Tytuł: Lord Jim Autor: Joseph Conrad głos starego zadrżał. — Widocznie bał się, że ta bestia skoczy za nim, rozumie pan? — ciągnął dalej z tłumionym łkaniem. — Tak, kapitanie Marlow, wszystko za mnie zrobił i — uwierzy pan? — nalał oliwy, gdzie trzeba było. Naczynie z oliwą stało tam, gdzie je zostawił. Jeden z majtków poszedł o pół do szóstej prać bieliznę na tyle okrętu, raptem rzucił wszystko i przybiegł na pomost. „Panie Jones, chodź pan” rzekł. „Tam jest dziwna rzecz, boję się tego dotknąć”. Był to złoty chronometr kapitana Brierly powieszony starannie pod belką. Jak tylko to zobaczyłem, coś mnie tknęło i wiedziałem już wszystko. Nogi się pode mną zachwiały. To tak, jak gdybym go widział, gdy padał; mogłem powiedzieć, jak daleko pozostał. Miernik wskazywał osiemnaście mil i trzy czwarte, a z głównego masztu wyrwano cztery żelazne gwoździe. Zapewne włożył je do kieszeni, by powiększyć ciężar, ale Boże, czymże mogły być te gwoździe dla takiego człowieka jak kapitan Brierly! Może jego zaufanie w siebie samego zachwiane zostało w ostatniej chwili. To chyba był jedyny taki wypadek w jego życiu; ale mogę przysiąc za niego, że gdy się raz znalazł w morzu, nie kiwnął palcem, by się wyratować, jak również, że miałby dość odwagi, by walczyć cały dzień, gdyby wypadł z okrętu przypadkiem. Tak, panie. Nikt mu nie dorównywał, sam to mówił, słyszałem kiedyś. W nocy napisał dwa listy: jeden do Towarzystwa, drugi do mnie. Dał mi mnóstwo wskazówek co do podróży — choć byłem już marynarzem, kiedy go jeszcze na świecie nie było — jak również niezliczone rady co do postępowania mego z naszymi ludźmi w Szanghaju, abym mógł pozostać komendantem Ossy. Pisał jak ojciec do ukochanego syna, kapitanie Marlow, a ja byłem od niego o dwadzieścia pięć lat starszy i znałem smak morskiej wody, gdy on jeszcze koszulę w zębach nosił. W liście do właściciela — który pozostawił otwarty, widocznie abym go przeczytał — pisał, że zawsze spełniał swe obowiązki, aż do tej chwili — a nawet i teraz nie zdradza położonego w nim zaufania, gdyż powierza okręt pieczy najbardziej wytrawnego marynarza, jakiego tylko znaleźć można — myślał o mnie, o mnie, panie! Mówił im, że jeżeli przez swój ostatni czyn nie stracił zaufania, jakie mieli do niego, to ocenią moją wierną służbę i zwrócą uwagę na jego gorące polecenia, gdy pomyślą o jego następcy. I wiele jeszcze podobnych rzeczy. Oczom własnym nie wierzyłem. Zatrzęsło mną całym — opowiadał stary wyga z wielkim wzruszeniem, rozgniatając coś w kącie oka palcem szerokim jak łopata. — Czy myślisz pan, że jego skok dał sposobność nieszczęśliwemu człowiekowi do wydobycia się nareszcie na wierzch? Taka nagła śmierć wytrąciła mnie z równowagi na cały tydzień, a nadzieja, że stanę się kimś odbierała mi przytomność. Ale nie ma obawy. Na Ossę został przeniesiony kapitan Pelionu — wsiadł w Szanghaju na pokład, wyświeżony jak laleczka, w szarym garniturku, z włosami rozczesanymi na dwie strony. „O — jestem — a — waszym nowym kapitanem, panie — panie — Jones!” Tak był zlany jakimiś zapachami, że aż śmierdział, kapitanie Marlow. Śmiem twierdzić, że to spojrzenie, jakie mu rzuciłem, spowodowało, że się jąkał. Mruknął coś o moim zawodzie — i że lepiej, bym się od razu