Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

miejsca wszelkie ładowne wozy, gadatliwą służbę, cielęta, psy, kury i tym podobną gawiedź. Na domiar wszystkiego, gdy ciało Kima się przeczyściło, wyszukała z całej masy biednych krewnych zaludniających czworaki dworskie — takie osóbki nazywają u nas brysiami podwórzowymi — wyszukała więc wdowę po ciotecznym bracie, doświadczoną w tym, co nie znając się na rzeczy Europejczycy nazywają masażem; po czym obie kobiety, położywszy go w kierunku od wschodu na zachód (ażeby tajemne prądy ziemskie, przenikające glinę naszego ciała, mogły pomagać, a nie przeszkadzać), skubały go po kawałku przez całe długie popołudnie — kość po kości, ścięgno za ścięgnem, staw po stawie, a na koniec i nerw za nerwem. Ugnieciony na jakąś nieokreśloną miazgę, na wpół zahipnotyzowany ciągłym chwianiem się i poprawianiem niewygodnych chudderów zasłaniających im oczy, Kim uleciał na dziewięć tysięcy mil w krainę snu… Trwał ów sen trzydzieści sześć godzin, a wsiąkł w duszę Kima jak deszcz po długiej posusze. Potem jęła go odżywiać, a cały dom aż zadudniał od jej nawoływań. Kazała zabić kurczęta, posłała po jarzyny, a poważny, wolno myślący ogrodnik, prawie tak stary jak ona, zwijał się jak piskorz w ukropie; brała korzenie, mleko, cebulę, a także małe rybki z potoków — niebawem zaś cytrynki do szerbetu (chłodnik turecki), przepiórki świeżo schwytane w sidła, potem wątróbki kurczęce na drewnianych szpikulcach, obłożone imbirem pokrajanym w plasterki. — Widziałam i ja trochę świata — mówiła, stojąc nad pozastawianymi tacami — i przekonałam się, że są na nim dwa rodzaje kobiet: takie, które pozbawiają mężczyznę siły, i takie, co mu znów jej dodają. Niegdyś należałam do pierwszych, teraz zaś do drugich. Nie… nie udawaj klechy przede mną! Był to tylko żart z mej strony. Jeżeli teraz nie zrobi ci się dobrze, to w każdym razie później, gdy znów wyruszysz w drogę. Kuzynko — zwróciła się do ubogiej krewniaczki, która nieznużenie wysławiała swą opiekunkę za jej miłosierdzie — jego skóra nabrała połysku skóry końskiej świeżo wyczyszczonej zgrzebłem. Nasza praca podobna jest do szlifowania drogich kamieni… w tym celu, by je później rzucić tancerce… hę? Kim siadł i uśmiechnął się. Straszliwa słabość spadła zeń niby zdarty bucik. Świerzbiał go znów język do swobodnej pogawędki, a przecież dopiero tydzień temu najmniejsze słówko szło mu jak po grudzie. Ból w karku (musiał go się nabawić od dźwigania lamy) ustąpił bez śladu wraz z ciężkimi bólami febrycznymi i gorzkim posmakiem w ustach. Obie staruszki, troszkę bardziej teraz uważające na swe welony, gdakały sobie wesoło jak te kwoczki, co dziobiąc ziarna weszły przez otwarte drzwi do pokoju. — Gdzie jest mój świątek? — zapytał Kim. — Słyszycie go!… Twój święty ma się dobrze! — fuknęła gniewnie. — Chociaż nie jest to *jego* zasługą. Gdybym znała jakieś czary, od których by on zmądrzał, sprzedałabym wszystkie me drogocenności, byle je kupić. Gdy ktoś gardzi doskonałymi potrawami, które sama gotowałam… gdy przez dwie noce błąka się na czczo po polach… i w końcu wpada do strumienia… ty nazywasz to świętością? A potem, gdy omal nie skruszył tej resztki mego serca, jaka pozostała po tych obawach o ciebie… opowiada ci mi on najspokojniej, że zdobył zasługę. O jakże są jednacy wszyscy mężczyźni! Nie, to nie tak było… on opowiada, że jest zbawiony od wszelkiego grzechu. *Ja* mogłabym mu powiedzieć to samo, zanim jeszcze przemoczył się do suchej nitki! Obecnie czuje się całkiem dobrze… owa przygoda zdarzyła się tydzień temu… ale niech gromy biją taką świątobliwość! Trzyletni smarkacz lepiej by sobie postąpił. Nie obruszaj się na świętego. Wpatruje się wciąż w ciebie jak w tęczę… o ile nie brodzi po naszych strumieniach. — Nie pamiętam, bym go tu widział. Pamiętam jeno, że dnie i noce migały mi to biało, to czarno,

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Fryderyk Hölderlin, Gustave Kahn, Theodor Däubler, Max Elskamp, Joachim Gasquet, René Descartes, Max Dauthendey, Anton Czechow, Michaił Bułhakow, Aloysius Bertrand, Jan Kasprowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Honore de Balzac, Maria Dąbrowska, Léon Deubel, Hugo von Hofmannsthal, brak, Fagus, Konstanty Gaszyński, Bolesław Prus, Stanisław Brzozowski, Marija Konopnicka, Maria De La Fayette, Charles Baudlaire, Deotyma, Jacob i Wilhelm Grimm, Aleksander Dumas, Seweryn Goszczyński, Guillaume Apollinaire, Théodore de Banville, Anatol France, Miguel de Cervantes Saavedra, Wiktor Gomulicki, Louis le Cardonnel, Władysław Anczyc, Charles Guérin, Louis Gallet, Fryderyk Hebbel, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Zygmunt Gloger, , Björnstjerne Björnson, Maria Konopnicka, Marceline Desbordes-Valmore, Anatole France, Dōgen Kigen, Joseph Conrad, Klemensas Junoša, Antonina Domańska, E. T. A. Hoffmann, Rudolf G. Binding, Casimir Delavigne, Homer, Charles Baudelaire, nieznany, Francis Jammes, Aleksander Fredro, Aleksander Brückner, Stanisław Korab-Brzozowski, Wincenty Korab-Brzozowski, Jean-Marc Bernard, Wiktoras Gomulickis, Stefan George, Hans Christian Andersen, Eurypides, Józef Czechowicz, Daniel Defoe, Rudyard Kipling, Anatole le Braz, Julius Hart, George Gordon Byron, Franciszek Karpiński, Henry Bataille, Tadeusz Boy-Żeleński, Charles Cros, Frances Hodgson Burnett, Andrzej Frycz Modrzewski, Antoni Czechow, Pedro Calderón de la Barca, Adam Asnyk, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, James Oliver Curwood, Karl Gjellerup, Alojzy Feliński, Michał Bałucki, Tristan Derème, Denis Diderot, Alfred Jarry, Alter Kacyzne, Stefan Grabiński, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Johann Wolfgang von Goethe,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Wyznanie
Order
Król Drozdobrody
Wzlot
preludium
Północ już była
Sprzeczność
Krasnoludek
Pożegnanie z Lindorą w górach
Październik

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.