Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Lord Jim
Autor: Joseph Conrad

z uśmiechem — stałem więc spokojnie i spytałem, czego ode mnie chcą? To ich wprawiło w osłupienie. Paru z tych łotrów unosiło moją skrzynkę. Ten długi, nagi, stary łajdak Kassim (pokażę go panu jutro), przyskoczył, krzycząc, że radża chce się ze mną widzieć. Bardzo pięknie — odparłem. — I ja chcę widzieć radżę! Poszedłem więc prosto przez wrota i — i — oto jestem! — Śmiał się i z nieoczekiwaną powagą dodał — A wiesz pan, co jest w tym najlepszego? Powiem panu. Oto pewność, że gdyby mnie wówczas na tamten świat wyprawiono, najwięcej by na tym stracił ten kraj! Rozmawialiśmy tak, stojąc przed jego domem, o którym już wspomniałem, patrząc na księżyc, wypływający z rozłupanej góry jak widmo, wyłaniające się z grobu, gdyż promienie jego zimne a blade zdawały się widmem zgasłego słońca. Jest coś duchowego w świetle księżyca, ma ono cały spokój bezcielesnej duszy i coś z jej niepojętej tajemniczości. Mówcie sobie, co chcecie, wszystko, przez co żyjemy, odnosi się tak jak księżyc do słońca, jak echo do dźwięku; niejasne i błędne, bez względu na to, czy nuta jest smutna, czy szydercza. Światło księżyca zmienia wygląd wszystkiego i daje ponurą rzeczywistość cieniom jedynie. Domy, skupione wzdłuż szerokiej błyszczącej wstęgi, zstępowały do wody jak nieokreślone, szare; srebrzyste kształty, zlane z czarną masą cieni, zdawały się widmem jakiegoś stada bezkształtnych stworzeń, tłoczących się, by ugasić pragnienie w martwym widmie-strumieniu. Tu i tam błysnęło czerwone światełko wśród ścian bambusowych, gorąca, żyjąca iskierka, świadcząca o ludzkich uczuciach, o spokoju i przytułku. Mówił mi, że często śledzi te gorące promyki, gasnące jeden za drugim, że lubi patrzeć, jak jego ludzie w jego oczach zapadają w sen, ufni w bezpieczeństwo jutra. — Spokojnie tu, prawda? — spytał. Nie był wymowny, ale w słowach następnych zawarta była głęboka myśl. — Spojrzyj na te domy; nie ma jednego, w którym by mi nie ufano. Na Jowisza! Wszak mówiłem, że się tu uczepię rękami i nogami. Spytaj każdego mężczyznę, kobietę, dziecko… — zatrzymał się. — W każdym razie dobrze mi jest. Szybko uczyniłem uwagę, że jednak w końcu doszedł do tego, czego byłem pewny. Wstrząsnął głową. — Doprawdy był pan pewien? — rzekł, przyciskając lekko me ramię. — A więc nie myliłeś się! Była duma, prawie groza w tym cichym okrzyku. — Boże! — krzyknął — pomyśl tylko, czym to jest dla mnie! — znów ścisnął me ramię. — A pan pytałeś się mnie, czy chcę to porzucić? Wielki Boże! Ja! Porzucić! A jeszcze teraz, po tym, coś mi pan o panu Steinie powiedział. Porzucić? Po co! Ja się lękałem, by tego miejsca nie stracić. Byłoby to dla mnie gorsze od śmierci! Nie. Doprawdy! Nie śmiej się pan ze mnie. Ja muszę czuć każdego dnia, ile razy oczy otworzę, że ufają mi, że nikt nie ma prawa, rozumiesz pan? Porzucić! Na co? Po co? Aby iść — dokąd? Powiedziałem mu (rzeczywiście był to główny powód mego przyjazdu), że Stein miał zamiar zaraz oddać mu dom z pewnym zapasem towaru na pewnych warunkach, nadających transakcji charakter prawny i bezpieczny. Zaczął się burzyć i opierać. — Niech diabli porwą twą delikatność! — krzyknąłem. — Stein oddaje to, co zdobyłeś swoją pracą. W każdym razie zachowaj swoje uwagi dla pana Mac Neila, gdy go spotkasz na tamtym świecie. Mam nadzieję, że to tak prędko nie nastąpi… Musiał ustąpić, gdyż wszystkie jego zdobycze, ufność słowa, przyjaźń, miłość, wszystkie te rzeczy, czyniąc go władcą, uczyniły go także podwładnym. Okiem właściciela patrzył na spokój wieczoru, na rzekę, domy, na wiecznotrwałe życie lasów, na życie starej ludzkości, na tajemnicę tego kraju, na dumę własnego serca; ale to właściwie one wzięły go w posiadanie i czyniły swoim do najtajniejszej myśli, do najlżejszego drgnienia krwi, do ostatniego tchnienia. Rozdział XXV — Tu byłem więźniem przez trzy dni

