Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

perfum i innych towarów na koks. Reszta wspólników nawet nie przewącha. Obroty zmniejszyły się i tyle. — O, i oszukiwanie wspólników! — wtrącił Józef. — Po co oszukiwanie? Jeżeli kochany pan Józef tak kwestię stawia, to nawet możemy im dać normalne zyski. Zaksięguje się po prostu transakcje z ręki do ręki, pan Mech już to sprytnie załatwi. I interes jest czysty jak łza. — A powiedzże jakie dochody — zaszeptał Mech. Twarz Weisblata rozjaśniła się. Wyjął notes, ołówek i zaczął Domaszce prezentować kalkulację, pozycję po pozycji. Józef niechętnym, lecz uważnym okiem śledził ruchy jego ołówka. Weisblat skończył i trzykrotnie podkreślił cyfrę, bardzo wymowną cyfrę czystego zysku: — 450 procent! — No!?… Każdy dolar w ciągu dwóch miesięcy przynosi cztery i pół przychówka. Jeżeli puścimy w to tylko pięć tysięcy, to po roku wyjmiemy minimum 300 000 dolarów! Pan rozumie? Po sto tysięcy dla każdego z nas! Nastało milczenie. — I w „Polimporcie” nie będzie ani jednego grama tego paskudztwa? — Ani jednego. Przecież to nie interes firmy, tylko nas trzech — zapewnił Weisblat — no więc zgoda?… Wyciągnął rękę, lecz Domaszko udał, że jej nie widzi. Złożył serwetę i wstał: — Muszę już iść… ale pamiętajcie, panowie, że ja o niczym nie wiem. — No, rachunki chyba zechce pan sprawdzać? — zaszeptał Mech. — Tylko dla porządku, tylko dla porządku — odpowiedział Domaszko z oburzeniem. Niechętnie uścisnął ich ręce i wyszedł. Rozdział V Był to skromny i nieco nieporządny lokal na trzecim piętrze. Na drzwiach biała tabliczka głosiła: „Tygodnik Niezależny” — kierownik przyjmuje od 8.00 do 10.00 rano. „Też wybrał sobie godziny przyjęć” — pomyślał Józef, naciskając klamkę. W przedpokoju źle ubrany wyrostek jadł chleb z masłem, w pierwszym pokoju jakiś pan nad stertami papierów kłócił się z dwoma innymi. Na ścianach cokolwiek krzywo wisiały mapy i portret Fryderyka Nietzschego. Po chwili wybiegł Piotrowicz, wysoki, kościsty blondyn, o niemal atletycznej budowie z niezwykle żywymi niebieskimi oczyma. — Serwus! Jak tam? — zawołał — szalenie się cieszę. Wejdźcie, kolego, tu na parę minut. Mam krótką konferencję, ale zaraz będę gotów. Mocno uścisnął dłoń Domaszki i prawie wepchnął go do bocznego pokoiku. — Siadajcie i darujcie — z tymi słowami znikł. Józef rozejrzał się. Pod oknem przy maszynie do pisania siedziała plecami do wejścia szczupła blondynka i z wielką uwagą stukała w klawisze. Chrząknął, lecz nie odwróciła głowy, wobec czego zrezygnował z ukłonu i usiadł na cokolwiek chwiejącym się krześle. Stary biurowy stół, jak i wszystkie meble, był zawalony dziennikami, korespondencją i przyborami do pisania. „Ładu tu nie za dużo” — skonstatował w myśli. W tej chwili blondynka wstała, wyjęła papier z maszyny i podeszła do stołu. Józef wobec tego podniósł się z krzesła i ukłonił. Skinęła mu ładną główką. Nawet bardzo ładną. Mogła mieć osiemnaście, najwyżej dziewiętnaście lat. Zresztą nie przyglądał się jej zbyt uporczywie, gdyż byłoby to nietaktowne. Toteż zdziwił się, że ona wciąż ku niemu zerka i to jakby z uśmiechem. Wreszcie zapytała wręcz: — Przepraszam pana, ale… czy pan nie jest

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Jean-Marc Bernard, Michał Bałucki, Francis Jammes, Hans Christian Andersen, Louis Gallet, Klemensas Junoša, Alojzy Feliński, Alter Kacyzne, Józef Czechowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, George Gordon Byron, Miguel de Cervantes Saavedra, Honore de Balzac, Michaił Bułhakow, Anatole France, Homer, Léon Deubel, Charles Cros, Fryderyk Hölderlin, nieznany, Louis le Cardonnel, Fagus, Seweryn Goszczyński, Bolesław Prus, Pedro Calderón de la Barca, Julius Hart, Max Elskamp, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Wiktoras Gomulickis, Joachim Gasquet, Gustave Kahn, Konstanty Gaszyński, Theodor Däubler, Tadeusz Boy-Żeleński, Anatol France, Andrzej Frycz Modrzewski, Władysław Anczyc, Björnstjerne Björnson, Anatole le Braz, Aloysius Bertrand, Jan Kasprowicz, Wincenty Korab-Brzozowski, Max Dauthendey, Charles Guérin, Aleksander Brückner, Guillaume Apollinaire, Casimir Delavigne, Franciszek Karpiński, Aleksander Dumas, , brak, Maria Dąbrowska, Antonina Domańska, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Anton Czechow, René Descartes, Stanisław Brzozowski, Tristan Derème, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Denis Diderot, Daniel Defoe, Johann Wolfgang von Goethe, E. T. A. Hoffmann, Jacob i Wilhelm Grimm, Henry Bataille, Stanisław Korab-Brzozowski, Stefan Grabiński, Charles Baudelaire, Stefan George, Rudolf G. Binding, Deotyma, James Oliver Curwood, Marceline Desbordes-Valmore, Maria De La Fayette, Rudyard Kipling, Aleksander Fredro, Théodore de Banville, Frances Hodgson Burnett, Wiktor Gomulicki, Marija Konopnicka, Alfred Jarry, Fryderyk Hebbel, Joseph Conrad, Charles Baudlaire, Adam Asnyk, Karl Gjellerup, Dōgen Kigen, Eurypides, Antoni Czechow, Zygmunt Gloger, Hugo von Hofmannsthal, Maria Konopnicka,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Zemsta
knajpa
Potwarz
Na skraju łączki mokrej
Lubię tych nagich epok bawić się wspomnieniem
Podróż
Gaśnięcie
Komedia ludzka Córka Ewy
Na Wzgórzu Śmierci
Staruszki

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net




przegrywanie minidv na pradze połnoc https://wymarzonezdjecia.pl/przegrywanie-minidv-pr praga połnoc minidv studio przegrywania
© 2015 Zbiór książek.