Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Lord Jim
Autor: Joseph Conrad

dziewczyna malajska, którą nazywał: „moja żona, księżniczka”, albo rzadziej, w chwilach wynurzeń: „matka mojej Emmy”. Kim była kobieta, o której wspomniał, mówiąc o Patusanie — nie mogę powiedzieć; ale z jego aluzji zrozumiałem, że była to wykształcona, piękna dziewczyna, pół Holenderka, pół Malajka, z tragiczną lub może tylko bolesną historią, do czego niemało przyczyniło się małżeństwo z Portugalczykiem z Malakki, urzędnikiem jednego z domów handlowych w koloniach holenderskich. Ze słów Steina można było wywnioskować, że była to osobistość pod wieloma względami nieciekawa. Jedynie ze względu na żonę Stein dał mu posadę dyrektora w jednej ze stacji handlowych firmy Stein i S-ka w Patusanie; nie przyniósł on jednak żadnej korzyści firmie i teraz, gdy żona umarła, Stein chciał tam osadzić nowego agenta. Portugalczyk ów, imieniem Cornelius, uważał siebie za człowieka zasłużonego, lecz zapoznanego, którego zdolności wymagały o wiele lepszego stanowiska. Tego człowieka miał zastąpić Jim. — Ale nie wiem, czy on zechce się usunąć — rzekł Stein. — Jest mi najzupełniej niepotrzebny, to tylko przez wzgląd na żonę… ale ponieważ zdaje mi się, że pozostała córka, pozwolę mu, jeżeli zechce, zostać w starym domu. Patusan jest oddalonym okręgiem państwa rządzonego przez krajowców; główna osada nosi toż samo miano. W pobliżu rzeki, o jakieś czterdzieści mil od morza, gdzie ukazują się pierwsze domy, nad poziomem lasów wznoszą się dwie strome góry położone blisko siebie i przedzielone głęboką rozpadliną, jakby wyłupaną podczas potężnego kataklizmu. Rozumie się, że rozciągająca się między nimi dolina jest bardzo wąska; patrząc z osady, góry te wydają się ostrosłupem pękniętym na dwoje, z obu połowami lekko od siebie odchylonymi. Trzeciego dnia po pełni oglądałem księżyc z frontu domu Jima (kiedy go odwiedziłem, miał on śliczny domek w stylu krajowym); otóż księżyc wypłynął akurat spoza tych gór, które na jasnym tle uwypuklały się jako czarna masa, następnie w samym przecięciu błysnęła tarcza księżyca, później uniosła się w górę, jak gdyby z tryumfem wydobywała się z rozwartego grobu. — Cudowny widok — rzekł Jim, stojąc obok mnie. — Warto coś takiego zobaczyć, prawda? W tym zapytaniu dźwięczała nuta osobistej dumy, która wywołała uśmiech na moich ustach; zdawać by się mogło, że sam przyłożył rękę do urządzenia tego niezwykłego widowiska! Wszakże urządził w Patusanie tyle rzeczy, na które, zdawałoby się, równie nie mógł mieć wpływu jak na ruch księżyca i gwiazd. Było to trudne do pojęcia, a jednak stanowiło cechę charakterystyczną roli, w którą wepchnęliśmy go ze Steinem bez żadnego określonego zamysłu, chcąc go tylko usunąć z drogi, z jego własnej drogi, rozumie się… To było naszym głównym zamiarem, chociaż przyznaję, że miałem jeszcze inny motyw. Wybierałem się na jakiś czas do domu i dlatego pragnąłem, raczej nie uświadamiając sobie tego w pełni, zadysponować nim — rozumiecie, umieścić go w jakimś pewnym miejscu — zanim go opuszczę. Jechałem do kraju, a on przybył do mnie ze swymi troskami i niejasnymi roszczeniami; było to tak, jakbym słyszał człowieka dyszącego pod ciężarem we mgle. Nie mogę powiedzieć, abym go widział wyraźnie — nawet podczas ostatniego spotkania z nim; ale zdawało mi się, że im mniej go rozumiem, tym więcej jestem z nim związany w imię tej wątpliwości, będącej nieodłączną cząstką naszej wiedzy. Niewiele więcej wiedziałem o sobie. Otóż powtarzam, jechałem do domu — do własnego domu, przy którego ognisku każdy z nas ma prawo zasiąść. Tysiące nas błąka się po powierzchni ziemi, znanych lub nie, zdobywających za morzami sławę, pieniądze lub tylko okruchy chleba; ale zdaje mi się, że dla każdego powrót do domu to jakby zdanie rachunku. Wracamy, by stanąć przed obliczem bliskich, krewnych, przyjaciół — tych, którym winniśmy posłuszeństwo i których kochamy; a nawet ci, co nie mają nikogo zupełnie, wolni,

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 49 | 51 | 52 | 53 | 54 | 59 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 78 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 133 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Deotyma, Louis Gallet, Theodor Däubler, Johann Wolfgang von Goethe, E. T. A. Hoffmann, Andrzej Frycz Modrzewski, Anatole France, Anatol France, Stanisław Brzozowski, Konstanty Gaszyński, George Gordon Byron, Franciszek Karpiński, Charles Baudlaire, Bolesław Prus, Miguel de Cervantes Saavedra, Adam Asnyk, , Casimir Delavigne, Jacob i Wilhelm Grimm, brak, René Descartes, nieznany, Zygmunt Gloger, Frances Hodgson Burnett, Maria De La Fayette, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Aleksander Brückner, Tadeusz Boy-Żeleński, Honore de Balzac, Michał Bałucki, Seweryn Goszczyński, Gustave Kahn, Guillaume Apollinaire, Maria Konopnicka, Rudolf G. Binding, Wiktor Gomulicki, Fagus, Joseph Conrad, Charles Baudelaire, Eurypides, Louis le Cardonnel, Jean-Marc Bernard, Rudyard Kipling, Aleksander Fredro, Max Dauthendey, Anton Czechow, James Oliver Curwood, Hugo von Hofmannsthal, Antonina Domańska, Björnstjerne Björnson, Karl Gjellerup, Józef Czechowicz, Marceline Desbordes-Valmore, Antoni Czechow, Anatole le Braz, Théodore de Banville, Maria Dąbrowska, Alojzy Feliński, Homer, Aloysius Bertrand, Charles Guérin, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Dōgen Kigen, Tristan Derème, Julius Hart, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Francis Jammes, Stanisław Korab-Brzozowski, Fryderyk Hölderlin, Hans Christian Andersen, Wiktoras Gomulickis, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Fryderyk Hebbel, Max Elskamp, Aleksander Dumas, Charles Cros, Léon Deubel, Joachim Gasquet, Klemensas Junoša, Alter Kacyzne, Stefan George, Michaił Bułhakow, Denis Diderot, Pedro Calderón de la Barca, Wincenty Korab-Brzozowski, Marija Konopnicka, Daniel Defoe, Stefan Grabiński, Henry Bataille, Władysław Anczyc, Alfred Jarry, Jan Kasprowicz,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Zegar
Stare miasto
Puk z Pukowej Górki
De profundis
wigilia
Nim próg przestąpiłem celi
Przesłanie
Zamek kaniowski
Pójdźmy wszyscy do stajenki
Na Wzgórzu Śmierci

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.biz




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.