Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

on chodzi z taką rudą chórzystką z operetki, a Natka nie jest wcale ładna… Wbiegł po stromych drewnianych schodach i zastukał do drzwi. Po chwili usłyszał człapanie pantofli i głos ciotki Bulkowskiej. — A kto tam? — To ja — odpowiedział jak zwykle, wiedząc, że ciotka i tak nie czekając na to, otwierała drzwi. W twarz buchnął odór kuchni: — dziś na obiad kalafiory i kotlety z cebulką — skonstatował w duchu Józef i przełknął ślinę. Był głodny. W przedpokoju było ciemno. Ciotka cofnęła się jak zawsze do tak zwanego salonu i stamtąd zapytała swoim cieniutkim głosikiem: — To ty Józieczku? — No przecież ja. Ciocia otwiera drzwi, a gdyby to był bandyta? — Złotko moje, po cóż ty takie rzeczy opowiadasz! Wyszła do niego i wciągnęła go do salonu: — A pokażże się! No patrzcie, to mi dorosły człowiek. Jessusss, Maryja! A to twoja matura?! Rozwińże kochanie i pokaż, bo ja ręce mam w maśle… Boże drogi!… Józef z uśmiechem wyższości rozwinął „atestat”. Ciotka Michalina nabożnie przyglądała się wielkiemu dwugłowemu orłowi, bogatym złoceniom i potężnej czerwonej pieczęci. — Może cioci przynieść okulary? — I tak, kochanie, nie przeczytam, bo przecie rosyjskiego nie znam. Boże drogi! Pójdźże, niech cię uściskam! Niech ci powinszuję!… Józef odłożył ostrożnie papier i pochylił się do rąk ciotki. Ta jednak objęła go za szyję i ucałowała w oba policzki. Uderzył go w nozdrza zapach octu. Ciotka miała głowę owiniętą ręcznikiem, z którego właśnie wydobywała się woń octu, najskuteczniejszego leku na migrenę. Spod tego turbanu wymykały się wilgotne kosmyki siwych włosów, nadając bladej a zaczerwienionej teraz od płyty kuchennej twarzy wygląd niemal komiczny. Józef Domaszko nie zauważył tego. Kochał ciotkę za jej dobroć i tkliwość, jaką otaczała go na równi z Natką, która przecież była jej rodzoną córką. — Boże drogi, tak żałowałyśmy, że nie mogłyśmy pójść na tę uroczystość do gimnazjum, ale może to i lepiej, bo tam pewno bardzo komfortowe towarzystwo było, a my cóż? Natka mogłaby pójść w tej sukience w paski z hafcikami, ale samej nie wypadało, a mnie jak chwyciła migrena, Boże drogi, to ani rusz. — To może ciocia i do Skałkiewiczów nie pójdzie? — zapytał z nadzieją w głosie. Gdyby nie poszła, mógłby wypuścić się z kolegami. Natka nie miałaby celu zatrzymywania go w domu. Jednakże ciotka Michalina szybko rozwiała jego nadzieje: — Gdzież tam, Boże drogi! Jakby to wyglądało! Ani mowy nie ma! Z migreną, czy nie z migreną, muszę iść. Nie dalej jak przed kwadransem była tu jeszcze Helka, żeby koniecznie na siódmą… Z kuchni dobiegł ich uszu gwałtowny bulgot i syk. — Jesssusss, Maryja! — załamała ręce ciotka Michalina — bulion wykipiał! Drobnym krokiem poczłapała na miejsce katastrofy. Józef zajrzał do pokoju sypialnego. Natki nie było. Oba łóżka, jej i ciotki, były już posłane. Jego pościel leżała zwinięta na kufrze. Sypiał w salonie na kozetce. Trzeci pokój zajmowała panna Pęczkowska, stara nauczycielka, daleka krewna nieboszczyka wuja Bulkowskiego. Właściwie teraz, kiedy panna Pęczkowska wyjechała na lato do Wielunia, mógłby sypiać w jej pokoju, ale ciotka Michalina uważała, że to nieładnie i nawet interwencja Natki nie pomogła. Zresztą na te parę dni nie

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Wiktor Gomulicki, brak, Frances Hodgson Burnett, René Descartes, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Max Elskamp, Andrzej Frycz Modrzewski, Guillaume Apollinaire, Władysław Anczyc, Gustave Kahn, Anton Czechow, Aleksander Fredro, nieznany, James Oliver Curwood, Marceline Desbordes-Valmore, Seweryn Goszczyński, Maria Dąbrowska, Charles Baudelaire, Jacob i Wilhelm Grimm, , Julius Hart, Alfred Jarry, Fryderyk Hölderlin, Pedro Calderón de la Barca, Zygmunt Gloger, Hugo von Hofmannsthal, Hans Christian Andersen, Alter Kacyzne, Eurypides, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Dōgen Kigen, Stefan George, Michaił Bułhakow, Anatol France, Charles Guérin, Björnstjerne Björnson, Antonina Domańska, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Józef Czechowicz, Louis Gallet, Aloysius Bertrand, Miguel de Cervantes Saavedra, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Honore de Balzac, Joachim Gasquet, Wincenty Korab-Brzozowski, Charles Cros, Maria Konopnicka, Rudolf G. Binding, Anatole France, Homer, Maria De La Fayette, Jean-Marc Bernard, Fryderyk Hebbel, Théodore de Banville, Louis le Cardonnel, Casimir Delavigne, E. T. A. Hoffmann, Deotyma, Daniel Defoe, Charles Baudlaire, Max Dauthendey, Franciszek Karpiński, Stanisław Brzozowski, Tristan Derème, Bolesław Prus, Stefan Grabiński, Konstanty Gaszyński, Adam Asnyk, Wiktoras Gomulickis, Jan Kasprowicz, Rudyard Kipling, Henry Bataille, Aleksander Brückner, Stanisław Korab-Brzozowski, Aleksander Dumas, Johann Wolfgang von Goethe, Francis Jammes, Karl Gjellerup, Marija Konopnicka, Antoni Czechow, Denis Diderot, Theodor Däubler, Klemensas Junoša, Fagus, Michał Bałucki, Joseph Conrad, Alojzy Feliński, George Gordon Byron, Tadeusz Boy-Żeleński, Anatole le Braz, Léon Deubel,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

In memoriam Böcklina
Marysieńka Sobieska
legenda
Zagubienie aureoli
Życie wymarzone
Manekin trzcinowy
Pan Grubas
Moesta et errabunda
Pod baldachimem drzew
Piekło kobiet

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




ochota i studio przegrywania minidv https://wymarzonezdjecia.pl/przegrywanie-minidv-oc minidv na ochocie punkt przegrywania
hostie
Szamba betonowe Poniatowa
najlepsze studio w stolicy zajmujące się przegrywanie kaset vhs warszawa digitalizacją starych kaset nagrań taśm 8mm i szpulowych
© 2015 Zbiór książek.