Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

pokłonił mu się złośliwie. — No, sprzykrzyła ci się włóczęga czy też pojedziesz ze mną do Umballi i będziesz mi znów oporządzał konie? — Pojadę z tobą, Mahbubie Ali. Rozdział VIII Chwalę ja ziemię za jej płody plenne, Chwalę dań życia… lecz jakimiż słowy Sławić Allacha, że mi dał odmienne Oblicza z dwóch stron mej głowy? Wolałbym chodzić bez butów lub giezła, Stracić przyjaciół, tytoń, chleb razowy, Niż żeby jakimś przypadkiem mi sczezła Jedna z dwóch stron mojej głowy… — A więc w imię Boże, zamień błękit na czerwień! — rzekł Mahbub, przymawiając Kimowi z powodu hinduskiej barwy jego turbanu. Kim odparował docinek starym przysłowiem: — Zmienię wiarę i legowisko, ale *ty* za to zapłacisz. Koniarz tak się śmiać zaczął, że omal nie spadł z konia. W sklepiku na przedmieściu dokonano przemiany i Kim stał się, przynajmniej z powierzchowności, mahometaninem. Mahbub wynajął pokój naprzeciw dworca i wysłał chłopaka po świeżo upieczone, wyborne ciasta, wysadzane migdałami (zwiemy je *balushai*) oraz po cienko krajany tytoń lucknowski. — To lepsze niż to osobliwe mięso, jakie jadałem u sikha! — rzekł Kim, szczerząc zęby, skoro usiadł — a i w mojej madrissah nie dają z pewnością takich przysmaków. — Pragnąłbym usłyszeć coś o tej waszej madrissah. — To mówiąc, Mahbub napychał się wielkimi kęsami pieprznej i korzennej baraniny smażonej w tłuszczu, z kapustą i złotawo-brunatną cebulą. — Ale wpierw opowiedz mi dokładnie i szczerze, jakim sposobem drapnąłeś? Albowiem, o Przyjacielu całego świata — (tu popuścił trzeszczącego pasa) — zdaje mi się, że nieczęsto się zdarza, by sahib i syn sahiba dawał stamtąd drapaka. — Jakżeby mogli? Przecież nie znają kraju. To drobnostka! — rzekł Kim i zaczął opowieść o swoich przygodach. Gdy doszedł do sceny swego przebrania i pogawędki z dziewczyną uliczną, Mahbuba Alego opuściła zwykła powaga i jął się śmiać do rozpuku, uderzając się dłonią po udzie. — Shabash, shabash! O, pysznie, mój mały! Cóż na to powie uzdrowiciel turkusów? No, opowiedz mi teraz z kolei, co się działo później… szczegół za szczegółem, niczego nie pomijając. Więc Kim opowiadał szczegół za szczegółem ze swych przygód, pokaszliwając niekiedy, gdy wonny tytoń podrażnił mu płuca. — Mówiłem — mruczał Mahbub Ali pod nosem — *mówiłem*, że jest to kucyk, wyrywający się do gry w polo. Bestyjka już dorosła… trzeba ją tylko wdrożyć do wyścigów i chodu, do rózgi i ryzów. Posłuchaj no! Odwróciłem bizun pułkownika od twej skóry, a jest to niemała przysługa. — Prawdać to! — dmuchnął Kim pogodnie. — Święta prawda! — Ale nie myśl sobie, że takie włóczenie się tam i sam wyjdzie ci na dobre. — To były moje wakacje, Hadżi! Przez wiele tygodni byłem niewolnikiem. Czemuż nie miałem sobie pohasać, gdy szkołę zamknięto? Zważ ponadto, że żyjąc kosztem przyjaciół lub zarabiając na chleb, jak u tego sikha, oszczędziłem pułkownikowi wielkich wydatków. Mahbubowi drgnęły wargi pod pięknie wymuskanym bisurmańskim wąsem. — Cóż to dla sahiba-pułkownika znaczy parę rupii — tu Pathan machnął niedbale ręką. — On je wydaje w wiadomym jemu celu, a nie dla twoich pięknych oczu. — O tym — wycedził Kim — wiedziałem od dawna. — Kto ci mówił? — Sahib-pułkownik we własnej osobie. Nie tymi akurat słowami, niemniej jednak dość zrozumiale dla tego, kto nie jest kompletnym półgłówkiem. Ba, nawet powiedział mi to w *te-rain*, gdyśmy jechali do Lucknow. — Dajmy na to! Wobec tego powiem ci jeszcze więcej, Przyjacielu całego świata, choć tym wyznaniem oddaję swoją głowę w twe ręce. — Oddałeś mi ją — ozwał się Kim z głębokim upodobaniem — już w Umballi, gdy porwałeś mnie na koń z rąk dobosza, który mnie bił. — Mów nieco

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Wiktor Gomulicki, Frances Hodgson Burnett, Seweryn Goszczyński, Homer, Honore de Balzac, nieznany, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Henry Bataille, Daniel Defoe, Konstanty Gaszyński, Dōgen Kigen, Wiktoras Gomulickis, Anton Czechow, Aleksander Dumas, Tadeusz Boy-Żeleński, Maria Dąbrowska, Léon Deubel, Antoni Czechow, Fryderyk Hebbel, Michał Bałucki, Julius Hart, Jean-Marc Bernard, Stanisław Brzozowski, Théodore de Banville, Charles Baudelaire, Charles Cros, Maria Konopnicka, Władysław Anczyc, Klemensas Junoša, Stefan Grabiński, Anatol France, Aleksander Brückner, Adam Asnyk, Aleksander Fredro, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, , Fryderyk Hölderlin, Max Dauthendey, Anatole le Braz, Björnstjerne Björnson, Bolesław Prus, Pedro Calderón de la Barca, Tristan Derème, Joseph Conrad, Franciszek Karpiński, Marceline Desbordes-Valmore, Charles Baudlaire, Alojzy Feliński, René Descartes, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Hugo von Hofmannsthal, Józef Czechowicz, Zygmunt Gloger, brak, Guillaume Apollinaire, E. T. A. Hoffmann, Andrzej Frycz Modrzewski, Anatole France, Johann Wolfgang von Goethe, Liudvika Didžiulienė-Žmona, James Oliver Curwood, Aloysius Bertrand, Rudolf G. Binding, Fagus, Denis Diderot, Jan Kasprowicz, Louis le Cardonnel, George Gordon Byron, Gustave Kahn, Louis Gallet, Miguel de Cervantes Saavedra, Alter Kacyzne, Michaił Bułhakow, Maria De La Fayette, Theodor Däubler, Karl Gjellerup, Max Elskamp, Alfred Jarry, Deotyma, Stefan George, Hans Christian Andersen, Stanisław Korab-Brzozowski, Charles Guérin, Marija Konopnicka, Francis Jammes, Antonina Domańska, Casimir Delavigne, Joachim Gasquet, Eurypides, Rudyard Kipling, Wincenty Korab-Brzozowski, Jacob i Wilhelm Grimm,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

elegia żalu
Cudzoziemiec
Komedia ludzka Jaszczur
Gdy śliczna Panna
Dziewczę ze Słonecznego Wzgórza
Smutek księżyca
Król Drozdobrody
Zwierciadło
Zmrok poranny
Syrena

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.