Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

ksiądz pozna, skoro pobędzie miesiąc w garnizonie; od niego to kupujemy wszystkie nasze szkapska. Ale ten chłopak jest nie lada osobliwością. Czy mógłby mi ksiądz coś o nim opowiedzieć? — Czy mógłbym panu opowiedzieć? — obruszył się ojciec Wiktor. — Pan będziesz jedynym człowiekiem, który zdoła rozjaśnić moje wątpliwości. Powiedzieć panu? Moce piekielne, to mnie rozsadza chęć, by opowiedzieć o tym komuś, kto zna krajowców! Koło węgła przechodził jeden z fornali. Pułkownik Creighton podniósł głos, mówiąc narzeczem Urdu: — Doskonale, Mahbubie Ali, ale na co mi opowiadasz te koszałki-opałki o kucyku! Dam trzysta pięćdziesiąt rupii… ani paja więcej! — Sahib jest trochę zgrzany i gniewny po przejażdżce! — odciął się koniarz, zerkając z ukosa jak uprzywilejowany żartowniś. — Ale później przypatrzy się dokładniej zaletom mego konia. Zaczekam, aż pan skończy rozmowę z padre. Zostanę pod tym drzewem. — A niechże cię!… — zaśmiał się pułkownik. — Oto skutki przyglądania się jednemu z koni Mahbuba. To ci dopiero stara pijawka, księże! Czekaj więc, Mahbubie, jeżeli masz tyle czasu do stracenia. Teraz jestem na twoje usługi, księże. Gdzie ten chłopak? Aha, poszedł łasić się Mahbubowi. Dziwny to chłopak! Czy mogę prosić, by moją klaczkę zaprowadzono pod dach? Zapadł w krzesło, z którego można było wyraźnie widzieć Kima i Mahbuba Alego, pogwarzających w cieniu drzewa. Ksiądz poszedł do mieszkania po szyruty. Creighton słyszał, jak Kim mówił z goryczą: — Wierz braminowi więcej niż żmii, żmii więcej niż wszetecznicy, a wszetecznicy więcej niż Afgańczykowi, Mahbubowi Alemu! — Wszystko jedno! — poruszyła się uroczyście czerwona broda. — Dzieci nie powinny przyglądać się kobiercowi na warsztacie tkackim, póki deseń nie stanie się wyraźny. Wierz mi, Przyjacielu całego świata, czynię ci wielką przysługę. Oni nie zrobią z ciebie żołnierza. „Oho, stary przechero! — pomyślał Creighton. — Ale nie bardzoś się omylił. Chłopca nie należy psuć, jeżeli on taki, za jakiego go podają”. — Przepraszam na pół minuty — zawołał padre z wnętrza domu — ale muszę wydostać odnośne dokumenty. — Jeżeli przeze mnie spłynie na ciebie łaska tego dzielnego i światłego sahiba-pułkownika i będziesz zaszczycony dostojeństwami, to jak odwdzięczysz się Mahbubowi Alemu, gdy dorośniesz? — Nie, nie! Prosiłem cię, żebyś pozwolił mi puścić się w drogę, gdzie byłbym bezpieczny; ty zaś sprzedałeś mnie znów Anglikom. Ile ci oni zapłacą za moją głowę? — Rozkoszny diablik! — pułkownik zagryzł cygaro i zwrócił się uprzejmie do ojca Wiktora. — Cóż to za listy, którymi ten gruby ksiądz tak wymachuje przed pułkownikiem? Stań za ogierem, jak gdybyś przyglądał się uździenicy! — ozwał się Mahbub Ali. — List od mego lamy, pisany z drogi Jagadhir, w którym oznajmia, że będzie płacił trzysta rupii rocznie za mą naukę. — Ho, ho! więc to stary Czerwony Kapeluch na to się zdobył? W jakiejże szkole? — Bóg wie. Zdaje mi się, że Nucklao. — Tak. Jest tam wielka szkoła dla synów sahibów i pół-sahibów. Widywałem ją, gdym tam sprzedawał konie. Zatem lama też kochał Przyjaciela całego świata? — A jakże. Ale *on* nie łgał i nie oddawał mnie na powrót w niewolę. — Nie dziwota, że padre nie umie rozwikłać tej gmatwaniny. Jak prędko on mówi do sahiba-pułkownika! — (Mahbub Ali zachichotał). — Na Allacha! — (bystre jego oczy przemknęły na chwilę po werandzie) — twój lama przysłał coś, co wygląda na czek. Miewałem ci ja drobne interesy w hoondie. Sahib-pułkownik przygląda się temu. — Cóż mi z tego? — rzekł Kim posępnie. — Ty pójdziesz sobie precz, a oni odeślą mnie do tych pustych izb, gdzie nie ma porządnego miejsca do spania i gdzie chłopcy mnie biją. — Co

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Joachim Gasquet, Miguel de Cervantes Saavedra, Wiktoras Gomulickis, Aleksander Brückner, Joseph Conrad, Karl Gjellerup, Johann Wolfgang von Goethe, Michał Bałucki, Francis Jammes, Stanisław Korab-Brzozowski, Louis le Cardonnel, Konstanty Gaszyński, Björnstjerne Björnson, brak, Guillaume Apollinaire, Anatole le Braz, Alter Kacyzne, Louis Gallet, Dōgen Kigen, Anatol France, Rudolf G. Binding, Michaił Bułhakow, Anatole France, Charles Guérin, Daniel Defoe, Adam Asnyk, Anton Czechow, Maria Konopnicka, Hugo von Hofmannsthal, Charles Cros, Eurypides, Fagus, Homer, Aleksander Fredro, Antonina Domańska, Gustave Kahn, Tristan Derème, , Bolesław Prus, Wincenty Korab-Brzozowski, Andrzej Frycz Modrzewski, Tadeusz Boy-Żeleński, Seweryn Goszczyński, Max Elskamp, Julius Hart, Charles Baudlaire, Antoni Czechow, Alojzy Feliński, Alfred Jarry, nieznany, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Theodor Däubler, René Descartes, Stanisław Brzozowski, James Oliver Curwood, Rudyard Kipling, Théodore de Banville, George Gordon Byron, Franciszek Karpiński, Zygmunt Gloger, Wiktor Gomulicki, Fryderyk Hölderlin, Frances Hodgson Burnett, Fryderyk Hebbel, Stefan George, Stefan Grabiński, Deotyma, Pedro Calderón de la Barca, Charles Baudelaire, Denis Diderot, Honore de Balzac, Marija Konopnicka, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Henry Bataille, Maria Dąbrowska, Klemensas Junoša, Józef Czechowicz, Maria De La Fayette, E. T. A. Hoffmann, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Marceline Desbordes-Valmore, Jacob i Wilhelm Grimm, Jan Kasprowicz, Hans Christian Andersen, Władysław Anczyc, Aloysius Bertrand, Jean-Marc Bernard, Casimir Delavigne, Léon Deubel, Aleksander Dumas, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Max Dauthendey,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Poglądy księdza Hieronima Coignarda
ballada z tamtej strony
Moje ustronie
Gaśnięcie
Remedium dla literatów
Herman i Dorota
Kapitanowie zuchy
Harmonia wieczorna
Pastuszka gęsi
Śpiewak spod strzechy

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.