Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Lord Jim
Autor: Joseph Conrad

niepodobieństwem, równałoby się to dezercji. Zrozumiał nareszcie, że z dłuższego tu pobytu niczego spodziewać się nie może, widział, że ani rachunków, ani pieniędzy od Corneliusa nie wydrze, ale pozostał, doprowadzając Corneliusa do szaleństwa. Jednocześnie czuł, że grożą mu zewsząd tajemnicze niebezpieczeństwa. Doramin kilka razy przysyłał zaufanego sługę, donosząc, że nic dla jego bezpieczeństwa uczynić nie może, póki nie wróci do osady Bugisów. Rozmaitego rodzaju ludzie zjawiali się w nocy, by mu powiedzieć o rozmaitych spiskach, knutych na jego życie. Miał być otruty, zasztyletowany w łaźni, to znów wszystko przygotowano, by go zastrzelić, gdy wypłynie na rzekę. Każdy z tych donosicieli mianował się jego najlepszym przyjacielem. — Wszak to wystarczyć mogło — mówił mi — do odebrania mi chwili spokoju. Coś podobnego zdarzyć się łatwo mogło, ale te ostrzeżenia wytwarzały świadomość, że piekielne zamiary snują się na wszystkie strony i czyhają na niego w ciemności. To mogło wstrząsnąć najsilniejszymi nerwami! Na koniec pewnej nocy sam Cornelius z wielką ostentacją i tajemniczością przedstawił mu plan, mający na celu ratowanie Jima z grożących niebezpieczeństw. Jakiś godny zaufania człowiek miał Jima przewieźć bezpiecznie przez rzekę za cenę stu, no zresztą osiemdziesięciu dolarów. Jim powinien się koniecznie na to zgodzić, jeżeli choć odrobinę dba o swe życie. Przecież ta suma, to jedno nic, a on, Cornelius, zostając tu, zaglądając śmierci w oczy, daje dowód zupełnego oddania się przyjacielowi pana Steina. — Widok tego nikczemnika — mówił Jim — był mi wstrętny. Rwał sobie włosy, bił się w piersi, kiwał się, trzymając ręce na brzuchu i udawał, że leje łzy. „Niech krew twoja spadnie na twą głowę” wrzasnął nareszcie i wyleciał. Jim przyznał mi się, że nie zamknął oka po wyjściu Corneliusa. Leżał na plecach, na cienkiej macie pokrywającej bambusową podłogę i wsłuchiwał się w szmery, dochodzące z poszycia dachu. Nagle poprzez szczelinę błysnęła gwiazda. Myśli kotłowały mu się w mózgu, a pomimo to właśnie tej nocy dojrzał plan wyrzucenia z kraju Sherifa Alego. Myślał o tym od dawna, w każdej chwili wolnej od zajęć interesami Steina, ale plan działania zjawił się w jego umyśle niespodziewanie. Już widział mordercze narzędzia wdzierające się na szczyt góry; o śnie mowy być nie mogło, tak czuł się podniecony. Wyskoczył boso na werandę. Chodził po niej cichym krokiem i natknął się na dziewczynę, opartą o ścianę, stojącą jakby na straży. Tak był zajęty myślami, iż nie zadziwiła go jej obecność i pytanie, czy nie wie, gdzie może być Cornelius. Po prostu odpowiedział — że nie wie. Jęknęła z cicha i rzuciła okiem na prawo i lewo. Wszędzie było spokojnie. Jim, cały oddany swej myśli, nie mógł powstrzymać się, by się natychmiast nią nie podzielić z dziewczyną. Słuchała, cichutko klaskała w ręce, szeptała swe zachwyty, ale widocznie ciągle była zaniepokojona. Przywykł podobno zwierzać się przed nią ze wszystkiego, a ona ze swej strony udzielała mu bez wątpienia wielu pożytecznych wskazówek tyczących się rozmaitych spraw w Patusanie. Przyznawał się sam, że niejednokrotnie dobrze wyszedł na jej radach. W każdym razie teraz tłumaczył jej wszystko szczegółowo, a ona raptem ścisnęła jego ramię i znikła. Wówczas niespodziewanie zjawił się skądś Cornelius, a ujrzawszy Jima, ukoczył na bok, jakby unikając strzału i stał jakiś czas nieruchomo. Następnie zbliżył się ostrożnie jak podejrzliwy kot: — Byli tu rybacy z rybami — rzekł drżącym głosem. — Chcieli rybę sprzedać — rozumie pan?… Musiała być druga po północy, bardzo właściwa pora do włóczenia się z rybą! Jim nie zwrócił na to uwagi i nic nie odrzekł, bo, co prawda, nie słyszał nawet, co do niego mówiono. Zawołał bezmyślnie „O!” napił się wody ze stojącego dzbana i nie zważając, że Cornelius jest pod wpływem jakiegoś wielkiego wzruszenia, bo chwycił się rękami za balustradę werandy,

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 49 | 51 | 52 | 53 | 54 | 59 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 78 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 133 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Tadeusz Boy-Żeleński, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Frances Hodgson Burnett, Maria De La Fayette, Marija Konopnicka, Björnstjerne Björnson, Antonina Domańska, Stanisław Brzozowski, Charles Baudelaire, Deotyma, nieznany, Fryderyk Hebbel, Antoni Czechow, Charles Baudlaire, Władysław Anczyc, Józef Czechowicz, Henry Bataille, Johann Wolfgang von Goethe, Charles Guérin, Louis le Cardonnel, Zygmunt Gloger, Joseph Conrad, Jacob i Wilhelm Grimm, Michaił Bułhakow, Wincenty Korab-Brzozowski, George Gordon Byron, Jean-Marc Bernard, Honore de Balzac, Wiktor Gomulicki, Homer, Casimir Delavigne, Dōgen Kigen, Gustave Kahn, Karl Gjellerup, Francis Jammes, Alter Kacyzne, Theodor Däubler, Aleksander Dumas, Anatole le Braz, Eurypides, Rudyard Kipling, Jan Kasprowicz, Alfred Jarry, Julius Hart, Max Dauthendey, Andrzej Frycz Modrzewski, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Aleksander Brückner, Anatole France, Aloysius Bertrand, James Oliver Curwood, Alojzy Feliński, Maria Konopnicka, Seweryn Goszczyński, Rudolf G. Binding, Adam Asnyk, Maria Dąbrowska, Max Elskamp, brak, Guillaume Apollinaire, Joachim Gasquet, Klemensas Junoša, Anatol France, Charles Cros, , René Descartes, Konstanty Gaszyński, Hugo von Hofmannsthal, Stefan George, E. T. A. Hoffmann, Fryderyk Hölderlin, Michał Bałucki, Fagus, Hans Christian Andersen, Wiktoras Gomulickis, Miguel de Cervantes Saavedra, Théodore de Banville, Tristan Derème, Anton Czechow, Daniel Defoe, Louis Gallet, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Marceline Desbordes-Valmore, Stanisław Korab-Brzozowski, Aleksander Fredro, Stefan Grabiński, Pedro Calderón de la Barca, Léon Deubel, Denis Diderot, Bolesław Prus, Franciszek Karpiński,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Między siebie a życie
Mendel Gdański
Kiwony
dzień
Przypadek
śpiewny pocałunek
Lutnista
ampułki
Ojciec Goriot
Heautontimoroumenos

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
bdb-biuro.net.pl




Marzysz o wakacjach na Karaibach? Sprawdź oferty na https://www.ehotelsreviews.com/lahr-de--1814929-pl i i zarezerwuj wymarzony wyjazd!
ciekawe dyskusje
zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
sprzęgła
© 2015 Zbiór książek.