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 49 | 51 | 52 | 53 | 54 | 59 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 78 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 133 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Franciszek Karpiński, Hans Christian Andersen, Adam Asnyk, Stanisław Korab-Brzozowski, George Gordon Byron, Francis Jammes, Theodor Däubler, Anatole France, Hugo von Hofmannsthal, James Oliver Curwood, Fryderyk Hölderlin, Stefan George, Fagus, Alojzy Feliński, Charles Baudlaire, nieznany, Deotyma, Charles Cros, Aleksander Brückner, E. T. A. Hoffmann, Konstanty Gaszyński, Jan Kasprowicz, Homer, Louis Gallet, Wiktor Gomulicki, Zygmunt Gloger, Jacob i Wilhelm Grimm, Rudyard Kipling, Karl Gjellerup, Marceline Desbordes-Valmore, Wincenty Korab-Brzozowski, Wiktoras Gomulickis, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Aleksander Dumas, Charles Guérin, Joachim Gasquet, Eurypides, René Descartes, Tristan Derème, , Jean-Marc Bernard, Michał Bałucki, brak, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Dōgen Kigen, Léon Deubel, Gustave Kahn, Bolesław Prus, Pedro Calderón de la Barca, Johann Wolfgang von Goethe, Louis le Cardonnel, Guillaume Apollinaire, Aloysius Bertrand, Max Dauthendey, Miguel de Cervantes Saavedra, Marija Konopnicka, Maria Konopnicka, Stefan Grabiński, Henry Bataille, Maria Dąbrowska, Maria De La Fayette, Casimir Delavigne, Julius Hart, Alfred Jarry, Anatol France, Klemensas Junoša, Anton Czechow, Anatole le Braz, Aleksander Fredro, Björnstjerne Björnson, Rudolf G. Binding, Józef Czechowicz, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Charles Baudelaire, Tadeusz Boy-Żeleński, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Władysław Anczyc, Antonina Domańska, Antoni Czechow, Honore de Balzac, Seweryn Goszczyński, Stanisław Brzozowski, Fryderyk Hebbel, Andrzej Frycz Modrzewski, Denis Diderot, Michaił Bułhakow, Daniel Defoe, Joseph Conrad, Frances Hodgson Burnett, Alter Kacyzne, Max Elskamp, Théodore de Banville,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Słówka
Staruszki
Trzej bracia
przeczucia
jesień
Pod baldachimem drzew
o matce
Manekin trzcinowy
Fragment
Złote sidła

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
bdb-biuro.biz




retkinia retkinia wschód retkinia zachód górna kurak lutomierska nowosolna olechów wiskitno złotno andrzej przegrywanie kaset łódz
nasza firma zajmuje się produkcja palet drewnianych w wersji euro, jak i na wymiar. https://paletympm.pl/ jeśli szukasz palety w opolu, wrocławiu, katowicach zadzwoń
zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
© 2015 Zbiór książek.