzi mi tylko o fakt, że pozwoliłem mu używać tego tytułu, a nawet wydałem odpowiednią legitymację. — Miał pan w tym jakiś cel? — Naturalnie. Akwizytora ogłoszeniowego wyrzuca się na ogół za drzwi, gdy zaś zjawi się „redaktor”… Rozumie pan? — No, świetnie!

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Louis Gallet, Deotyma, Tristan Derème, Theodor Däubler, Théodore de Banville, Karl Gjellerup, Bolesław Prus, Eurypides, Frances Hodgson Burnett, Władysław Anczyc, Wiktoras Gomulickis, Charles Baudlaire, Zygmunt Gloger, Stefan George, Jacob i Wilhelm Grimm, Anatol France, Julius Hart, Charles Baudelaire, Anton Czechow, Stefan Grabiński, Johann Wolfgang von Goethe, Hugo von Hofmannsthal, Jan Kasprowicz, Anatole le Braz, Louis le Cardonnel, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Tadeusz Boy-Żeleński, Fryderyk Hölderlin, Guillaume Apollinaire, Miguel de Cervantes Saavedra, Pedro Calderón de la Barca, Alter Kacyzne, Michaił Bułhakow, Joseph Conrad, Józef Czechowicz, Léon Deubel, Marceline Desbordes-Valmore, Anatole France, Joachim Gasquet, E. T. A. Hoffmann, Charles Cros, René Descartes, brak, Konstanty Gaszyński, Fagus, Alfred Jarry, , Homer, Klemensas Junoša, nieznany, Michał Bałucki, Maria Dąbrowska, Rudyard Kipling, Stanisław Brzozowski, Fryderyk Hebbel, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Maria De La Fayette, Hans Christian Andersen, Casimir Delavigne, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Daniel Defoe, Denis Diderot, Aleksander Dumas, Franciszek Karpiński, Adam Asnyk, Alojzy Feliński, Dōgen Kigen, Björnstjerne Björnson, Antonina Domańska, Henry Bataille, Max Dauthendey, Stanisław Korab-Brzozowski, Aleksander Fredro, Andrzej Frycz Modrzewski, Maria Konopnicka, Gustave Kahn, Charles Guérin, Wincenty Korab-Brzozowski, Honore de Balzac, Marija Konopnicka, Francis Jammes, Aleksander Brückner, Rudolf G. Binding, James Oliver Curwood, Wiktor Gomulicki, Antoni Czechow, George Gordon Byron, Aloysius Bertrand, Max Elskamp, Seweryn Goszczyński, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Jean-Marc Bernard,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Ideał
Matka
Jeszcześ Polsko nie zginęła
samobójstwo
Kapitan Lazare
Północ już była
Choinka
Listek z nieba
Smutek księżyca
piosenka czeski domek

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
it-ever.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.