Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Lord Jim
Autor: Joseph Conrad

do domu. Bugisowie obiecali mu uroczyście, że wystąpią do walki, on odpowiadał głową za powodzenie sprawy i tak czuł się tym podniecony i uszczęśliwiony, iż spotkawszy Corneliusa, usiłował być dla niego grzeczny. W odpowiedzi Cornelius stał się nieznośnie jowialny, śmiał się, wykrzywiał, w końcu schwycił się za brodę, rozparł na stole, rzucając wokoło niepewne spojrzenia. Dziewczyna się nie pokazała i Jim chciał wcześnie udać się na spoczynek. Gdy powstał, mówiąc „dobranoc”, Cornelius zerwał się, przewrócił krzesło i rzucił się pod stół, jakby coś podnosił. Jim patrzył zdziwiony, jak wyłaził stamtąd z otwartą gębą i przerażonymi oczyma. Cornelius chwycił za róg stołu, by nie upaść. — Co panu jest? Jest pan chory? — spytał Jim. — Tak, tak! Tak! Mam kurcze żołądka — odparł tamten. Jim najzupełniej uwierzył temu. W obecnym nastroju ducha większe jeszcze kłamstwo znalazłoby u niego wiarę. Śniło się Jimowi, że jakiś potężny głos płynący z nieba woła nań: „Zbudź się, zbudź” i pomimo, że spał kamiennym snem — zbudził się. Czerwony blask pochodni padał na jego oczy. Gęste zwoje czarnego dymu kłębiły się nad głową jakiegoś zjawiska, nadziemskiej istoty w białej szacie, o surowej, pełnej niepokoju twarzy. Po chwili poznał dziewczynę. Trzymała pochodnię we wzniesionej ręce i monotonnym, naglącym głosem, powtarzała: „Wstań! Wstań! Wstań!” Zerwał się; ona wsunęła mu w rękę rewolwer, który przed chwilą wisiał na ścianie; tym razem był nabity. Schwycił go nie mówiąc słowa, zdziwiony, oślepiony światłem. Czego ona może chcieć od niego? — myślał. Ona cichutko spytała: — Czy możesz pan poradzić sobie z czterema? Śmiał się, opowiadając mi, jak myślał, że tu chodzi o jej obronę. — Ależ naturalnie, naturalnie — odparł — rozkazuj, co mam czynić. Niezupełnie był wybudzony ze snu i zdawało mu się, że jest niezmiernie grzeczny ukazując taką gotowość do usług. Dziewczyna wyszła z izby, Jim podążył za nią; w korytarzu potknęli się o staruchę, która gotowała czasami prostą strawę, chociaż tak była stara i niedołężna, iż nie rozumiała, co się do niej mówi. Stara podniosła się i mrucząc powlokła się za nimi. Na werandzie hamak z żaglowego płótna należący do Corneliusa poruszał się swobodnie — był pusty. Dom handlowy Steina w Patusanie, jak i w innych miejscowościach, składał się pierwotnie z czterech budynków. Teraz dwa z nich obróciły się w kupę pali, połamanej trzciny, zgniłego poszycia i tylko główny spichrz stał naprzeciw domu agenta. Była to podłużna szopa zlepiona z błota i gliny, na jednym jej końcu były szerokie drzwi z mocnych desek i drzwi te trzymały się jeszcze na zawiasach. W jednej ze ścian znajdował się duży otwór, jakby okno, z trzema drewnianymi sztabami. Zanim zeszli z werandy, dziewczyna odwróciła się i rzuciła mu szybko te słowa: — Mieli napaść na pana, gdyś spał! Jim opowiadał mi, że doznał wielkiego rozczarowania. Więc to wciąż ta stara historia! Znudziło go już to czyhanie na jego życie. Miał już dość tych gróźb, gniewał się w duchu na dziewczynę, że go tak zawiodła. Poszedł za nią, gdyż był przekonany, że to ona potrzebuje jego pomocy i miał wielką ochotę cofnąć się z powrotem. Ale dziewczyna szła prędko i Jim poszedł za nią na dziedziniec. Płotu i ogrodzenia żadnego nie było, dawno to wszystko się rozsypało, wędrowały tędy co rano stada byków, węsząc, chrapiąc, nie spiesząc się wcale; całość wyglądała na jakąś puszczę. Jim z dziewczyną tonęli w głębokiej trawie. Światło pochodni czyniło otaczającą ich ciemność jeszcze głębszą. Noc była cudna, lekki wietrzyk płynął od rzeki. Jim odczuł tę piękność natury. Nie zapomnijcie, że opowiadam wam miłosną historię. Cudowna ta noc otaczała ich jakby pieszczotą. Płomień pochodni od czasu do czasu z hałasem wyskakiwał w górę, poza tym cisza była zupełna. — Siedzą w spichrzu — szepnęła dziewczyna — czekają na umówiony

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 49 | 51 | 52 | 53 | 54 | 59 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 78 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 133 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Björnstjerne Björnson, Charles Guérin, Max Elskamp, Jean-Marc Bernard, Andrzej Frycz Modrzewski, Johann Wolfgang von Goethe, Wiktor Gomulicki, Eurypides, Michaił Bułhakow, Joseph Conrad, Aleksander Dumas, Alfred Jarry, Wiktoras Gomulickis, Alter Kacyzne, Józef Czechowicz, Władysław Anczyc, Aleksander Fredro, Tristan Derème, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Fryderyk Hölderlin, Rudyard Kipling, Michał Bałucki, Honore de Balzac, James Oliver Curwood, Antonina Domańska, Julius Hart, Théodore de Banville, Fryderyk Hebbel, Guillaume Apollinaire, Charles Baudelaire, Jan Kasprowicz, Dōgen Kigen, Gustave Kahn, Theodor Däubler, Maria Dąbrowska, Anton Czechow, Antoni Czechow, Aloysius Bertrand, George Gordon Byron, Franciszek Karpiński, Henry Bataille, Wincenty Korab-Brzozowski, Bolesław Prus, Miguel de Cervantes Saavedra, brak, Klemensas Junoša, Stefan George, Deotyma, Anatole le Braz, Stanisław Brzozowski, E. T. A. Hoffmann, , Anatol France, Stanisław Korab-Brzozowski, Fagus, Louis le Cardonnel, Casimir Delavigne, Joachim Gasquet, Karl Gjellerup, Konstanty Gaszyński, Maria Konopnicka, René Descartes, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Homer, Francis Jammes, Anatole France, Tadeusz Boy-Żeleński, Daniel Defoe, Marija Konopnicka, Charles Cros, Rudolf G. Binding, Aleksander Brückner, Alojzy Feliński, Maria De La Fayette, Seweryn Goszczyński, Max Dauthendey, Jacob i Wilhelm Grimm, Frances Hodgson Burnett, Charles Baudlaire, Léon Deubel, Denis Diderot, Zygmunt Gloger, nieznany, Stefan Grabiński, Adam Asnyk, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Hans Christian Andersen, Louis Gallet, Pedro Calderón de la Barca, Hugo von Hofmannsthal, Marceline Desbordes-Valmore,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Wincenty Korab-Brzozowski
Połowa życia
Ptaszki
wigilia
Marzenie ciekawego
we czterech
A cóż z tą Dzieciną…
Śmierć kurki
Warszawianka 1831
Don Juan

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.