dowiedział, że jego pomocnik został kapitanem na Pelionie — ale on tu nic nie zawinił. A ja mu rzekłem: „Daj pan pokój staremu Jonesowi, do diabła z nim, on przywykł do tego”. Od razu spostrzegłem, że uraziłem jego delikatne ucho i gdyśmy po raz pierwszy jedli razem śniadanie, w brzydki sposób czepiał się to tego, to owego. Takiego głosu nie słyszałem dawno. Zacisnąłem zęby, oczy wpiłem w jakiś punkt i trzymałem się, jak mogłem najdłużej; ale w końcu coś mu odpowiedziałem; a on jak nie skoczy, jak nie machnie tymi pięknymi piórkami niby walczący kogut, jak nie krzyknie! „Przekonasz się, że masz do czynienia z kim innym, nie z Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 49 | 51 | 52 | 53 | 54 | 59 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 78 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 133 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Alfred Jarry, Théodore de Banville, Bolesław Prus, Anton Czechow, Michał Bałucki, Wincenty Korab-Brzozowski, Jean-Marc Bernard, Klemensas Junoša, Henry Bataille, Konstanty Gaszyński, Aleksander Brückner, Max Elskamp, Stefan Grabiński, Maria De La Fayette, Charles Guérin, Adam Asnyk, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Zygmunt Gloger, Joseph Conrad, Marija Konopnicka, Johann Wolfgang von Goethe, brak, Jacob i Wilhelm Grimm, Fryderyk Hebbel, Andrzej Frycz Modrzewski, James Oliver Curwood, Louis le Cardonnel, Daniel Defoe, Wiktor Gomulicki, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Aloysius Bertrand, Alojzy Feliński, Charles Baudelaire, Julius Hart, Rudolf G. Binding, Alter Kacyzne, nieznany, Denis Diderot, Seweryn Goszczyński, Aleksander Dumas, Rudyard Kipling, Anatol France, Louis Gallet, Casimir Delavigne, Dōgen Kigen, Homer, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Wiktoras Gomulickis, Tadeusz Boy-Żeleński, René Descartes, Antonina Domańska, Honore de Balzac, Miguel de Cervantes Saavedra, Stefan George, , Charles Baudlaire, Hugo von Hofmannsthal, Antoni Czechow, Anatole le Braz, Deotyma, Max Dauthendey, Fagus, Maria Dąbrowska, Joachim Gasquet, Charles Cros, Michaił Bułhakow, Guillaume Apollinaire, George Gordon Byron, Léon Deubel, Tristan Derème, Theodor Däubler, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Maria Konopnicka, Fryderyk Hölderlin, Stanisław Korab-Brzozowski, Stanisław Brzozowski, Marceline Desbordes-Valmore, Frances Hodgson Burnett, Franciszek Karpiński, Francis Jammes, E. T. A. Hoffmann, Hans Christian Andersen, Gustave Kahn, Björnstjerne Björnson, Władysław Anczyc, Pedro Calderón de la Barca, Anatole France, Karl Gjellerup, Eurypides, Józef Czechowicz, Jan Kasprowicz, Aleksander Fredro, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Jeszcześ Polsko nie zginęła Tryumfy Króla niebieskiego Charaktery i anegdoty Daremne żale O krasnoludkach i sierotce Marysi pod dworcem głównym w warszawie Połowa życia Lulajże, Jezuniu Dziewczynka z zapałkami Dyrektor pod kanapą kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage bdb-biuro.biz |
Marzysz o wakacjach na Karaibach? Sprawdź oferty na https://www.ehotelsreviews.com/lahr-de--1814929-pl i i zarezerwuj wymarzony wyjazd! zobacz zrodlo oraz inne zobacz zrodlo oraz inne zobacz zrodlo oraz inne |